Reklama

Niedziela Łódzka

Kościół osaczony

Wraz z nastaniem ponurych czasów stalinowskiego terroru komuniści w Polsce dążyli do bezpośredniej konfrontacji z hierarchią Kościoła rzymskokatolickiego. Z początkiem lat 50. XX wieku wprowadzano przepisy prawne podporządkowujące kościelne struktury władzy państwowej na wzór sowiecki.

Niedziela łódzka 26/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

bp Michał Klepacz

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Bp Michał Klepacz był przewodniczącym Episkopatu pod przymusem komunistów

Bp Michał Klepacz był przewodniczącym Episkopatu pod przymusem komunistów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Apogeum kryzysu nastąpiło w 1953 r. po ogłoszeniu przez Radę Państwa dekretu o obsadzaniu stanowisk kościelnych wyłącznie za zgodą komunistów. Słynne: „Non possumus!” prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego oznaczające stanowczy sprzeciw wobec wprowadzonym przepisom dało początek masowym aresztowaniom i represjom stosowanym względem osób duchownych. Opinią publiczną wstrząsnął proces bp. Czesława Kaczmarka z Kielc, który za rzekomą współpracę w czasie wojny z Niemcami oraz szpiegostwo na rzecz Watykanu i USA został skazany na 12 lat więzienia.

W nocy 25 września 1953 r. aresztowano kard. Stefana Wyszyńskiego. W celu pozyskania zeznań obciążających prymasa Polski zatrzymano także jego kapelana i bp. Antoniego Baraniaka, którego bez procesu więziono przez 27 miesięcy i poddawano licznym torturom. Bito, zrywano mu paznokcie czy trzymano przez kilka dni i nocy nago w wilgotnej i zimnej celi wypełnionej fekaliami. Mimo tych okrucieństw kapłan nie dał się złamać. Prócz wymienionych hierarchów w tych dniach władze aresztowały lub internowały jeszcze siedmiu innych biskupów i administratorów diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

25 września 1953 r. doszło jeszcze do innych niecodziennych „odwiedzin”. Otóż wieczorem, w chwili gdy odbywało się aresztowanie prymasa Polski i jego kapelana, do rezydencji biskupiej w Łodzi przybyła płk Julia Brystiger – dyrektor bezpieki do spraw walki z Kościołem, znana ze stosowania podczas przesłuchań sadystycznych tortur, kończących się nawet śmiercią. Złożyła wówczas ordynariuszowi diecezji łódzkiej, bp. Michałowi Klepaczowi, „propozycję nie do odrzucenia” – szantażem zmusiła hierarchę do objęcia po uwięzionym kard. Stefanie Wyszyńskim funkcji przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, zastrzegając, że inni biskupi wybrani na to stanowisko zostaną natychmiast aresztowani. Biskup Michał Klepacz, chcąc uniknąć dalszych zatrzymań, wyraził zgodę na kompromisową linię współpracy między rządem a Kościołem. Wstrząśnięci przebiegiem wypadków biskupi wybrali ordynariusza diecezji łódzkiej przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Jednocześnie potępili działalność kard. Stefana Wyszyńskiego i bp. Czesława Kaczmarka oraz złożyli ślubowanie na wierność PRL. Był to akt politycznej kapitulacji hierarchów Kościoła.

Wraz z internowaniem kard. Stefana Wyszyńskiego rozpoczął się, trwający do 1956 r., okres nazwany przez Stolicę Apostolską „Kościołem milczenia” w Polsce. W tym czasie władze państwowe usunęły religię ze szkół, zamknęły bursy i internaty prowadzone przez zakony, a także żeńskie domy zakonne na Ziemiach Odzyskanych. Mimo to bp. Michałowi Klepaczowi udało się przeprowadzić polski Kościół przez ten najtrudniejszy okres w jego historii, broniąc go przed oderwaniem od Stolicy Apostolskiej oraz całkowitym uzależnieniem od władzy państwowej.

2021-06-22 14:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Któż jak Bóg” – rzecz o bp. Michale Klepaczu

Niedziela łódzka 21/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

bp Michał Klepacz

Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

Duchowny był wzorem wytrwałości

Duchowny był wzorem wytrwałości

Przyszły łódzki hierarcha urodził się 23 lipca 1893 r. w podwarszawskiej Woli jako syn Stanisława i Antoniny Marii z domu Prokop.

W 1910 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Kielcach. W czasie I wojny światowej przeniósł się na Akademię Duchowną w Petersburgu, gdzie 2 czerwca 1916 r. otrzymał święcenia kapłańskie, a dwa lata później tytuł kandydata nauk teologicznych.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

Tomasz Królak rezygnuje z funkcji wiceprezesa KAI

2025-07-08 17:29

[ TEMATY ]

KAI

rezygnacja

wiceprezes

YouTube/KAI

Tomasz Królak, wieloletni dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej, złożył dziś rezygnację z funkcji wiceprezesa tej instytucji. 62-letni Królak pracuje w KAI od chwili jej powstania 32 lata temu. Wraz z Marcinem Przeciszewskim współuczestniczył w tworzeniu Agencji i opracowywaniu zasad jej funkcjonowania.

Po złożeniu rezygnacji z funkcji prezesa KAI przez Marcina Przeciszewskiego w dniu 3 lipca br., 4 lipca na to stanowisko został powołany dotychczasowy członek Zarządu, o. Stanisław Tasiemski OP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję