Reklama

Wiara

Ostatni wernisaż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spacer pod baldachimem piękna

Post, modlitwa i jałmużna to krople rosy Wielkiego Postu. Nie wszystkim jednak zwilży ona duszę. Piękno bowiem jest jak deszcz, który wsiąka w szczeliny wyschniętej ziemi.

Idź więc po deszcz. Dopóki idziesz, dopóki podejmujesz ten wysiłek, dopóty wewnętrznie nie zesztywniejesz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wąska i kręta ulica miała skrócić moją drogę – ominąć centrum Szklarskiej Poręby z jej gwarnym ruchem i samochodowymi korkami. Doprowadziła mnie do niewielkiego cmentarza ukrytego na zielonym zboczu. Przy cmentarnej furtce wisiał drogowskaz z napisem: „Grób Wlastimila Hofmana”. Nazwisko niewiele mi mówiło. Wiedziony ciekawością postanowiłem sprawdzić, kim był ten mężczyzna. I chociaż od wielu lat interesuję się malarstwem, zdziwiłem się, że ów nieznajomy o czeskim imieniu i niemieckim nazwisku był polskim malarzem, uczniem i przyjacielem Jacka Malczewskiego. Jakie zakręty historii sprawiły, że jego ciało spoczęło właśnie tutaj? Otworzyła się przede mną niezwykła, niebanalna historia życia tego człowieka.

Reklama

Biografię Wlastimila można łatwo znaleźć w internecie, dlatego pominę meandry jego życia, które toczył między Krakowem, Pragą i Paryżem. W 1946 r. kupił niewielki domek w Szklarskiej Porębie. Wówczas były to ziemie – jak to dzisiaj mówimy – odzyskane, ledwo co odzyskane. Dopiero kiełkowała tam polska administracja, ze Wschodu napływali przerażeni wysiedleńcy, a do najbliższego sklepu trzeba było wędrować długi czas. Co więc skłoniło malarza o ugruntowanej już sławie do tego, żeby opuścić krakowską bohemę i zaszyć się w odległym zakątku Karkonoszy? Nie był przesiedleńcem. To była jego wolna decyzja. Uciekł od Wawelu, od wernisaży, artystycznych kawiarni, wywiadów prasowych... Nie uciekł jednak od malarstwa. W nowym domu rozstawił sztalugi i rozrabiał farby, którymi utrwalał świat swojej duszy. Nie było zamówień od bogatych klientów, nie było wyścigów o artystyczne nagrody. Malował to, co chciał. Odniosłem wrażenie, że malował dla siebie. Rzadko sięgał po górskie pejzaże. Bardziej interesowały go twarze mijanych ludzi. Przeniósł na płótno uśmiechy swoich przyjaciół, zamyślone oczy żony i niespokojne autoportrety. Często sięgał po motywy religijne. Poszukiwanie Boga wyraźnie zaznaczyło się także w jego ręcznie pisanym manifeście, zbliżonym w kształcie do Dziesięciorga przykazań.

Przyznam, że ta postawa wyzwoliła we mnie wiele refleksji. Większość twórców jest bowiem uzależniona – w dobrym sensie – od publiczności, popularności, od głosów zachwytu czy choćby uznania. Wszak sztuka ma być latarnią, dzięki której ludzie odkrywają duszę artystów. Ma być dzieleniem się pięknem, aby zapracowani ludzie spojrzeli na świat innymi oczami. A tu pojawia się ktoś, kto nie pragnie zachwytu nad swoją sztuką. Przynajmniej nie teraz, nie za swego życia. Tworzy dla siebie. Tworzy, być może z nadzieją, że jeśli namalował coś cennego, jego dar zostanie odkryty później.

O czym opowiedział mi Wlastimil Hofman? O czym myślałem, zwiedzając jego muzeum i odkrywając obrazy, o których istnieniu nie miałem pojęcia? Pomyślałem, że warto tworzyć, warto pisać, malować, rzeźbić, komponować. Warto szlachetnie żyć, bo to też jest twórczość. Warto się uwolnić od pogoni za zaszczytami, od presji otoczenia, aby wydobywać z siebie to, co naprawdę piękne.

Na wzgórzu przed muzeum Hofmana stoi nietypowy pomnik: malarska sztaluga z pustym blejtramem, za którym niczym w oknie widać rozległą panoramę miasta. To miasto czeka, abyś je namalował. Niech farbami staną się twoje uczynki. Każdy z nas jest malarzem. Każdy niesie własną sztalugę i paletę. Każdy ma szansę odkryć piękno tego świata i wydobyć uczucia widoczne na ludzkich twarzach. Maluj dla siebie. Bądź szlachetny dla siebie. Staraj się pozostać autentyczny i szczery, a twoje obrazy zostaną kiedyś odkryte.

A nawet gdyby dobre życie pozostało tajemnicą dla ludzi, istnieje przecież wieczny wernisaż, do którego zaprasza pierwszy i największy z artystów – Ten, który wymalował cały wszechświat, a ostatnim dotknięciem pędzla postawił maleńką kropkę: naszą ziemię, człowieka – podpis swojej miłości.

2022-03-08 13:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznać duchowość Karmelu

Niedziela małopolska 10/2020, str. III

[ TEMATY ]

rekolekcje

Karmel

karmelitanki

Archiwum KID

Podczas lutowego dnia skupienia uczestnicy pochylili się nad przeżywaniem przez św. Elżbietę od Trójcy Przenajświętszej relacji ze Słowem Bożym

Podczas lutowego dnia skupienia uczestnicy pochylili się nad przeżywaniem przez św. Elżbietę od Trójcy Przenajświętszej relacji ze Słowem Bożym

W drugie soboty miesiąca Karmelitański Instytut Duchowości w Krakowie staje się na jeden dzień domem rekolekcyjnym. Każdy, niezależnie od wieku i stanu, może tam odkrywać skarby duchowości Karmelu.

W bieżącym roku comiesięcznym dniom skupienia, pod hasłem: „Znalazłam moje niebo na ziemi”, patronuje św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej, żyjąca na przełomie XIX i XX wieku we Francji karmelitanka, która pozostawiła po sobie zapiski przepełnione zachwytem nad Bożą obecnością w człowieku. Patronka może dla współczesnego człowieka stanowić inspirację tak w modlitwie, którą postrzegała jako wejście w relację z Bogiem, nie poprzestając na biernym patrzeniu na Niego, jak i w dostrzeganiu obecności nieba na ziemi, w sercu człowieka. Od św. Elżbiety można się uczyć uważności na Pismo Święte, Eucharystię, nabożeństwa do Maryi. Te aspekty poruszane są podczas dni skupienia.
CZYTAJ DALEJ

Dziękczynne nabożeństwo z okazji 80. urodzin kard. Christopha Schönborna

2025-01-17 19:08

[ TEMATY ]

Austria

kard. Schönborn

Joanna Łukaszuk-Ritter

kard. Christoph Schönborn

kard. Christoph Schönborn

22 stycznia 2025 r. arcybiskup Wiednia kard. Christoph Schönborn będzie obchodził swoje 80. urodziny i wkrótce po nich zamierza złożyć rezygnację z pełnionego od 1995 r. urzędu arcybiskupa. Z tej okazji archidiecezja wiedeńska pragnie podziękować swojemu metropolicie uroczystym nabożeństwem dziękczynnym za niemal 30-letnią posługę. Ponad 4000 osób weźmie udział w tym wydarzeniu.

Msza św. dziękczynna celebrowana przez kard. Christopha Schönborna odbędzie się w sobotę, 18 stycznia, o godz. 14.00, w katedrze św. Szczepana, gdzie 3000 osób będzie mogło wziąć udział w nabożeństwie, a wśród nich duchowieństwo, goście z kraju i zagranicy oraz osobistości z życia politycznego Austrii, na czele z Prezydentem Republiki Austrii Alexandrem Van der Bellen. Pozostali uczestnicy będą mogli śledzić ceremonię poprzez transmisję na żywo w dwóch pobliskich kościołach – jezuitów i dominikanów.
CZYTAJ DALEJ

Autor podręcznika do HIT-u przedstawia 81 historii nawróceń z całego świata

2025-01-17 20:46

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Karol Porwich/Niedziela

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Wybitny pisarz i naukowiec prof. Wojciech Roszkowski przedstawia w swej kolejnej książce 81 niewiarygodnych historii życiowych ludzi, którzy będąc bardzo daleko od Boga, w ten czy inny sposób znaleźli jednak drogę do Niego.

I tak na przykład poznamy mordercę i gwałciciela, który po dziesięcioleciach więzienia i pokuty odnalazł w sobie wiarę, a żywota dokonał w klasztorze. Albo zobaczymy żołnierza, który w konającym towarzyszu w okopach zauważył twarz Chrystusa. Wzruszy nas męczeństwo młodej Saudyjki, która w surowym środowisku islamskim przyjęła chrzest, za co została zabita, i to przez własnego brata. Każda opowieść jest inna, jedna bardziej niezwykła od drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję