Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wartość kobiecości

W każdą ostatnią sobotę miesiąca w sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju odprawiana jest Msza św. w intencji kobiet. Jest to inicjatywa diecezjalnego duszpasterstwa kobiet.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium zgromadziły się kobiety, które trwały na modlitwie razem z duszpasterzami. Wszystkich zebranych w świątyni powitał ksiądz dziekan Witold Batycki. – Jak w każdą sobotę wieczorem klękamy przy relikwiach patronki, św. Marii Magdaleny i w cotygodniowej nowennie wypraszamy potrzebne łaski dla naszych rodzin. Spotykamy się również na comiesięcznej Mszy św. w intencji kobiet, dlatego też w szczególny sposób witam wszystkie kobiety, które razem z nami dziś się modlą – powiedział.

Piękno duchowe

Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił duszpasterz kobiet diecezji, ks. Karol Jędruszczak, który w homilii wyjaśniał, iż piękno duchowe i piękno cielesne są równie ważne. – Myślę, że w dzisiejszych czasach bardzo mocno oddzielono piękno cielesne od piękna duchowego. A dzisiaj św. Paweł w drugim czytaniu mówi nam o pięknie duchowym, któremu też ma służyć ciało. Czy przypodobać się Panu można tylko w modlitwie, czy też przez ciało można pięknie służyć innym? Św. Paweł jedno i drugie powołanie, zarówno do życia w małżeństwie, jak i w bezżeństwie, uznaje za wartościowe. Tylko mówi, że w jednym można łatwiej poświęcić się tylko Panu Bogu, ale w małżeństwie również można to czynić, ale robi się to inaczej – podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie rozdzielać cielesności i duchowości

Reklama

W służbie Bogu i ludziom nie powinniśmy rozdzielać cielesności i duchowości. – W naturze kobiety jest pragnienie, aby komuś służyć. A kiedy odczuwa ona samotność i nie może nikomu służyć, to może chcieć się poświęcić w sposób grzeszny, a to już będzie tylko cielesność. A kiedy będziesz widziała, że możesz poświęcić się najpierw Panu Bogu, to On zapewni ci bezpieczeństwo, tutaj na ziemi, w twojej samotności, może w małżeństwie, a może w bezżeństwie. Ale zawsze to będzie właściwa droga. Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień – mówi św. Paweł. Bądźmy wolni w Panu i niech nasze dusza i ciało razem służą Panu Bogu. Nigdy tego nie rozdzielajmy – tłumaczył duszpasterz kobiet.

Każda kobieta, która chce odkryć prawdę o sobie, powinna szukać jej w Chrystusie. Szukać tej prawdy, która jest ukryta w Eucharystii.

Podziel się cytatem

Szukać prawdy w Chrystusie

Chcemy dać możliwość jedności we wspólnej modlitwie, szczególnie teraz, w dobie pandemii. – Prowadzimy duszpasterstwo dla wszystkich kobiet z całej diecezji i pragniemy w tym szczególnie trudnym czasie modlić się w ich intencji. Nie możemy się spotkać na różnego rodzaju spotkaniach formacyjnych, twarzą w twarz, natomiast pragniemy przede wszystkim spotkać się na modlitwie, kiedy składamy Najświętszą Eucharystię i modlimy się w potrzebach wszystkich pań. Myślę, że każda kobieta, która chce odkryć prawdę o sobie, powinna szukać jej w Chrystusie. Szukać tej prawdy, która jest ukryta w Eucharystii. I myślę, że każda kobieta, która ma pragnienie prawdziwości siebie, poznania siebie, odkrycia swojego piękna, powinna w tych nabożeństwach uczestniczyć i do tego gorąco zachęcamy – wyjaśniał ks. Karol Jędruszczak.

Dar Chrystusa

Diecezjalny duszpasterz kobiet podkreślał również, jak ważna we współczesnym świecie i kryzysie kobiecości jest dbałość o prawdziwe wartości.

Reklama

– Podczas dzisiejszej Mszy św. pochyliliśmy się nad prawdą ciała, jakie ono jest i dlaczego jest tak ważne. Ciało jest darem i najpierw w tym darze mamy odkrywać to, kim jesteśmy. Myślę, że dzisiaj w dobie kryzysu ideologicznego, kiedy wiele kobiet zamiast chronić życie, pragnie to życie zgładzić, widząc tylko swoje potrzeby, potrzeba odkrycia, że ciało jest darem od Boga dla mnie i dla innego ciała, w tym przypadku dla dziecka lub dla drugiego ciała, które mnie kocha. Nie może ono być darem, kiedy ktoś to ciało chce zranić, skrzywdzić i zabrać, bo dar jest zawsze dawany osobiście i dobrowolnie. Myślę, że dzisiaj, jeżeli kobiecość będzie odkrywana najpierw w kontekście ciała, to wtedy będzie dobry punkt do wyjścia do dialogu wewnętrznego: kim jestem? Jaka jestem? Jakie mam potrzeby? I kim mam być i gdzie złożyć się w darze? Wtedy ten dar przychodzi dla mnie od drugiej osoby, a w szczególności od Chrystusa – dodał ks. Jędruszczak.

Odkryć obraz kobiecości

– Uczestniczę w tych spotkaniach, ponieważ bardzo dużo mi dają. Mam poczucie wspólnoty z innymi kobietami, wiem, że nie jestem sama. Możemy się razem modlić, szczególnie w tym wyjątkowym miejscu, u św. Marii Magdaleny, która też niejako jest naszą patronką. Niezwykłe jest też to, poznajemy wartość kobiety, poznajemy swój obraz w oczach Boga, mamy możliwość zmiany swojego sposobu patrzenia na siebie i inne kobiety wokół nas. Dzisiaj, niestety, w świecie jest mnóstwo nienawiści i wizerunek kobiety jest mocno zniekształcony, dlatego też tutaj, podczas Mszy św. dostrzegam, jak piękna jest każda z nas w Bożych oczach. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko, co proponuje nam duszpasterstwo kobiet to wyjątkowe inicjatywy i pomysły. Pomaga nam wzrastać w wierze i miłości do Chrystusa – podkreślała jedna z kobiet biorących udział we Mszy św.

W naturze kobiety jest pragnienie, aby komuś służyć. A kiedy odczuwa ona samotność i nie może nikomu służyć, to może chcieć się poświęcić w sposób grzeszny, a to już będzie tylko cielesność.

Podziel się cytatem

O oprawę liturgiczną Eucharystii zadbały kobiety, które przybyły na wspólną modlitwę. Dopełnieniem spotkania była nowenna do św. Marii Magdaleny. We Mszy św. można było również uczestniczyć poprzez transmisję internetową z biłgorajskiego sanktuarium.

2021-02-17 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Nowy Adam ma płeć? - rozmowa z kard. Grzegorzem Rysiem

[ TEMATY ]

kobiecość

męskość

Kard. Grzegorz Ryś

ideały

Episkopat News/ flickr.com

Kościół jest celem krytyki ze strony ruchów społecznych, aktywistów genderowych i polityków, bo postawiono mu zarzut bycia okrutnym patriarchatem - systemem męskiej dominacji opartej na przemocy wobec ludzi słabszych i odmiennych. Kto jest tu wzorem dla mężczyzn? Czy Maryja ma komplementarny męski ideał czy on wymaga dziś odkrycia? Rozmawia to tym Małgorzata Bilska z kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim oraz historykiem Kościoła.

Małgorzata Bilska: Coraz głośniej debatuje się publicznie o zagubieniu mężczyzn. Jest ono owocem programowej krytyki patriarchatu (system męskiej władzy) i zachowań mężczyzn (typ „macho”, dominator stosujący przemoc) przez ruch gender. Od dekad ma on wspólny cel - obalić patriarchat bez rozlewu krwi, metodą soft power; zastąpić go płynnie pozornie neutralną, de facto neopogańską „kulturą kobiecą”... Stolica Apostolska od Soboru Watykańskiego II uznaje równość płci za „znak czasu”. Potępia dyskryminację kobiet, panowanie mężczyzn interpretuje jako skutek grzechu w raju. Nie idzie jednak za tym refleksja nad katolickim wzorcem męskości, nad ideałem z Ewangelii! Kto jest komplementarny do Maryi? Jaka jest męska natura? Kobieta jest przecież od lat opisywana od A do Z! Chcąc sprawdzić stan świadomości, spytałam o to kilkunastu katolików (kilku świeckich, kilku księży, kilku biskupów). No i wiem, że nic nie wiem... Świeccy w większości wskazali na Jezusa, księża na Józefa. Jak jest?
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję