A wszystko dzięki relikwiom św. Walentego, znajdującym się w tamtejszej farze. Mówi się o głowie św. Walentego, ale w rzeczywistości jest to fragment kości czaszki męczennika z III wieku. Choć dziś kojarzy się głównie z patronem zakochanych, przez wiele wieków wzywano jego wstawiennictwa w przypadku ciężkich chorób, zwłaszcza nerwowych czy epilepsji.
W drodze do fary
Ciężkiej choroby musiała doświadczyć także córka starościny Jadwigi z Czarnków Działyńskiej, skoro ta po jej cudownym uzdrowieniu postanowiła ufundować ku czci św. Walentego srebrny relikwiarz. W 1630 r. wykonał go znany toruński złotnik Wilhelm de Lassensa. Początkowo relikwie znajdowały się w Brodnicy w kaplicy św. Walentego, tuż przy Bramie Chełmińskiej. Miejsce to słynęło z licznych uzdrowień, jednak zostało zniszczone podczas oblężenia przez Szwedów. Wówczas Walenty powędrował do Chełmna – początkowo do kościoła szpitalnego Świętego Ducha, a następnie w 1715 r. – do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, czyli popularnej fary. W tym też roku księża misjonarze, zarządzający parafią i seminarium duchownym, wznieśli ołtarz ku czci św. Walentego, umieszczając w nim obraz przedstawiający jego męczeństwo – i właśnie relikwiarz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dziś, ponieważ kościół jest przez cały dzień dostępny, każdy zwiedzający to urokliwe miasteczko może pokłonić się zarówno patronce miasta, Matce Bożej Bolesnej, jak i powierzyć swoje sprawy św. Walentemu. Ze względu na obecność relikwii Chełmno zaczęto nazywać Miastem Zakochanych, a Ekstremalna Droga Krzyżowa, wiodąca z Torunia do Chełmna, nosi jego patronat. W tym roku 14 lutego przypada w niedzielę, więc o godz. 10.00 można wybrać się na nabożeństwo przy jego ołtarzu, a o godz. 18.00 – na Mszę św. w intencji narzeczonych i zakochanych.
Dziś kojarzy się głównie z patronem zakochanych, przez wiele wieków wzywano jego wstawiennictwa w przypadku ciężkich chorób, zwłaszcza nerwowych czy epilepsji.
Święty dla diecezji
A co, jeśli akurat do Chełmna nam nie po drodze? Relikwie świętego znajdują się również w Łążynie, jedynej w naszej diecezji parafii pod jego wezwaniem oraz Nowym Mieście Lubawskim (w dowód wdzięczności za ocalenie miasta przed epidemią cholery). Znajdowały się również w Chełmży, niestety, przepadły podczas wojny. Tam za to mieści się ołtarz ku czci świętego, podobnie jak w toruńskim kościele św. Jakuba. Figurę św. Walentego można spotkać w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Golubiu oraz w miejscowości Kiełp, należącej do parafii św. Barbary w Starogrodzie. Mieszkańcy wsi uważają, że to właśnie wstawiennictwo świętego ocaliło ich 150 lat temu podczas epidemii cholery i także dziś pomaga małżeństwom i rodzinom.