Reklama

Niedziela Lubelska

Modlitwą zatrzymamy wojnę

Modlitwa jest najsilniejszą bronią. Jeśli potrafimy wierzyć i zaufać Panu Bogu, zatrzymamy tę okrutną wojnę – powiedział kard. Konrad Krajewski.

Niedziela lubelska 12/2022, str. V

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

pomoc dla Ukrainy

Paweł Wysoki

Kard. Konrad Krajewski w punkcie recepcyjnym w Dorohusku

Kard. Konrad Krajewski w punkcie recepcyjnym w Dorohusku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drodze na Ukrainę jałmużnik papieski, specjalny wysłannik Ojca Świętego Franciszka w strefę wojny, 7 marca odwiedził centralę Caritas Archidiecezji Lubelskiej oraz przejście graniczne i punkty recepcyjne w Dorohusku i w Chełmie. W podróży przez Lubelszczyznę towarzyszyli mu m.in. abp Stanisław Budzik oraz wojewoda Lech Sprawka.

Z papieskim błogosławieństwem

– Ojciec Święty prosił, aby w drodze na Ukrainę błogosławić wszystkim. Dzisiaj jest taka wyjątkowa Ewangelia; mianowicie Jezus nazywa błogosławionymi, czyli szczęśliwymi, wszystkich tych, którzy pomagają Jemu w drugim człowieku. Bardzo miło spotkać tyle osób błogosławionych i szczęśliwych, którzy mogą pomagać. Nie ustawajcie w tym – powiedział w centrali lubelskiej Caritas. Wolontariuszy, którzy naśladują Jezusa w czynieniu dobra, zachęcał do modlitwy. Jako dar papieża Franciszka dla CAL przekazał perłowy różaniec, z prośbą, by często na nim się modlić. – Ojciec Święty modli się za Ukrainę; każdego wieczoru idzie „opalać się” przed Najświętszym Sakramentem, nabierać kolorów i logiki Pana Boga. Jadę na Ukrainę, by zawieźć tam błogosławieństwo Ojca Świętego, by powiedzieć, że największą bronią jest modlitwa – powiedział ksiądz kardynał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naśladować Jezusa

Spotykając się z uchodźcami wojennymi, wolontariuszami i służbami mundurowymi w Dorohusku, kard. Konrad Krajewski podkreślił, że wiezie na Ukrainę dobre słowo i zapewnienie, że papież Franciszek jest blisko Ukraińców. – Modlitwa jest najsilniejszą bronią, jaką mamy. Wiara może góry przenosić, więc Ojciec Święty zaprasza wszystkich do przenoszenia gór. Jeśli potrafimy wierzyć i zaufać Panu Bogu, to nie tylko góry przeniesiemy, ale zatrzymamy tę okrutną wojnę – podkreślił. Jałmużnik dodał, że chce wesprzeć Ukraińców, pokazać im, że Ojciec Święty jest blisko tych wszystkich, którzy cierpią. – Dziś rozmawiałem z biskupami z Ukrainy, którzy powiedzieli, że mimo bombardowań nie wyjadą, dopóki będą tam ludzie. Chcę im wszystkim zawieźć najlepszy prezent, naszą broń: różańce od Ojca Świętego. Bo modlitwa ma moc i siłę – powiedział. – Jadę z przesłaniem duchowym na Ukrainę, gdzie ludzie są silni siłą wiary i miłości do ojczyzny. Ich wiara góry przenosi. Oni wierzą, że mimo różnych braków, jakie posiadają, mogą swoją ojczyznę obronić. Chcę ich zapewnić, że Ojciec Święty zawsze jest tam, gdzie ludzie są poszkodowani, prześladowani, zabijani. Bo po ich stronie zawsze jest Jezus – podkreślił. Kard. Krajewski mówił też o „logice Ewangelii”, którą kieruje się papież. – Jest z tymi, którzy są w potrzebie, bez względu na narodowość, na poglądy, na wyznanie. Zawsze jest po stronie tych, którzy są uciskani, bo taki był Jezus. Jako wierzący ludzie nie mamy nic innego do roboty, jak naśladować Ewangelię i Jezusa – podkreślił.

Nowa jakość

Podczas spotkania z dziennikarzami kard. Konrad Krajewski został zapytany o miejsce Polski na mapie pomocy. – Europa jest zupełnie zaskoczona, że w taki sposób można przyjmować uchodźców. Dla Zachodu to niepojęte, że niektóre osoby są lokowane setki kilometrów od granicy, goszczone w domach Polaków. Można być zdziwionym tak świetną organizacją. Poza tym wszyscy (pracownicy i wolontariusze) są uśmiechnięci; nie patrzą na godziny, na należności. Przyjmują uchodźców z uśmiechem – powiedział. Jak przyznał, był wśród uchodźców m.in. na wyspie Lesbos w Grecji, gdzie uchodźcy znajdują się do tej pory w obozach i „od lat będąc w Europie, nie mogą wejść do Europy”. Jak pokreślił, Polacy dzielą się nie tylko swoimi zasobami, tym co mają, ale przede wszystkim dobrem, miłością. – Jest to zupełnie nowa jakość, której Europa nie zna – zaznaczył.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieło miłosierdzia pod okiem kardynała

Jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski zostanie kardynałem. Zapowiedział to Ojciec Święty Franciszek na zakończenie spotkania z wiernymi na modlitwie Regina Caeli w niedzielę 20 maja w Watykanie. Konsystorz odbędzie się 29 czerwca

Jałmużnik papieski należy do najbliższego otoczenia papieża. Obok prefekta Domu Papieskiego uczestniczy w uroczystościach i audiencjach. W imieniu Ojca Świętego udziela potrzebującym jałmużny, jego podpis widnieje na formularzu błogosławieństw papieskich. Zdobywane przez niego środki przekazywane są na papieskie dzieła miłosierdzia oraz instytucje dobroczynne bezpośrednio podlegające Watykanowi i kilka szkół działających na terenie Rzymu i Castel Gandolfo.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Krzyż woła o miłość

2024-03-29 22:30

Paweł Wysoki

Krzyż to owoc miłości Boga do człowieka. Trzeba było śmierci Boga-Człowieka, żeby człowiek nie zwątpił, że jest Bóg, że Bóg jest miłością - powiedział bp Mieczysław Cisło.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję