Reklama

Niedziela Częstochowska

Bliźniacy lektorzy

Nie bójcie się Kościoła, bo tu nie gryzą wcale. Można wstąpić do służby ołtarza i się rozwijać – apelują do młodych bracia Jadczykowie.

Niedziela częstochowska 3/2022, str. X

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Marian Florek/Niedziela

Bracia nie wstydzą się Pana Boga

Bracia nie wstydzą się Pana Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ich kolega, Filip, już był ministrantem w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Borzykowej, kiedy pewnego dnia w szkole zagadnął braci, czy nie zechcieliby dołączyć do grona służących przy ołtarzu. – My, bliźniacy, mamy czasami wspólne odczucia, ale ja od początku takich planów nie miałem. Dopiero po jakimś czasie stwierdziłem, że to dobry pomysł i zdecydowałem się razem z bratem pójść w ślady Filipa – opowiada Bartłomiej Jadczyk, brat Dawida.

Co było dalej?

Kiedy zaczęła się ich ministrancka przygoda, mieli po 10 lat. Po kilku następnych przyszła kolej na posługę lektora. O tym wyborze mówi z uśmiechem mama Mirosława Jadczyk: – Synowie zawsze chętnie chodzili do kościoła, więc nie zdziwiłam się, gdy sami zdecydowali się pójść na kurs lektorski. – Po sześciu latach bycia ministrantami był to kolejny naturalny krok na naszej drodze służenia w Kościele. Lekko zachęcił nas jeszcze ks. Sławomir Galasiński, proboszcz parafii. Na kursie najbardziej podobały się nam konferencje, na których uczono nas, że jesteśmy powołani, by czytać słowo Boże i być pomocą dla księdza – dzielili się swoimi wrażeniami bliźniacy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czemu służy kurs lektorski?

Kurs lektorski przygotowuje ministrantów do świadomego czytania słowa Bożego, zarówno od strony technicznej, jak i duchowej. – Chcemy pokazać uczestnikom kursu, że lektor to ktoś, kto bardzo blisko współpracuje z Panem Bogiem. Odczytuje przecież Jego słowa, a to zobowiązuje. Pan Bóg wzywa wiernych do wypełniania różnych zadań w Kościele. Bycie lektorem to jedno z nich. Staramy się delikatnie, z szacunkiem wskazywać uczestnikom spotkania, że pełnienie jakiejś funkcji w Kościele ma zawsze charakter powołaniowy. Młodych chłopców trzeba już ukierunkowywać, żeby każde zadanie traktowali poważnie. Muszą się zastanowić, kim są. To pozwoli im dojrzeć do odpowiedzialnych decyzji, żeby nie zdawali się na przypadek. Chodzi o to, aby powołanie było świadomym wyborem ich drogi życiowej, niekoniecznie kapłańskiej – podkreśla ks. Paweł Wróbel, duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej.

Reklama

Dlaczego zapłakał?

Dla zdecydowanej większości chłopców wyjazdowe rekolekcje, w których uczestniczyli przed przyjęciem posługi lektora, mają silny oddźwięk duchowy. Kursanci mocno przeżywają Eucharystię, a zwłaszcza sakrament pokuty i pojednania, kiedy mogą głębiej zastanowić się nad tym, kim są i do czego się przygotowują. – W czasie kursu w kaplicy seminaryjnej Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie zrobiło mi się jakoś tak smutno, aż łezka poleciała. Miałem problem, który poleciłem Bogu i po modlitwie mi ulżyło. To było w sobotę, kiedy była spowiedź – przyznaje Bartłomiej Jadczyk.

Lektor – to brzmi dumnie

Uroczyste ustanowienie lektorów 26 listopada 2021 r. przez abp. Wacława Depo zostało zauważone szczególnie przez rodziców. – To dobrze, bo nie zawsze służba lektorów jest doceniana w parafii. Przecież ci młodzi ludzie muszą się przygotowywać, koncentrować się, by wyjść i być przy ołtarzu – cieszy się ks. Paweł Wróbel.

Bliźniacy Bartłomiej i Dawid pytani, czy kiedyś mogliby odejść nie tylko od ołtarza, ale i od Kościoła, gorąco zapewniają, że na pewno się im to nie przydarzy. Kochają Boga i chcą przy Nim trwać. Czują się zobowiązani dawać dobry przykład młodszym ministrantom, żeby bez wstydu i odważnie służyli Stwórcy i ludziom. Daj Boże!

2022-01-11 08:40

Ocena: +10 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kołobrzeg: półtora tysiąca ministrantów w kołobrzeskiej bazylice

[ TEMATY ]

ministranci

Karol Porwich/Niedziela

Półtora tysiąca ministrantów z całej Polski biorących udział w XVII Mistrzostwach Polski Liturgicznej Służby Ołtarza w piłce nożnej uczestniczyło 28 czerwca we Mszy św. w kołobrzeskiej bazylice pod przewodnictwem ordynariusza diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej bp. Edwarda Dajczaka.

Ordynariusz powiedział, że dzisiaj mija dokładnie 50 lat od momentu gdy zaistniała diecezja koszalińsko – kołobrzeska. – Jesteśmy w miejscu gdzie w roku tysięcznym była diecezja kołobrzeska, tu się zaczęła historia chrześcijaństwa w tej części Polski. Potem długo jej nie było i dopiero odrodziła się po wojnie. Bp Dajczak powiedział, że świątynia była prawie całkowicie zniszczona, Msze św. odprawiane były tylko w prezbiterium. W pozostałej części kościoła zorganizowano muzeum wojskowe - przypominał duchowny.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Beata Kempa

Grzegorz Boguszewski

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję