Reklama

Niedziela Podlaska

Geniusz kobiety

Na początku marca po raz kolejny jesteśmy zaproszeni do refleksji nad rolą kobiety w naszym życiu oraz do ponownego odkrycia wielkości i piękna kobiecości.

Niedziela podlaska 10/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kobiety

Dzień Kobiet

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to tym bardziej konieczne, by w obecnym okresie strachu, niepewności i eskalacji niewierności, spojrzeć na tę, która wnosi w naszą egzystencję dużo wrażliwości, pokoju, duchowej głębi – mówiąc krótko kobiecego geniuszu.

Zamysł Stwórcy

Być może ktoś chciałby kontestować taką pochlebną opinię o kobiecie, gdy obecnie w polskiej rzeczywistości to głównie kobiety widać w aborcyjnych marszach, nasila się ich wulgarność, tak wiele z nich zupełnie nie jest zainteresowana macierzyństwem, a młode dziewczęta już od jakiegoś czasu zrezygnowały ze swej wyjątkowej subtelności. Należy jednak rozgraniczyć wiele współczesnych negatywnych zachowań od zamysłu Stwórcy wobec kobiety.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świecie zdominowanym egoistycznym stylem życia (...) potrzeba wrażliwych i kochających kobiecych serc.

Podziel się cytatem

Reklama

Jaki jest ów zamysł? Czy jest możliwą i powszechną formą przeżywanie głębi i piękna kobiecości? Z pomocą przychodzi nam nauczanie św. Jana Pawła II. Papież Polak jako pierwszy publicznie zaczął używać pojęcia geniusz kobiety. Najpierw było to podczas trzeciej pielgrzymki do Polski w 1987 r., w przemówieniu do łódzkich włókniarek. Natomiast bardziej oficjalnie podał ten termin w Liście apostolskim Mulieris dignitatem, opublikowanym z okazji Roku Maryjnego 15 sierpnia 1988 r. Określenie geniusz oznacza w naszej kulturze nadzwyczajne zdolności intelektualne ujawniające się w określonej dziedzinie życia czy twórczości. Geniuszem jest więc osoba szczególnie utalentowana bądź osiągająca wybitne sukcesy intelektualne i artystyczne. Natomiast geniusz kobiety to wyjątkowa zdolność kochania i poświęcania się innym; to postrzeganie rzeczywistości świata i człowieka nade wszystko sercem; to mądrość serca, aby być bezinteresownym darem dla drugiej osoby.

Bogactwo kobiecości

Pogłębione rozumienie geniuszu kobiety św. Jan Paweł II przekazał światu w 1995 r. w Liście do kobiet A ciascuna di voi, napisanym z okazji IV Światowej Konferencji nt. Kobiety w Pekinie. Formą przekazania tegoż geniuszu były najpierw niebywale serdeczne słowa podziękowania:  „Dziękujemy ci, kobieto-małżonko, która nierozerwalnie łączysz swój los z losem męża, aby poprzez wzajemne obdarowywanie się służyć komunii i życiu. Dziękujemy ci, kobieto-córko i kobieto-siostro, która wnosisz w dom rodzinny, a następnie w całe życie społeczne bogactwo twej wrażliwości, intuicji, ofiarności i stałości. (...) Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi”.

Reklama

Papież Polak olśniony bogactwem kobiecości, pragnął wtedy przez ten list, tuż przed rozpoczęciem nowego tysiąclecia chrześcijaństwa, przekazać wielkiej wagi prawdę o roli kobiety w kształtowaniu oblicza życia ludzkiego. Odniósł się do problemu, który tkwi w mentalności ludzkiej, a którym jest rozumienie rozwoju i postępu ludzkiej cywilizacji. Otóż, postęp zazwyczaj mierzy się w kategoriach naukowych, ekonomicznych czy gospodarczych. A właśnie te dziedziny życia, z racji ich charakteru, zostały w dziejach ludzkości zdominowane przez mężczyzn. Jednak postęp należy dostrzegać również w innych kategoriach, takich jak rozwój duchowy i etyczny. A w tych dziedzinach należy przyznać wyższość kobietom. Zdaniem św. Jana Pawła II ranga wymiaru społeczno-etycznego jest bardzo wysoka, gdyż on „bierze pod uwagę odniesienia międzyosobowe i zalety ducha. Społeczeństwo najwięcej zawdzięcza «geniuszowi kobiety» właśnie w tym wymiarze, który bardzo często urzeczywistnia się bez rozgłosu, w codziennych relacjach międzyosobowych, a szczególnie w życiu rodziny”. 

Powołana do kochania

Reklama

Obecnie, jak nigdy dotąd, ludzkość potrzebuje odnalezienia właściwego sobie sensu życia i odrodzenia relacji, które będą budować cywilizację miłości. Właśnie w kobietach drzemie ogromny potencjał odrodzenia i od nich zależy przyszłość ludzkości. Odczytanie przez nie powołania do miłości, macierzyństwa i uświęcania może stać się kluczem i drogą do czegoś nowego. Kobiety jednak najpierw same nie mogą zniweczyć właściwego im piękna, nie mogą zrezygnować z należytego im szacunku, nie mogą np. pozwolić na traktowanie siebie jako towaru ogólnoświatowego rynku pornograficznego. Szansą każdej kobiety jest więc kochanie drugiego w kategoriach bezinteresownego daru z siebie. Bóg każdą kobietę stworzył i powołał do kochania. Jest ona zdolna do kochania całą sobą, z pełnym poświęceniem i zaangażowaniem. Ponadto, autentycznie kochająca kobieta jest zdolna do wielu wyrzeczeń. Jak nikt inny poprzez służbą na rzecz rodziny i innej wspólnoty może wyrażać miłość. W świecie zdominowanym egoistycznym stylem życia, w narastającym poczuciu osamotnienia, w chłodnej rzeczywistości, w której coraz bardziej liczy się tylko stan posiadania i wysoka pozycja społeczna, potrzeba wrażliwych i kochających kobiecych serc. Inaczej świat będzie pogrążał się w rozpowszechnionej kulturze hedonistycznej i komercyjnej, która skłania do różnych nadużyć i zepsucia. Potrzeba wreszcie takiego świadectwa rodziców i wychowania, by z domów rodzinnych wychodziły dziewczęta świadome powołania do miłości wiernej, czystej i spełniającej się w macierzyństwie.

Współczesny feminizm (…) próbuje „zabrać” z kobiety to, co w niej najpiękniejsze: delikatność, subtelność, wrażliwość emocjonalną i wielką siłę ducha i ciała do bycia matką.

Podziel się cytatem

Największa życiowa kariera

Szczególny blask i geniusz kobiecości należy dostrzec w macierzyństwie – największym darze dla kobiety i od kobiety. Macierzyństwo zbudowane na biologicznych, fizjologicznych, emocjonalnych i duchowych podstawach jest największą karierą życiową kobiety. Taki jest zamysł Stwórcy. Macierzyństwa nie można się pozbyć i rolę matki zredukować tylko do aspektu biologicznego. Nie wolno zgubić tego, co najistotniejsze. Święty Jan Paweł II w liście Mulieris Dignitatem wyjaśnia, że „macierzyństwo jako fakt i fenomen ludzki tłumaczy się w pełni na gruncie prawdy o osobie. Macierzyństwo jest związane z osobową strukturą kobiecości oraz z osobowym wymiarem daru: «Otrzymałam mężczyznę od Pana» (Rdz 4, 1). Rodzice zostają obdarowani dzieckiem przez Stwórcę. Od strony kobiety jest to w sposób szczególny związane z «bezinteresownym darem z siebie samej»”.  Tak rozumianemu powołaniu do macierzyństwa nie może przeszkodzić m.in. kariera zawodowa. Wiele kobiet we współczesnych czasach staje wobec dylematu: czy poświęcić się w tej czy innej branży czy też poświęcić się bez reszty prowadzeniu domu i wychowaniu potomstwa? Współczesny feminizm podsyca taki antagonizm i próbuje „zabrać” z kobiety to, co w niej najpiękniejsze: delikatność, subtelność, wrażliwość emocjonalną i wielką siłę ducha i ciała do bycia matką.

Chrześcijańska wizja człowieka wiąże się z macierzyństwem szeroko rozumianym, nie tylko w wymiarze naturalnym, fizycznym, ale również duchowym. Chodzi o wychowanie do takich wartości, które doprowadzą dzieci do pełni człowieczeństwa w Chrystusie, czyli do zbawienia. Rola matki w uświęceniu dzieci jest więc nieodzowna. Towarzyszy im na tej drodze Maryja, która jest najpełniejszym arcydziełem kobiecości. Właśnie przez pryzmat Maryi patrzył na każdą kobietę św. Jan Paweł II.

Autor jest diecezjalnym duszpasterzem kobiet.

2021-03-02 14:06

Oceń: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szansa na rozwój

Niedziela małopolska 10/2022, str. VI

[ TEMATY ]

kobiety

czas kobiety

Archiwum Małgorzaty Nowak

Dzielne Niewiasty z duszpasterzem

Dzielne Niewiasty z duszpasterzem

„Jesteśmy kobietami w różnym wieku i różnego stanu, które w przyjaznej atmosferze poznają swoje bogactwo…” – w taki sposób przedstawiają się Dzielne Niewiasty na swej stronie internetowej.

Podkreślają: „Uczymy się, jak odkrywać swoje talenty, możliwości, by czerpać radość i dzielić się nią z innymi na co dzień”. W tym roku wspólnota Dzielnych Niewiast, działająca przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie--Podgórzu (przy ul. Zamojskiego 56), będzie świętować dziesięciolecie istnienia. Jak wspomina Małgorzata Nowak, aktualnie odpowiedzialna za krakowską grupę, wszystko zaczęło się od majówki, którą w maju 2012 r. przy sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie zorganizował redemptorysta o. Paweł Drobot.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję