Reklama

Głos z Torunia

Ach, te siostrzyczki. Ach, ci ojcowie

Czym byłaby Polska bez wiary katolickiej? Przecież cały fundament – tradycja, kultura i nauka – zbudowany jest właśnie na niej. W każdym obszarze życia działają osoby konsekrowane.

Niedziela toruńska 5/2022, str. IV

[ TEMATY ]

osoby konsekrowane

osoby życia konsekrowanego

Łukasz Jabłoński

Modlitwa zakonów kontemplacyjnych oddziałuje na życie ludzi

Modlitwa zakonów kontemplacyjnych oddziałuje na życie ludzi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze zgromadzenia zakonne w Polsce pojawiły się w średniowieczu. W XI wieku przybyli benedyktyni, by pomóc jeszcze niekoronowanemu Bolesławowi Chrobremu szerzyć i wzmacniać świeżo wprowadzoną wiarę katolicką. Pierwsze zgromadzenia żeńskie zajmowały się przepisywaniem ksiąg i kontemplacją.

Posługa chorym

W diecezji toruńskiej jest 13 zgromadzeń żeńskich i 11 męskich. Każda nazwa zgromadzenia jest inna, jak również sposób posługiwania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej – serafitki – od początku istnienia (1881 r.) zajmowało się najbardziej potrzebującymi. Ich celem było „odrodzenie religijne i moralne narodu”. Przez pierwsze 10 lat posługiwały na terenie zaboru rosyjskiego, następnie przeniosły się do Galicji. Po II wojnie światowej siostry zaczęły działać również za granicami Polski. Tymczasem od 1947 r. siostry prowadzą Zakład Opiekuńczo Leczniczy w Toruniu przy ul. Paderewskiego 2. Przychodzą z pomocą kobietom przewlekle chorym, dla których niezbędna jest całodobowa opieka, pielęgnacja, rehabilitacja. Troszczą się nie tylko o ciało, ale również o duszę i zbawienie pacjentek. Mają też na względzie indywidualność oraz historię życia każdego człowieka, dlatego, jak można wyczytać na stronie internetowej zakładu, szanują „prawa do wolności sumienia i wyznania”.

Różne oblicza ubóstwa

Reklama

Wiele sióstr posłanych jest do szkół w roli katechetek, posługuje w kościołach i sanktuariach, jak np. siostry Franciszkanki Rodziny Maryi, które służą wiernym w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji w Toruniu. Wszystkie formy pomocy są potrzebne, ponieważ na księżach spoczywa lwia część pracy, której często bez pomocy sióstr nie mogliby wykonywać.

W październiku 2020 r. na ulicach polskich miast kobiety skandowały w imię wolności ich ciał. W rzeczywistości domagały się możliwości pozbawienia życia jeszcze nienarodzonego małego człowieka. Naprzeciw życiowym problemom kobiet, niemożności lub niechęci wychowywania dziecka wychodzą siostry elżbietanki z Grudziądza i Torunia. Prowadzą one Okna Życia, gdzie matki w potrzebie anonimowo mogą zostawić swoje dziecko w warunkach najwyższej opieki i miłości. Siostry elżbietanki z Grudziądza prowadzą dodatkowo od 1915 r. Specjalny Ośrodek Wychowawczy. Otaczają swoimi skrzydłami dzieci niepełnosprawne intelektualnie oraz o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

Święta Elżbieta Węgierska, którą wzięły sobie za patronkę, była córką króla Węgier Andrzeja II. Wyszła za mąż w wieku 14 lat. Mimo tak młodego wieku nakładała na siebie posty, a blisko zamku wybudowała szpital i sama w nim posługiwała. Zmarła mając zaledwie 24 lata. Kanonizowana została już 4 lata po śmierci. Wrażliwa na ludzką biedę, często przedstawiana jest z fartuchem pełnym chleba, którym dzieliła się z najbardziej potrzebującymi.

Kształtowanie elit

Reklama

Franciszkanie na ziemie toruńskie przybili zaledwie 13 lat po śmierci św. Franciszka z Asyżu. Już wtedy prowadzili bibliotekę oraz szkołę klasztorną. Stworzyli również ośrodek kultury i sztuki. Ich wysokiej rangi dzieła można podziwiać na południowej ścianie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

To młodzi są przyszłością narodu, dlatego franciszkanie skierowali swe kroki w stronę wychowywania młodzieży. Franciszkańskie Liceum Ogólnokształcące w Toruniu jest wspierane przez fundację HODOS, która przyznaje stypendia uzdolnionym uczniom. Ona również prowadzona jest przez ojców. Brązowych braci łatwo znaleźć w internecie, gdzie ewangelizują i głoszą słowo Boże. Za to pallotyni z Chełmna szczycą się srebrną tarczą wywalczoną przez ich szkołę katolicką w ogólnopolskim rankingu liceów. Oprócz wysokiego poziomu kształcenia oferują młodym ludziom utwierdzenie w wierze katolickiej i wartościach patriotycznych. Szkołę podstawową w Toruniu prowadzą salezjanie na wzór szkół św. Jana Bosko z Turynu. Ich filarami jest rozum, religia i miłość. Niedawno pallotyni i salezjanie rozpoczęli rekrutację do swoich placówek.

Czwarta władza

Reklama

Wiemy jak niezwykłe oddziaływanie na człowieka mają media. Mogą ukształtować światopogląd, zburzyć fundamenty, nakłonić do konkretnych decyzji. By umacniać katolików w ich wartościach i wierze potrzebny jest głos Chrystusa. W całej Polsce działa prasa katolicka i regionalne radia. Z Torunia na nasz kraj i poza jego granice nadają Radio Maryja i Telewizja Trwam prowadzone przez Ojców Redemptorystów. Dzieło istnieje już 30 lat mimo niedowierzania wielu osób. Z inicjatywy zakonników powstały również Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, sanktuarium sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II oraz Park Pamięci Narodowej, upamiętniający Polaków, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów podczas II wojny światowej. W budowie jest Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II poświęcone historii Polski.

Początki redemptorystów w Polsce sięgają 1787 r., kiedy to dwóch ojców, „wędrując na północ”, dotarło do Warszawy i przy kościele św. Benona założyło pierwszą placówkę poza Italią. Zajęli się wtedy osobami ubogimi i opuszczonymi. Dziś w Polsce mają 24 domy, a ich działalność w samym Toruniu trwa nieprzerwanie od ponad stu lat.

Zawsze potrzebni

Posługa zgromadzeń zakonnych jest nadal niezbędna. Ci, którzy decydują się na bezinteresowną służbę drugiemu, to ludzie niezwykli. Na szczęście nadal możemy ich spotkać w bliskim otoczeniu. Nawet osoby uznające się za niewierzące posyłają dzieci do szkół katolickich, bo wiedzą, że tam otrzymają wychowanie, które uformuje tę miękką glinę na prawdziwego człowieka z kręgosłupem moralnym. Każda posługa sióstr i braci przeradza się w pachnące i zdrowe owoce.

2022-01-25 11:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrani i powołani

Życie zakonne oznacza kroczyć bliżej Jezusa – powiedział o. Ernest Zielonka, przewodniczący Wydziału ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

Kościół katolicki 2 lutego obchodzi 26. Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, który w 1997 r. ustanowił Jan Paweł II. Tym samym zachęcił każdego człowieka do głębokiej refleksji nad darem życia poświęconego Panu Bogu. Tradycja, którą wprowadził papież Polak, ma niesamowite znaczenie, gdyż przypada w święto Ofiarowania Pańskiego. Matka Boża ofiarowała Panu Bogu największy Dar – swojego Syna Jezusa Chrystusa, składając w ofierze również samą siebie. Warto przy tym zacytować św. Jana Pawła II, który w posynodalnej adhortacji Vita consecrata pisał: „Ofiarowanie Jezusa staje się wymowną ikoną całkowitego oddania własnego życia dla tych, którzy powołani są, aby odtworzyć w Kościele i w świecie, poprzez rady ewangeliczne «charakterystyczne przymioty Jezusa, dziewictwo, ubóstwo i posłuszeństwo»”. I tak podobnie każda osoba konsekrowana ofiaruje swoje całe życie Bogu.
CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję