Reklama

Aspekty

Oddajemy Ci, Matko, polską wieś

Pod hasłem „Wszystko postawiłem na Maryję” w sanktuarium w Rokitnie odbyły się dożynki diecezjalne.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 34/2021, str. I

[ TEMATY ]

zawierzenie

Maciej Krawcewicz

Polską wieś zawierzyli Maryi sołtys Stypułowa Leszek Stańczyk z małżonką

Polską wieś zawierzyli Maryi sołtys Stypułowa Leszek Stańczyk z małżonką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównym punktem obchodów uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Chcemy otoczyć modlitwą dziękczynną i błagającą wszystkich rolników, wszystkich sadowników, wszystkich ogrodników z naszej diecezji. I w tym miejscu, u Matki Bożej, która jest Królową Białego Orła, prosić o błogosławieństwo dla żołnierzy z okazji Święta Wojska Polskiego, polecić ich służbę i misję, zarówno w kraju, jak i za granicą – powiedział pasterz diecezji.

Homilię wygłosił ks. Zbigniew Kobus, wikariusz biskupi i proboszcz gorzowskiej parafii katedralnej. Z racji święta maryjnego przywołał obraz katedry, która nosi wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. – Mam przekonanie, że katedra od wieków mówi ludziom: Bierzcie ze mnie przykład, bądźcie niczym te kamienie i cegły, twórzcie budowlę, w której jest piękno, równowaga, mądrość, światło. Uważam, że dzisiejszy świat powinien to zrozumieć – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akt zawierzenia rolników Matce Bożej odczytał sołtys Stypułowa Leszek Stańczyk: – Pośród codziennego zgiełku i zabiegania chcemy wielbić wraz z Tobą, Maryjo, Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Oddajemy Ci, Matko, całą wieś polską, nasze wspólnoty, pola, gospodarstwa, warsztaty pracy. W Twoje ręce, Maryjo, składamy naszą codzienność. Miej w swoich dłoniach każdy kawałek polskiej ziemi.

Przed Eucharystią wierni modlili się na różańcu, a ks. Piotr Gniewaszewski, ojciec duchowny Diecezjalnej Pielgrzymki Rolników na Jasną Górę, wygłosił konferencję maryjną. Po Mszy św. wystąpiły Lubuski Zespół Pieśni i Tańca im. Ludwika Figasa oraz zespół Stypułowianie. Diecezjalnym dożynkom towarzyszyło Lubuskie Centrum Produktu Regionalnego, była więc okazja do posmakowania lokalnych wyrobów. W trakcie uroczystości bp Tadeusz Lityński został wyróżniony tytułem: Ambasador Produktu Regionalnego.

2021-08-17 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwie korony dla Niepokalanej

Niedziela warszawska 34/2018, str. V

[ TEMATY ]

zawierzenie

Artur Stelmasiak

W procesji z kaplicy św. Maksymiliana do bazyliki w Niepokalanowie niesiono dwie korony – białą i czerwoną

W procesji z kaplicy św. Maksymiliana do bazyliki w Niepokalanowie niesiono dwie korony –
białą i czerwoną

Ludzie z całej Polski przybywali do Niepokalanowa, by pod opiekę Matki Bożej Niepokalanej oddać swoje życie, rodzinę, pracę, powołanie i Ojczyznę

Nabożeństwa, podczas których można było oddać się pod opiekę Matki Bożej, odbywały się codziennie przez 17 dni. Modlitewny maraton jest odpowiedzią na prośbę wyrażoną podczas objawień w Fatimie, by Sercu Niepokalanej zostały zawierzone nie tylko wszelkie sprawy osobiste, ale też polityczne. – Ważne jest, byśmy zawierzali i oddawali pod opiekę Niepokalanej każdą sferę naszego życia. Ona wówczas wprowadza do niego ład Boży, czyli ustawia wszystko na właściwe miejsce – mówi „Niedzieli” o. Mirosław Kopczyński, pomysłodawca i animator Wielkiego Zawierzenia w Niepokalanowie.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję