Urodził się w ubogiej rodzinie. Od dzieciństwa pragnął zostać kapłanem. Podczas Pierwszej Komunii św. złożył Panu Jezusowi przyrzeczenie, że kiedyś nim będzie.
W homilii podczas kanonizacji Piotra Juliana Eymarda 9 grudnia 1962 r. papież św. Jan XXIII powiedział: „Pięcioletni chłopczyk, którego zastano przy ołtarzu z główką pochyloną i opartą o drzwiczki tabernakulum – to ten sam, który w przyszłości założy Towarzystwo Kapłanów od Najświętszego Sakramentu i Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Sakramentu oraz tchnie w nieprzeliczone zastępy kapłanów adorujących swą tkliwą miłość do Chrystusa żyjącego w Eucharystii”. Dla Papieża Dobroci był to bardzo bliski święty. „Jest to święty, który stał się Nam bliski od wielu już lat, jak powiedzieliśmy przed chwilą w czasie Naszej służby w Nuncjaturze Apostolskiej Francji, mogliśmy udać się do miejscowości jego urodzenia, do Mure d’Isere koło Grenoble” – wspomniał w homilii.
Święcenia kapłańskie otrzymał 20 lipca 1834 r. Następnie został proboszczem parafii, a po pewnym czasie wstąpił do misyjnego zgromadzenia marystów. Cały czas jednak rozwijało się w nim pragnienie szerzenia kultu Eucharystii. Po naradzie ze swoim spowiednikiem opuścił zgromadzenie marystów, osiadł w Paryżu i skupił przy sobie grupę oddaną nowemu dziełu. W 1859 r. założył drugi dom w Marsylii. W 1864 r. otrzymał dekret Stolicy Apostolskiej zatwierdzający nowe zgromadzenie zakonne – Towarzystwo Kapłanów od Najświętszego Sakramentu (eucharystów lub eymardystów). Założył podobne zgromadzenie żeńskie – Służebnic Najświętszego Sakramentu. Za patronkę swoich wszystkich dzieł obrał Matkę Bożą od Najświętszego Sakramentu. Zabiegał o zorganizowanie kongresów eucharystycznych. W jego klasztorach odbywała się nieustanna adoracja Najświętszego Sakramentu. Założył także bractwo Najświętszego Sakramentu, do którego zapisywał wszystkich ludzi dobrej woli. Był apostołem częstej Komunii św.
Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.
Prezydent w telewizyjnym orędziu podkreślił, że kiedy obejmował urząd w 2015 r., w polityce dominowała narracja: „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego w rządzie Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Z tego powodu - jak mówił - chciał dotrzymać składanych zobowiązań wyborczych. - I tak się stało. Dotrzymałem słowa - oświadczył.
W środę Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie pięcioletnią kadencję prezydencką; przed ZN prezydent wygłosi swoje pierwsze orędzie. Na Placu Piłsudskiego prezydent przejmie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. W południe odbędzie się Msza św. w intencji ojczyzny i prezydenta.
1 czerwca, w drugiej turze wyborów prezydenckich, popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11-procentowe poparcie. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego na początku lipca stwierdziła ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta.
Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przed której wprowadzeniem protestowały prorodzinne organizacje pozarządowe. Celem ustawy wg nich było odebranie rodzicom władzy rodzicielskiej po to, aby dzieci mogły otrzymywać od psychologów "diagnozy" wskazujące na rzekomą konieczność zmiany płci, zażywania blokerów hormonalnych, przebierania się w ubrania przeciwnej płci czy wręcz amputacji części ciała takich jak piersi czy organy rozrodcze. Wzorem krajów Zachodu takie "leczenie" miałoby odbywać się w tajemnicy przed rodzicami, którzy dopiero po fakcie mają dowiedzieć się, że ich dziecko wzięło udział w takiej "terapii".
Prezydent powiedział w TV Republika, że przyczyna skierowania do TK ustawy w trybie prewencyjnym jest bardzo prosta. „Chodzi o bezpieczeństwo dzieci” - zaznaczył Duda.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.