Reklama

Niedziela Rzeszowska

Osadnicy

Na Kresach Wschodnich w latach dwudziestych XX wieku rząd polski prowadził osadnictwo wojskowe dla zasłużonych żołnierzy Wojska Polskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ziemię z parcelacji majątków dworskich (tańszą niż w innych rejonach Polski) mogli też kupować chłopi. Kilkanaście rodzin chłopskich ze wsi Odrzykoń koło Krosna wybrało się na wschód w nadziei poprawienia bytu. Rodzina Typrowiczów za zaoszczędzone pieniądze kupiła w 1923 r. kilka mórg pola w małej osadzie Kolonia Gaik w okolicach Tarnopola. Tutaj wyrósł drugi Odrzykoń. Miejscowa ludność była niechętna osadnikom nazywano ich Lachami i mówiła, że żyją na cudzym.

Syn osadników i odrzykoniacy

W latach 60. w Bieszczadach poznałam Bolesława Typrowicza, syna osadników z Kresów i żołnierza armii polskiej gen. Zygmunta Berlinga utworzonej w ZSRR. Pracował w PGR Posada Leska jako księgowy. Urodził się w Kolonii Gaik na Podolu 29 października 1926 r. i swoje przeżycia opisał w książce Ze wspomnień syna pułku. Pokazał skomplikowane i trudne losy Polaków, które były także jego udziałem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielokrotne zaczynanie życia „od nowa” było wpisane w losy niejednej rodziny.

Podziel się cytatem

Osadnicy pracowali od świtu do nocy, aby się urządzić. Rodzina Typrowiczów zaczynała od karczowania lasu, mieszkania w ziemiance z jedną krową i kilkoma kurami. Dorobiła się zabudowań: domu, obory, stajni i stodoły. Typrowiczowie krótko cieszyli się swym dorobkiem. Wybuchła II wojna światowa, a 17 września 1939 r. teren ten dostał się we władanie ZSRR.

Deportacja

Reklama

10 lutego 1940 r. zaczęła się deportacja. W ciągu jednego dnia stracili prawie wszystko. W bardzo mroźny dzień, 10 lutego, musieli opuścić, tak jak inne rodziny, swoją osadę. Transport skierowano do obwodu irkuckiego i wyznaczono im na nowe miejsce zamieszkania osadę leśną (posiołek) Krasiwa Łań. Warunki polskich wysiedleńców były trudne.

Surowy klimat i ciężka praca w lesie wielu przypłaciło życiem. Ojciec Bolesława zmarł wiosną w 1942 r. na ostre zapalenie płuc. W Krasiwej Łani Bolesław spędził ponad trzy lata. W lecie pracował po 12 godzin przy pozyskiwaniu żywicy, a w zimie po 8 godzin przy pozyskiwaniu drzewa i korowaniu. Był głównym żywicielem rodziny (trzech młodszych braci i matki, która w 1942 r. zachorowała na tyfus). Wiosną 1943 r. do osady dotarła wiadomość, że powstaje polskie wojsko. W maju zaczęły się powołania, z grupą poborowych odszedł jego 18-letni brat. 17-letni wówczas Bolesław postanowił iść na ochotnika, aby dostać do Polski, o której opowiadał ojciec.

Do polskiego wojska

Nie został zakwalifikowany do wojska, ale postanowił, że do osady leśnej nie wróci. Pomogli mu starsi poborowi, wzięli do wagonu, chowali pod pryczami podczas kontroli i dawali coś do jedzenia. Tak pokonał daleką drogę do upragnionego celu.

Reklama

Do transportu doczepiano coraz to nowe wagony z polskimi ochotnikami. Byli oni biednie odziani. Dojechali do małej stacji Diwowo, a stąd pieszo dotarli do Oki. Na drugi brzeg rzeki dostawali się promem. Na polanie wśród lasów w drewnianym budynku, na szczycie którego powiewała polska flaga, a przed budynkiem stał polski żołnierz, mieściło się dowództwo 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w Sielcach nad Oką. Jego i dwóch innych chłopców, również nieletnich, do wojska nie przyjęto. Zainteresował się ich losem mjr Bronisław Lachowicz. Typrowicz został jego ordynansem i gońcem, a dwaj koledzy zostali skierowani do łączności.

Front

Odrzykoniacy z posiołków wstępowali do wojska całymi rodzinami; mężczyźni, chłopcy, dziewczęta. Przysięga odbyła się 15 lipca 1943 r., na placu stało 11 tysięcy żołnierzy i kilka tysięcy w pułku zapasowym. Przed przysięgą chór 3 Pułku Piechoty wykonał Bogurodzicę. Dochodząc do pocztu sztandarowego, na ręce ks. mjr. Franciszka Kubsza dowódca Zygmunt Berling złożył przysięgę. W dniu przysięgi Bolesława odwiedził brat Tadeusz i inni żołnierze z jego wsi, którzy przyszli się pożegnać. 31 sierpnia wieczorem ruszali z Sielc na front. Bolesław służył w pierwszym batalionie I Pułku Piechoty I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

Wszystko od początku

Pod Lenino zginął mjr Bronisław Lachowicz, Typrowicz został ranny.

Po wyleczeniu kontuzji w radzieckim szpitalu wrócił do pułku, aby dalej walczyć. Matkę i trzech młodszych braci odnalazł w 1946 r. w Biurze Repatriacyjnym w Poznaniu. I znowu zaczęli wszystko od początku. Wielu żołnierzy armii gen. Zygmunta Berlinga to byli polscy chłopi lub ich potomkowie, których los wiódł przez Syberię, wielu z nich zostało osadnikami na ziemiach odzyskanych.

2021-03-23 19:41

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkie zobowiązanie wobec historii

Niedziela wrocławska 38/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

kresy

tablica pamiątkowa

Paweł Siciński

Odsłonięcie przez kombatantów tablicy przy świątnickim kościele, upamiętniającej Cichociemnych

Odsłonięcie przez kombatantów tablicy przy świątnickim kościele, upamiętniającej Cichociemnych

Sześć lat temu 10 osób przyjechało do Świątnik, by pokłonić się przed łaskami słynącym obrazem Matki Bożej Bolesnej z Niewirkowa. Zastanawiali się, co współcześnie mogą zrobić dla świadków wojennych wydarzeń na Kresach Wschodnich, dla Niewirkowa, niegdyś znanego sanktuarium, dziś ograbionego nawet ze świątyni.
Ich pragnienia zachowania wspomnień o czasach wojny, o ludziach i miejscach, które pozostawili przed 70 laty, przybrały formę wielkiego pielgrzymowania. Przed bolejące i pełne współczucia oblicze Matki Bożej przychodzą dziś bowiem tysiące Kresowian. Łączy ich modlitwa, wspomnienia i zawsze szybciej bijące serce na myśl o Kresach. Tak narodziły się świątnickie spotkania, łączące Kresowiaków z całego świata.
W tym roku kolejny raz błogosławił im metropolita wrocławski abp Józef Kupny

W sobotę i niedzielę 10 i 11 września br. do Świątnik, niewielkiej wsi pod Sobótką, już po raz szósty przybyło kilka tysięcy osób, by modlić się, wspominać przedwojenne, wojenne i późniejsze losy mieszkańców Wołynia i całych Kresów Wschodnich. Na spotkanie przybyli goście z Polski, Czech, Niemiec i Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Wlk. Brytania: relikwia Tomasza Morusa ma zostać ekshumowana i wystawiona publicznie

2025-07-15 13:57

[ TEMATY ]

Thomas More

wikipedia.org

Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.

Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję