Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Kim rzeczywiście jest Pan Bóg?

Niedziela Ogólnopolska 15/2021, str. VII

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Przyznam, że do momentu przygotowań syna do I Komunii Świętej nie byłam regularnie praktykującą katoliczką. Teraz to się zmieniło. Często też zastanawiam się nad tym, jaki i kim rzeczywiście jest Pan Bóg. Proszę o pomoc.

Odpowiedź na tego typu pytanie jest jedną z tych spraw, które tak naprawdę decydują o całości i jakości naszej egzystencji. Najważniejsze, że nie kwestionujemy istnienia Boga. Skoro uznajemy je za pewnik, reszta pozostaje sprawą otwartą i zapewne przez całe życie będziemy usiłować określić Jego charakterystykę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To kluczowe zagadnienie, przed którym stają trzy monoteistyczne religie: judaizm, chrześcijaństwo i islam. Każda z nich to religia księgi. W naszym przypadku jest nim zarówno Stary, jak i Nowy Testament. Słowem – Biblia, czyli zbiór kilkudziesięciu pism. Właśnie w nich Pan Bóg przez ponad tysiąc lat objawiał się człowiekowi za pośrednictwem natchnionych autorów, opisujących różnorakie wydarzenia. Robił to stopniowo. Dostosowywał się niejako do naszych poznawczych możliwości. Szczytem tej autoprezentacji było wejście w historię ludzkości w osobie Jezusa z Nazaretu. On to powiedział: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 9).

Reklama

Dlatego też wydaje się, że poznanie Drugiej Osoby Trójcy Przenajświętszej prowadzi w prosty sposób do poznania Pana Boga. Czyniły to przed nami niezliczone generacje chrześcijan. Wielu z nich Kościół wyniósł nawet do chwały ołtarzy. Mamy więc na kim się wzorować. Niemniej jednak „zobaczenie”, poznanie i zarazem pokochanie Pana Boga w dużej mierze zależy od nas samych.

Oczywiście wiara to łaska. Wymaga ona jednak naszej odpowiedzi, trudu. To nie tyle droga intelektualnych poznawczych wypraw niekiedy w pustynne i górzyste klimaty Pisma Świętego, gdzie można się pogubić, ile przede wszystkim wędrowanie z otwartym sercem na Boże słowo. Ono ukazuje nam, kim On tak naprawdę jest. Kim zatem jest? On po prostu JEST (por. Wj 3, 14). Towarzyszy nam. Kocha nas. Wybacza. Nieustannie wypatruje. Jest miłością, miłosierdziem, a zarazem sprawiedliwością. Można powiedzieć, że skupia w sobie wszystko to, do czego przez całe życie zdążamy, poświęcając się dla członków naszych rodzin, żyjąc dla nich.

Czytajmy zatem Nowy Testament. Poznawajmy Jezusa z Nazaretu. Wertujmy Biblię. Przede wszystkim jednak niejako przeglądajmy się w obliczu Chrystusa, w Jego czynach i słowach. Może nie od razu dostrzeżemy to, co chcieliśmy, to, czego oczekujemy. Z pewnością jednak – wcześniej czy później – Pan Bóg pozwoli nam zobaczyć swoją twarz. Być może dostrzeżemy ją niebawem, np. w oczach drugiego człowieka.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-04-06 13:06

Oceń: +20 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Katarzyna Adwent zaczyna” - wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Aleksandryjska

Wikipedia

25 listopada Kościół wspomina w liturgii świętą Katarzynę Aleksandryjską, dziewicę i męczennicę. Katarzyna żyła w IV wieku w Egipcie. Według przekazów, była córką króla Aleksandrii. Wyróżniała się nieprzeciętną inteligencją, ale i nadmierną dumą. Przypadek zrządził, że po śmierci rodziców na swojej drodze spotkała pustelnika, od którego usłyszała o Jezusie. To spotkanie pozostawiło trwały ślad w jej życiu, bowiem postanowiła zostać chrześcijanką.

O jej życiu wiemy głównie z przekazów i legend. Jedna z nich mówi, że podczas święta ofiarnego dla jednego z rzymskich bóstw swoją elokwencją wprawiła w zakłopotanie cesarza Maksencjusza. Zdenerwowany cesarz kazał wezwać na dwór 50 filozofów i mistrzów retoryki, aby ci dyskutowali z młodą chrześcijanką na temat religii bóstw rzymskich i chrześcijaństwa. Legenda mówi, że Katarzyna z takim mistrzostwem i w tak przekonywujący sposób zaprzeczała argumentom mędrców, że w efekcie wszyscy przeszli na chrześcijaństwo.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

TSUE przekracza swoje kompetencje. Wyrok w sprawie uznawania tzw. małżeństw jednopłciowych

2025-11-26 00:05

[ TEMATY ]

małżeństwo jednopłciowe

Adobe Stock

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok stwierdzający, że Polska ma obowiązek uznać zawarte w Niemczech tzw. małżeństwo dwóch mężczyzn.

Tłem sprawy jest sytuacja dwóch mężczyzn, obywateli Polski, którzy zawarli związek „małżeński” w Berlinie w 2018 roku, zgodnie z tamtejszym prawem (w Niemczech tzw. małżeństwa osób tej samej płci zostały zalegalizowane w 2017 roku). Następnie mężczyźni złożyli wniosek do polskiego Urzędu Stanu Cywilnego dla miasta stołecznego Warszawy o transkrypcję aktu zawarcia „małżeństwa”, czyli o urzędowe przeniesienie treści zagranicznego dokumentu aktu „małżeństwa” do polskich ksiąg stanu cywilnego. Jako że polskie prawo nie zna instytucji „małżeństwa osób tej samej płci”, a transkrypcja naruszałaby podstawowe zasady polskiego porządku prawnego (art. 18 Konstytucji RP z 1997 roku, zgodnie z którym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej), kierownik Urzędu Stanu Cywilnego wydał decyzję odmowną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję