22 października do obiegu został wprowadzony znaczek pocztowy emisji „100. rocznica urodzin Czesława Słani”. Wydawnictwo filatelistyczne jest wspólną inicjatywą Poczty Polskiej oraz Poczty Szwedzkiej.
Czesław Słania (1921 – 2005) – artysta grafik, rytownik, światowej sławy grawer znaczków. Był nazywany „królem grawerów”, „dürerem XX wieku”, „obywatelem świata” i „czarodziejem rylca”. Dla poczt czterdziestu trzech krajów zaprojektował 1070 znaczków o różnorodnej tematyce: od portretów osób panujących, polityków, aktorów, ludzi kultury i noblistów, przez faunę i florę, historię i kulturę, aż po sport. Jego nazwisko wpisano do Księgi rekordów Guinnessa jako twórcy rekordowej liczby wygrawerowanych znaczków pocztowych. Jest uważany za geniusza, który miał mistrzowskie wyczucie perspektywy i formy. Jego prace cechuje niezwykła precyzja i kunszt, czego dowodem są liczne nagrody i odznaczenia (projekty sześciokrotnie uznawane za najpiękniejsze znaczki świata).
Na znaczku (prezentowanym obok) przedstawiono wizerunek Czesława Słani podczas wykonywania rytu. Wzdłuż lewego boku umieszczono napis „Polska”, jego wartość – 15,30 zł oraz tytuł: „100. rocznica urodzin Czesława Słani”.
Na oprawie bloku umieszczono: w lewym górnym rogu – fotografię legitymacyjną Czesława Słani, poniżej – małą lupę i projekt znaczka „Bitwa pod Grunwaldem”, który stanowił pracę dyplomową Słani. W górnym prawym rogu znajduje się kolejna lupa, zaś wzdłuż prawego boku bloku – rylec. W projekcie znaczka zawarte są również mikroteksty, które odnoszą się do zabiegów artystycznych Słani. Są one ciekawostką filatelistyczną dla kolekcjonerów.
Z pełną ofertą filatelistyczną Poczty Polskiej można się zapoznać na stronach internetowych:
www.filatelistyka.poczta-polska.pl
www.poczta-polska.pl/sklep/
Pytania dotyczące wydawanych znaczków można przesłać na adres mailowy: biuro.filatelistyka@poczta-polska.pl .
2021-11-16 11:33
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę
Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.
Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
Donald Tusk doszedł do władzy dzięki licznym obietnicom i z wielkimi słowami na ustach. Miało być nowocześnie, europejsko, z poszanowaniem praworządności, bez rozdawnictwa i populizmu. Kto go znał, wiedział, że to ściema, ale jednak pamięć ludzka jest ulotna i jego przerwa brukselska zrobiła swoje. Miało być wszystko to, czym – jego zdaniem – nie był PiS. Zapowiadał, że odwróci politykę Jarosława Kaczyńskiego o 180 stopni. Tymczasem mijają miesiące, a kolejne decyzje, słowa i gesty lidera Platformy Obywatelskiej coraz bardziej przypominają... działania PiS. Z tą tylko różnicą, że teraz to on je firmuje. Przynajmniej w warstwie retorycznej. I co więcej – niekiedy robi to z większym przekonaniem niż ci, których przez lata za to krytykował.
Pierwsza wielka wolta miała miejsce w temacie migracji. To właśnie Tusk jeszcze kilka lat temu atakował PiS za politykę "zamykania się", za „strachy na migrantów”, za „ksenofobię”. Mówił o „nieuchronnych konsekwencjach” za niezgodę rządu PiS. Dziś? Mówi dokładnie tym samym językiem, który przez lata piętnował. Straszy „nielegalną migracją”, wspiera twarde kontrole na granicach, opowiada się za utrzymaniem zapory zbudowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Gdyby nie patrzeć kto mówi, to czasem można by sądzić, że mówi któryś z ministrów rządu Morawieckiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.