Reklama

Niedziela Podlaska

Nasz Prymas Tysiąclecia

Czterdzieści lat temu – 28 maja 1981 r. – zakończył ziemskie pielgrzymowanie czcigodny sługa Boży kard. Stefan Wyszyński.

Niedziela podlaska 22/2021, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Archiwum diecezjalne w Drohiczynie

Ks. T. Tararuj oprowadza m.in. kardynałów Wyszyńskiego i Wojtyłę po pierwszej wystawie muzealnej, Drohiczyn 1966 r.

Ks. T. Tararuj oprowadza m.in. kardynałów Wyszyńskiego i Wojtyłę po pierwszej wystawie muzealnej, Drohiczyn 1966 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 7 czerwca 2020 r., na który pierwotnie zaplanowana była jego beatyfikacja, w drohiczyńskim Muzeum Diecezjalnym jest stała ekspozycja, poświęcona Prymasowi Tysiąclecia, któremu brzegi Bugu zawsze były bliskie.

Chociaż Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie powstało prawie ćwierć wieku po śmierci wielkiego sługi Maryi, to był on świadkiem jego „poczęcia”. Gdy przybył do nadbużańskiego grodu na obchody milenijne, przygotowano wówczas okolicznościową wystawę. Pierwszymi gośćmi, którzy zwiedzili ją 2 października 1966 r., byli polscy biskupi z kardynałami Wyszyńskim i Wojtyłą na czele. Przedmioty te można podziwiać w muzeum i obecnie, ale nie tylko zabytki łączą je z pierwszą ekspozycją – od roku znów są używane odnowione gabloty, wykonane na potrzeby tamtego wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymasowska wystawa poprzez zdjęcia, teksty i pamiątki pozwala poznać to, co wiąże „ostatniego interrexa” z dzisiejszą diecezją drohiczyńską.

Wszystko zaczęło się w Prostyni

Reklama

Parafraza słów św. Jana Pawła II to nie przesada. Na prostyńskim wzgórzu zaczęła swe istnienie rodzina, w której przyszedł na świat wielki Prymas. Słynące łaskami miejsce czci Trójcy Świętej było mu bardzo bliskie. W tej parafii w końcu XIX wieku był organistą jego ojciec, który właśnie tu, 16 maja 1899 r., zawarł małżeństwo z przyszłą matką kardynała. Wkrótce opuścili Prostyń, ale zaszczepili synowi miłość do tego miejsca. Stefan bywał tu – także jako kapłan – na gromadzących tłumy uroczystościach odpustowych. Będąc już kardynałem, w notatce z pobytu 8 sierpnia 1974 r., zaznaczył, że chodził tutaj „ze czcią” i wspominał zburzony przez Niemców w 1944 r. kościół, w którym jego rodzice powiedzieli sobie sakramentalne „tak”. Gdy w 1976 r. otrzymał nową broszurę o Prostyni, dziękując, pisał: „Może z tym łączy się moja głęboka cześć do Trójcy Świętej. Z wdzięcznością przyjmuję tę małą książeczkę, która mi przypomina pracę mojego ojca w Prostyni, jak i moją Pielgrzymkę do Sanktuarium”.

W drohiczyńskim muzeum eksponowana jest Księga zaślubionych w Parafii Prostyń w latach 1890 – 1910, w której znajduje się akt małżeństwa Stanisława i Julianny Wyszyńskich. Każdy zwiedzający może osobiście przekonać się, iż rzeczywiście to tutaj „wszystko się zaczęło”, gdyż księga otwarta jest na karcie z cennym wpisem. Oprócz tego można zobaczyć, jak wyglądała nieistniejąca już świątynia w Prostyni, gdzie grał na organach ojciec Prymasa. Jest też obraz przedstawiający obecną bazylikę, w której gościł hierarcha. Nie zabrakło i prostyńskiej kozy – z podobną mały Stefanek ponad sto lat temu wracał z tutejszego odpustu do domu w niedalekiej Zuzeli.

Trzy wizyty w Drohiczynie

Reklama

Kolejnym miejscem w naszej diecezji, gdzie kard. Stefan Wyszyński był kilka razy, to jej stolica. Oficjalnie gościł tu trzykrotnie. Po raz pierwszy w 1966 r., gdy spędził tu dwa dni podczas dziękczynienia za 1000 lat chrześcijaństwa na ziemi polskiej. W ekspozycji muzealnej jest pismo Prymasa, wystawione w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, w którym potwierdza swój udział w planowanych uroczystościach, oraz Księga Pamiątkowa Obchodów Milenijnych w Drohiczynie z wpisem niezłomnego pasterza. Przebieg uroczystości przybliżają liczne fotografie. Podobnie jest w przypadku następnych wizyt, przy czym obie mają tu swoje oryginalne symbole. Obecność sługi Bożego na rozpoczęciu 2 czerwca 1974 r. peregrynacji Jasnogórskiej Ikony Nawiedzenia upamiętnia chorągiew z haftowanym wizerunkiem Matki Bożej, osobiście pobłogosławiona przez dostojnego gościa. Z kolei pamiątką jego udziału w obchodach Jubileuszu 50-lecia Diecezji Pińskiej 31 sierpnia 1975 r. jest kielich mszalny z pateną – dar papieża św. Pawła VI, przekazany przez kard. Wyszyńskiego. Wystawę dopełniają fragmenty mów, wygłoszonych przez niego w historycznej stolicy Podlasia.

Obecny ciałem lub duchem

Zaszczyt goszczenia wielkiego Polaka miały też inne miejsca w diecezji, np. kapucyński klasztor w Serpelicach (1961 r.). Ponadto na mocy uprawnień, danych mu przez Stolicę Apostolską, wielu parafiom kard. Wyszyński udzielał m.in. przywilejów odpustowych. Jeden z nich, wydany 7 października 1959 r. dla parafii w Niemyjach Nowych, również jest w muzeum.

Postać Prymasa Tysiąclecia nie należy jednak tylko do przeszłości. Pamięć o nim i jego przesłanie wciąż są żywe, o czym świadczą symbole w całym regionie, m.in. witraże w wielu świątyniach. Nie ma potrzeby przenoszenia ich do muzeum, ale dzięki zdjęciom większości z nich, opatrzonym cytatami z wypowiedzi sługi Bożego w Drohiczynie, możemy „dotknąć” ich piękna. Zdobią one kratę, za którą są kolejne ekspozycje, poświęcone martyrologii Kościoła i Narodu w połowie XX wieku. To także wymowny symbol, gdy ma się w pamięci los więzionego przez 3 lata wielkiego syna Kościoła i Ojczyzny, którego życie można streścić trzema słowami: wiara, cierpienie i praca.

2021-05-26 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. prof. Kijas: Czy jesteśmy gotowi uznać wymagania kard. Wyszyńskiego?

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Prymas Tysiąclecia swoim życiem dowodzi, iż dla Boga nie ma nic niemożliwego. Dlatego kard. Wyszyński mógłby być orędownikiem ludzi, którzy znajdują się - pozornie - w sytuacji trudnej. Uczy bowiem, że Bóg działa wszędzie i kieruje biegiem historii - powiedział tygodnikowi Echo Katolickie o. prof. Zdzisław J. Kijas OFMConv, relator procesu beatyfikacyjnego kard. Stefana Wyszyńskiego.

Jak zaznaczył duchowny, na myśl o tym, że Prymas Tysiąclecia wreszcie zostanie błogosławionym, czuje radość, satysfakcję, ale i pewne obawy. „Czy jako Polacy i Kościół jesteśmy gotowi uznać nie tylko przesłanie, lecz także wymagania, z jakimi przychodzi do nas nowy błogosławiony? Czy przygotowujemy się do tego? Chodzi bowiem o to, aby to wielkie wydarzenie nie ograniczyło się tylko do 12 września, do beatyfikacji, ale by od tego dnia bł. S. Wyszyński stał się dla nas ojcem, nauczycielem, pasterzem, prorokiem” - przypomniał o. prof. Kijas.
CZYTAJ DALEJ

Nie dla deprawacji

2024-12-01 19:29

[ TEMATY ]

Świebodzin

Zielona Góra

Marek Kuczyński

"Tak dla edukacji, nie dla deprawacji" - tak można podsumować hasła postulatów wygłoszonych 1 grudnia w Świebodzinie pod adresem rządzących podczas protestu zorganizowanego przez NSZZ Solidarność i Akcję Katolicką.

Wśród kontestowanych punktów Bogusław Motowidełko, przewodniczący Regionu Zielonogórskiego Solidarności, przytoczył fakt zdjęcia ze szkolnej podstawy programowej wychowania do życia w rodzinie i zastąpienie go nową podstawą programową, która pod przykrywką dbania o zdrowie ma w istocie za cel deprawację dzieci i młodzieży.
CZYTAJ DALEJ

USA: reżyser DJ Caruso o swoim nowym filmie „Maria”

2024-12-02 10:24

[ TEMATY ]

film

Maryja

reżyser

Daniel John Caruso

youtube/screenshot

Przez ten film chcę zachęcić zwłaszcza młodych ludzi, aby mogli zakrzyknąć: „O! Ona jest dla mnie kimś bliskim” - powiedział Daniel John (DJ) Caruso, reżyser wchodzącego na platformę Netflix 6 grudnia obrazu „Maria”, poświęconego życiu Matki Bożej. W niedawnym wywiadzie dla katolickich mediów wyjaśnił on m.in., że „nowa epopea biblijna, która dotyczy Jej wcześniejszego życia do ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu, zainteresowała nawet Franciszka, który zaprosił mnie i aktorów do Watykanu”.

Katolik Daniel John Caruso, urodzony w 1965 w mieście Norwalk w stanie Connecticut, uczęszczał do college'u w Kalifornii i tam później rozpoczął przygodę z kinem jako reżyser, producent i scenarzysta. Najbardziej znany jest z thrillerów i filmów akcji. Na początku jego kariery zawodowej zatrudnił go Steven Spielberg do wyreżyserowania thrillerów „Disturbia” (2007) i „Eagle Eye” (2008).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję