Reklama

Aspekty

Prawdziwa integracja

Guben – niemieckie miasto graniczące z polskim Gubinem. Dawniej jedno miasto, dziś – choć już tylko z nazwy – łączy je jedna rzymskokatolicka parafia Trójcy Świętej i polski ksiądz rodem z Głogowa.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 42/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karolina Krasowska

Ks. Artur Żuk z grupą parafian po niedzielnej Mszy św.

Ks. Artur Żuk z grupą parafian po niedzielnej Mszy św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ależ cuda się zdarzają… więcej wiary proszę… (śmiech) – zaczyna ks. Artur Żuk i opowiada, jak to Pan Bóg lubi mieć poczucie humoru. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Uśmiech Pana Boga

Wracamy do 2019 r. Choć patrząc z perspektywy wiary, można powiedzieć, że cała nieprzypadkowa historia rozpoczęła się dużo wcześniej. Ale od początku. – Jako kapłan bawarskiej diecezji Eichstätt, z racji rodzinnych, poprosiłem mojego biskupa o możliwość pracy na terenie nadgranicznym z Polską i taka opcja została pozytywnie rozstrzygnięta. Było to akurat w dniach, gdy parafię Guben opuszczał odchodzący na emeryturę ks. Uwe Aschenbrenner – kanonik honorowy kapituły gorzowskiej, a biskup Görlitz Wolfgang Ipolt poszukiwał dwujęzycznego następcy, gdyż katolicy w Guben to w połowie Niemcy i w połowie Polacy. Odczytałem tę nominację jako szczególny „uśmiech Pana Boga“ ku mojej osobie i odwzajemniłem ją także uśmiechem. W tej chwili zaczynam już trzeci rok posługi w tym mieście nad Nysą Łużycką – mówi kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzy rocznice

Guben, historycznie jedno miasto, spinające dwa brzegi Nysy, po drugiej wojnie światowej zostało podzielone wytyczeniem nowej granicy zachodniej na Nysie i niedalekiej Odrze. Podzielona została także katolicka parafia i to tak nieszczęśliwie, iż jej kościół parafialny Trójcy Świętej (taką nazwę parafia nosi do dzisiaj: St. Trinitas) pozostał na polskim brzegu miasta (nowo powstała katolicka parafia w polskim już wtedy Gubinie nosi także nazwę Trójcy Świętej). Zaraz po wojnie zaczęto starania o wybudowanie nowego kościoła parafialnego po niemieckiej stronie miasta, gdyż pozostałe świątynie (widoczne nawet z polskiego brzegu) należały do innych wyznań chrześcijańskich. Mimo wręcz furiackiego komunizmu, jaki rozszalał się na terenie ówczesnego NRD, udało się wybudować plebanię z kaplicą i pomieszczeniami dydaktycznymi. Nowy kościół parafialny z wieloma szykanami i sporym opóźnieniem budowano pod koniec lat 60. na nowym osiedlu Guben Reichenbach i uroczyście poświęcono 17 października 1971 r. przez ówczesnego administratora dla Görlitz – bp. Gerharda Schaffrana. W tym roku mija więc dokładnie 50 lat od tego wydarzenia. Kilka dni później sama parafia obchodzić będzie 160-lecie powstania oraz 155 lat od konsekracji pierwszego kościoła parafialnego, który – jak wiemy – do dzisiaj służy Polakom w Gubinie.

Reklama

Czarna Madonna

Nowy kościół parafialny nosi nietypowe imię – Maryi, Matki Chrześcijaństwa (Maria, Mutter der Christenheit). – Ten ekumeniczny tytuł został nadany, aby z jednej strony podkreślić wspólny los wszystkich powojennych chrześcijan szykanowanych przez komunistów, a z drugiej strony manifestować otwartość na wszystkich ludzi ochrzczonych bez względu na konfesję czy narodowość, co oczywiście bardzo pozytywnie zostało odebrane przez Polaków, zarówno sąsiadów zza rzeki, jak i tych mieszkających i pracujących w Guben. A było ich tu sporo, szczególnie w latach 80. ub. wieku. Wiele firm z terenu dzisiejszej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, szczególnie z samej Zielonej Góry i Głogowa (pracowali tutaj też moi rodzice, a ja jako dziecko poznawałem miasto, w którym teraz jestem proboszczem – to właśnie ten uśmiech Pana Boga), budowało nieopodal Guben elektrownię w Jänschwalde. Pracownicy mieszkali głównie w Guben i tu chodzili do kościoła. Msze św. polskojęzyczne odprawiał wówczas ksiądz dojeżdżający z Cottbus.

– Na przełomie lat 70. i 80. polskojęzyczni pracownicy, żeby lepiej poczuć się w parafii, zakupili oryginalnych rozmiarów obraz Czarnej Madonny, który podarowali parafii jako wotum dziękczynne za to, że mogli tu pracować, tu żyć, odprawiać Mszę św. po polsku i byli tutaj zaakceptowani – wspomina Martin Wilke z Guben, a ikona Czarnej Madonny do dzisiaj jest chętnie czczona w kościele parafialnym także przez wiernych niemieckojęzycznych. Warto także dodać, że w prezbiterium na krzyżu znajduje się późnoromański korpus Chrystusa z ok. XIV wieku.

Reklama

Wiele się zmieniło

– Przyjechałam tutaj w 1974 r. na czteroletniej umowie międzyrządowej ze szkołą chemiczną. Myślałam, że wrócę, ale zakochałam się. Miałam wspaniałego męża, rodowitego Niemca, odszedł do Pana dwa lata temu. Mamy dwóch synów. Ksiądz Artur wprowadził w parafii polskie tradycje, jak np. święconkę na Wielkanoc, bo wcześniej tego nie było. W ogóle w parafii wiele się zmieniło – mówi Krystyna Stoll, która przyjechała do Guben z Wielkopolski. – Zawsze w drugą niedzielę miesiąca jest polska Msza św. To bardzo fajny pomysł – dodaje Anna Roman, która przybyła tutaj z Zakopanego – jak mówi, spod samiuśkich Tater. – Dzięki temu, że jest polsko-niemiecki ksiądz, mogę się wyspowiadać, bo wcześniej korzystałam ze spowiedzi i uczestniczyłam we Mszy św. po drugiej stronie. Bardziej odpowiada mi Msza po polsku, choć ze względu na pandemię nauczyłam się też uczestniczyć we Mszy w języku niemieckim, który wciąż szlifuję – mówi pani Lidia z Poznania, od pewnego czasu pełniąca w parafii posługę lektorki. – Wspólnie odmawiamy Różaniec. Nie czuję się jeszcze na siłach mówić po niemiecku i mówię po polsku, ale np. pan, który jest Niemcem, od pewnego czasu modli się po polsku, już wyszlifował język – dodaje. Parafianie zgodnie mówią, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat udało się przeprowadzić w kościele generalny remont: wymienić elektrykę i nagłośnienie, w świątyni pojawiła się nowa ambona, a już niebawem będzie to nowy ołtarz patronalny poświęcony patronce – Maryi, Matce Chrześcijaństwa.

Wyjątkowy charakter

Polacy w Guben od niedawna mają polskojęzyczne duszpasterstwo, a do tego proboszcza Polaka, bądź co bądź w niemieckiej parafii, dlatego ks. Artur wiele wysiłku w parafii poświęca integracji. – Chodzi nam o „integrację“, czyli o współistnienie… o zharmonizowanie wspólnego działania dla dobra wszystkich, o wzajemne ubogacenie zarówno społeczne, kulturowe, jak i w naszym przypadku też religijne. Cały czas powtarzam, że nie jesteśmy ani parafią niemiecką, ani polską, ale rzymskokatolicką, którą w połowie stanowią katolicy niemieckojęzyczni i w połowie polskojęzyczni, a szczególna specyfika geograficznego położenia nadaje naszej parafii wyjątkowego charakteru, który wszystkich nas w Guben zaprasza do dawania jeszcze mocniejszego i odważniejszego świadectwa wiary w Chrystusa, najpierw wobec siebie samych, a potem na zewnątrz, aby pokazać innym ludziom, szczególnie nieochrzczonym (a jest ich większość w mieście), że warto spotkać Jezusa i się z Nim porządnie zaprzyjaźnić – podkreśla proboszcz z Guben.

Aorta miasta

– Oba miasta – niemiecki Guben i polski Gubin – rozdarła historia, a łączy je dziś most na Nysie Łużyckiej. Co jeszcze łączy te dwie, choć znajdujące się po przeciwnych brzegach rzeki, parafie katolickie? – Most na Nysie to swoista aorta miasta… on nas bardzo mocno łączy i integruje, jest wręcz śluzą łaski. Odczuliśmy to niezwykle boleśnie, gdy obostrzenia pandemiczne nagle nam ten most zamknęły. Przez kilka tygodni czuliśmy się jak więźniowie, a przecież oba miasta są od siebie uzależnione gospodarczo i komunikacyjnie (autobus miejski je łączy), dzieci po obu stronach mostu odwiedzają te same szkoły, pracownicy, handlowcy, klienci usług… itd., itp. Ale i wierni! Dlatego niedawna akcja obu miast, akcja ekumeniczna o nazwie: Brückenband (wstęga mostowa) połączyła brzeg polski z niemieckim jako znak dla polityków, aby nie robili ponownie takiego błędu. Most na Nysie to najlepsza szczepionka na problemy obu miast, które wzajemnie się uzupełniają i coraz mocniej współpracują. Oczywiście też na niwie wiary, gdyż parafia nasza utrzymuje żywe relacje z dwoma parafiami po polskiej stronie (Trójcy Świętej i Matki Bożej Fatimskiej), a także z pobliskim Komorowem i Starosiedlem. Odwiedzamy się, wymieniamy doświadczeniami, razem się modlimy i współpracujemy i to do tego stopnia, że już w grudniu proboszcz z niemieckiego Guben poprowadzi rekolekcje adwentowe w Starosiedlu. Oto prawdziwa integracja… – kończy ks. Artur Żuk.

2021-10-12 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W służbie niepełnosprawnym

Niedziela rzeszowska 14/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Kościół parafialny w Foluszu

Kościół parafialny w Foluszu

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Foluszu jest wyjątkową parafią w diecezji. Blisko połowa wiernych to mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej.

Życie parafii i mieszkańców Folusza jest ściśle związane z działalnością tej ważnej placówki pomocy społecznej w powiecie jasielskim.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję