Reklama

Felietony

Świat odwróconych pojęć

Czy amerykańskie sądy rzeczywiście stanowią zagrożenie dla prawa do aborcji nie tylko w USA, lecz także na całym świecie?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Stanach Zjednoczonych toczy się właśnie kolejna bitwa o prawną ochronę życia nienarodzonych. Za poszerzeniem zakresu takiej ochrony opowiadają się legislatury stanowe, w których przewagę mają republikanie, a dodatkowo wydaje się, że przechyla się ku temu większość sędziów Sądu Najwyższego. To wywołuje niepokój nie tylko w szeregach Partii Demokratycznej, lecz także w wielu środowiskach proaborcyjnych na całym świecie.

Niedawno głos w tej sprawie zabrała południowoafrykańska lekarka Tlaleng Mofokeng, która pełni funkcję specjalnego sprawozdawcy ds. prawa wszystkich do korzystania z najwyższego osiągalnego standardu zdrowia fizycznego i psychicznego. Zwróciła się do Sądu Najwyższego USA z memorandum ws. utrzymania prawa do aborcji w Stanach Zjednoczonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W listopadowym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika The Guardian stwierdziła, że amerykańskie sądy stanowią zagrożenie dla prawa do aborcji nie tylko w USA, lecz także na całym świecie. Powiedziała m.in.: „Gdy Stany Zjednoczone kichają na resztę świata, to świat łapie przeziębienie. Wiemy, że politycznie to, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, ma wpływ na precedensy w innych częściach świata”.

Niepokój Tlaleng Mofokeng budzi zwłaszcza perspektywa zniesienia prawa, które zezwala na dokonywanie aborcji w USA (na podstawie orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe v. Wade z 1973 r.). „Gdyby to orzeczenie zostało obalone, miałoby to katastrofalne skutki, nie tylko dla Stanów Zjednoczonych. Obawiam się, że odwołanie Roe v. Wade zachęciłoby do globalnych ataków na prawa reprodukcyjne, które już są zagrożone przez różne «wyzwania» stwarzane przez COVID-19” – wyjaśniła. Na koniec dodała, że odmawianie kobietom prawa do aborcji jest równoznaczne ze skazywaniem ich na tortury.

Słowa Tlaleng Mofokeng są najlepszym potwierdzeniem faktu, że żyjemy dziś w świecie odwróconych pojęć. Zupełnie jak w powieści Orwella Rok 1984, w której czytamy: „Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła”. Nigdzie to odwrócenie nie jest bardziej wyraziste niż w przypadku aborcji. Zamiast stwierdzenia, że mamy do czynienia z uśmierceniem osoby ludzkiej w łonie matki, używa się takich słów, jak: „zabieg”, „spędzenie płodu” czy „przerwanie ciąży”. Albo jeszcze bardziej zaciemniających rzeczywistość sformułowań: „wypróżnienie maciczne”, „regulacja menstrualna” czy „indukcja cyklu miesiączkowego”.

Reklama

W oficjalnych dokumentach Funduszu Ludnościowego ONZ (UNFPA) zestaw do wykonywania aborcji nazywany jest „zestawem szybkiej pomocy dla odzyskiwania zdrowia reprodukcyjnego”, a zabieg sterylizacji (czyli operacja podwiązania jajowodów) określany jest jako „chirurgiczna opaska zapobiegawcza”.

Wydawać by się mogło, że już nic nie przebije powyższych terminów w zafałszowywaniu rzeczywistości. A jednak udało się to wspomnianej Tlaleng Mofokeng, która niedawno stwierdziła, że „aborcja ratuje życie” i jest „radykalnym aktem miłości własnej”. Trudno o bardziej radykalne odwrócenie pojęć.

Warto dodać, że Mofokeng zasiada w organach zarządzających ośmiu afrykańskich organizacji, które opowiadają się za aborcją. Kilka tygodni przed swoją nominacją w ONZ dała się poznać jako zwolenniczka prostytucji osób nieletnich, publikując w magazynie dla nastolatek tekst pt. Dlaczego praca seksualna to godna praca, w którym domagała się legalizacji nierządu. „Uważam, że prostytucja i prawa prostytutek to również prawa kobiet, prawa do zdrowia i prawa pracownicze, a także papierek lakmusowy transwersalnego feminizmu” – napisała. Jej zdaniem, prostytucja może „być pozytywna dla wielu osób potrzebujących więzi międzyludzkich, przyjaźni i wsparcia emocjonalnego”, dlatego zachęciła nastolatki do wyboru w przyszłości takiej pracy. I to jest właśnie dno, którego sięgnęło ONZ, zatrudniając takie osoby na eksponowanych stanowiskach.

2021-12-20 20:02

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europejski węzeł gordyjski

Mniejsza dzietność zachodnich społeczeństw to realna groźba całkowitego załamania się systemów socjalnych, a zwłaszcza ubezpieczeń emerytalnych.

W dyskusjach o przyszłości Europy często pojawia się pytanie: czy powinniśmy przyjmować imigrantów z krajów muzułmańskich?

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2024-03-29 14:12

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję