Reklama

Wiadomości

Elementarz biblijny

Jezus Świątynią Boga

Niedziela Ogólnopolska 10/2021, str. V

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relacjonując dyskusję Jezusa z Żydami, która miała miejsce po wypędzeniu przekupniów ze świątyni (por. J 2, 13-25),

Ewangelista przytacza Jego tajemnicze słowa: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo”. Dalej dodaje komentarz, że Jezus mówił o świątyni swego ciała. Punktem wyjścia do zrozumienia tej wypowiedzi jest scena, która rozegrała się wcześniej. Jezus wszedł do świątyni – najważniejszego miejsca religii żydowskiej – i usunął z niej sprzedawców zwierząt oraz bankierów. Często, gdy patrzymy na tę scenę, traktujemy owych bywalców świątyni jako intruzów, którzy zanieczyścili święte miejsce. Tymczasem tak naprawdę bez nich świątynia nie mogła funkcjonować. Zwierzęta, które sprzedawali, były składane na ofiarę, zaś monety wymieniano po to, by móc złożyć datek pieniężny na utrzymanie świątyni. Jezus, czyniąc ten znak, właściwie wystąpił przeciw instytucji świątyni. Nie tyle pokazał, że istnieje potrzeba jej oczyszczenia, ile podkreślił, iż jest ona zbędna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego stała się zbędna? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto sobie uświadomić, czym była świątynia jerozolimska. Otóż była ona przede wszystkim znakiem obecności Boga pośród ludu Izraela. W niej doświadczał on obecności JHWH, który działał dla jego dobra. Świątynia ta była jednak znakiem w pewnym sensie niedoskonałym. Już sam król Salomon w momencie jej budowy zdawał sobie sprawę z tego, że Bóg jest potężniejszy od świątyni. Ponadto obrzędy w niej sprawowane nie były do końca skuteczne, ponieważ trzeba było je ciągle powtarzać. Refleksję na ten temat znajdziemy w Liście do Hebrajczyków. W momencie, kiedy Syn Boży stał się człowiekiem, Bóg znalazł doskonalszy sposób obecności pośród swego ludu. Ciekawa rzecz, że w Prologu do Ewangelii Janowej tajemnica Wcielenia została ujęta w znamiennych słowach: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało (dosłownie „rozbiło namiot” – gr. eskenosen) pośród nas”. Czasownik skenoo, którego użył autor Ewangelii, stanowił aluzję do czynności rozbijania Namiotu Spotkania przez Izrael na pustyni. Ów namiot był pierwowzorem instytucji świątyni. Tak oto w czasach Starego Przymierza Bóg mieszkał pośród ludu najpierw w namiocie, a potem w świątyni. Obie te formy zamieszkania były nietrwałe. Namiot można było zwinąć, a świątynia okazała się podatna na działanie wrogów – zniszczona została najpierw w czasie najazdu babilońskiego w 587/586 r. przed Chr., a potem w czasie wojny z Rzymem (66-70 AD).

Jezus, oczyszczając świątynię, pokazuje, że jedyną realną Świątynią, to znaczy miejscem obecności Boga pośród ludzi, jest On sam. To w Nim teraz dostrzegalna jest obecność Boga, który działa. Ona nie skończyła się wraz z ziemską misją Jezusa. Dziś jest kontynuowana w Kościele – mistycznym ciele Chrystusa.

2021-03-02 14:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

2025-08-12 07:27

[ TEMATY ]

modlitwa

stan zdrowia

Ks. Michał Olszewski

niepokój

Profeto

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Wczoraj Magdalena Ogórek na antenie Telewizji wPolsce24, podczas prowadzenia programu publicystycznego z udziałem polityków, opowiedziała o nowych informacjach dotyczących stanu zdrowia księdza Michała Olszewskiego:
CZYTAJ DALEJ

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął?

2025-08-15 22:50

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

markito/pixabay.com

Pytamy więc, jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo pragnie, aby już zapłonął? Jaki jest to ogień? Zanim jednak szukać będziemy odpowiedzi o naturę tego ognia, musimy zapytać, KTO go rzuca na ziemię?

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
CZYTAJ DALEJ

U stóp Wezuwiusza w sanktuarium rozwija się kult św. Józefa

2025-08-18 12:49

[ TEMATY ]

Włochy

Witold Dudziński

Obecność wiernych w ostatnich miesiącach świadczy o centralnym znaczeniu Sanktuarium św. Józefa w diecezji Nola, które wkrótce zostanie podniesione do rangi Bazyliki. „Wierni przybywają, aby celebrować Jubileusz i czcić świętego patrona” – wyjaśnia proboszcz, ojciec Rosario Avino.

Na szlaku jubileuszowym w diecezji Nola we Włoszech znajduje się wiele kościołów, które biorą udział w obchodach. Wśród nich Sanktuarium św. Józefa w San Giuseppe Vesuviano w prowincji Neapolu. Przyjmuje ono w Roku Jubileuszu licznych pielgrzymów. Oprócz wiernych z diecezji przybywają także pielgrzymi z południowych i centralnych Włoch, poruszeni kultem do ziemskiego ojca Jezusa, zakorzenionym na tym terenie od ponad czterech wieków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję