Reklama

Niedziela Kielecka

Holistycznie i z miłością

Hospicjum im. bł. s. Bernardyny Jabłońskiej w Miechowie, założone i prowadzone przez Caritas Diecezji Kieleckiej służy pomocą chorym i ich rodzinom od 23 lat.

Niedziela kielecka 7/2021, str. VI

[ TEMATY ]

hospicjum

Miechów

T.D.

Miechowskie hospicjum

Miechowskie hospicjum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liczby nie powiedzą wszystkiego – każdy pacjent to osobna ludzka historia, którą wypełniła specjalistyczna opieka i godność w jednym z najtrudniejszych etapów życia ziemskiego.

Od początku w miechowskim hospicjum prócz osób świeckich pracują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujące Ubogim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dylematy czasu pandemii

Sytuacja pandemii i uzasadnionego reżimu sanitarnego zaburzyła większość, jeśli nie wszystkie dziedziny naszego życia. Okoliczności zagrożenia epidemiologicznego wpłynęły na funkcjonowanie hospicjum, szczególnie dotkliwie w październiku ubiegłego roku, kiedy na Covid-19 zachorowała zdecydowana większość personelu i pacjentów placówki. Siostra Benedykta – Magdalena Majzner, kierownik hospicjum mówi, że przez miesiąc nie prowadzili przyjęć a obecnie w miechowskim hospicjum przebywa 25-27 osób (docelowo może być 37). Zgłoszeń jest mniej, a co za tym idzie, hospicjum otrzymuje mniejsze dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia. Znacznie ograniczone są akcje charytatywne i odwoływane wydarzenia m.in. charytatywny bal karnawałowy. – Pomimo trwającej pandemii, u nas życie trwa. Normalnie odbywają się wizyty lekarskie, zabiegi pielęgniarskie, prowadzimy rehabilitację, wspieramy psychologicznie i duchowo – wyjaśnia siostra Benedykta.

Reklama

Kierownik hospicjum zaznacza, że dla rodzin decyzja o powierzeniu bliskiego do hospicjum jest zawsze bardzo trudna a obecnie, gdy odwiedziny są niemożliwe – jeszcze trudniejsza. – Psychologowie prócz wcześniej wspomnianego wsparcia, zapewniają również kontakt zdalny rodzin z ich bliskimi przez komunikatory internetowe. Jeśli ktoś nie ma możliwości technicznych, nasza placówka dysponuje specjalnie przygotowanym miejscem – tłumaczy.

Dobre miejsca

Reklama

Koncepcja wykreowania na terenie hospicjum miejsca spotkań, łączącego klimat domu, piękno i ciepło domowych przedmiotów, zapach kawy – zrodziła się jeszcze w czasach przedpandemicznych. Przy ogromnym zaangażowaniu wolontariuszy zebrano potrzebne środki pieniężne i przedmioty, którym cierpliwe ręce nadały drugie życie: rustykalne drzwi, lustra, obrazy, serwety, serwisy herbaciane i kawowe. Jak mówi s. Benedykta, wszystkie elementy kawiarenki „Dwa serca” zostały ofiarowane przez ludzi wrażliwych na potrzeby drugiego człowieka. Z kolei pomysł na nazwę to koncepcja spotkania dwóch serc – chorego i jego rodziny, chorego i wolontariuszy, chorego i Pana Jezusa. Docelowy zamiar zaburzyła pandemia. Niemniej jest to miejsce wielu pięknych historii i wzruszeń. Jak wspomina siostra Benedykta: – Pan Tadeusz nie widział się z żoną, odkąd trafiła do naszej placówki. Ona często pytała o niego, a on przyjeżdżając niestety nie mógł wejść do sali żony. Pojawiał się systematycznie, przywożąc małe podarunki dla ukochanej. Cały zespół hospicyjny poruszony sytuacją, w jakiej znalazł się p. Tadeusz, patrzył z poczuciem niemocy ale również z nadzieją, by jakoś pomóc tym ludziom spotkać się. Marzenie spełniło się poprzez wirtualne spotkanie w kawiarence „Dwa Serca” przy pomocy Skype’a. Widzieli się, słyszeli i dzielili emocjami. Może nie było to fizyczne spotkanie, ale z prawdziwym wzruszeniem i najlepsze, jakie mogliśmy na ten moment zrealizować – podsumowuje przełożona Sióstr Albertynek z Miechowa.

Pomoc w hospicjum w Miechowie otrzymało 3,5 tys. osób.

Podziel się cytatem

W hospicjum najważniejszym miejscem jest zabytkowa kaplica, dzięki której pacjenci mogą uczestniczyć w codziennej Mszy św. za pośrednictwem radiowęzła i nadawanego obrazu. Kapelan regularnie udziela sakramentów, wspiera duchowo i pomaga zrozumieć cierpienie. W Wielkim Poście odbywać się będzie tradycyjnie nabożeństwo Drogi Krzyżowej transmitowane do sal pacjentów. Raz w miesiącu (przed pandemią) zapraszano rodziny osierocone na Mszę św. w intencji zmarłych w hospicjum.

Obraz hospicjum byłby niepełny bez działalności formy domowej placówki, obejmującego pozostających w domach pacjentów. Zespół hospicyjny wspiera, edukuje, wdraża odpowiednie leczenie i działania terapeutyczne zapewniając całodobową i bezpłatną opiekę dla pacjentów z kwalifikującymi się jednostkami chorobowymi.

Bogactwo i kapitał osobowy hospicjum to wolontariat.

Temat przedstawimy wkrótce.

2021-02-10 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Możesz nie umyć okien, ale wysłuchaj

Niedziela wrocławska 41/2019, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

hospicjum

opieka paliatywna

Archiwum prywatne

O. Piotr z podopiecznymi hospicjum

O. Piotr z podopiecznymi hospicjum

W Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej, z o. Piotrem Kwoczałą OFM, kapelanem posługującym w Hospicjum Ojców Bonifratrów im. św. Jana Bożego we Wrocławiu, rozmawia Wanda Mokrzycka

WANDA MOKRZYCKA: – Skąd o. Piotr wziął się w hospicjum?
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję