Reklama

Rodzina

Jak modlić się z dziećmi?

Co zrobić, żeby modlitwa była dla dzieci czymś naturalnym? Jak wprowadzać je w świat Biblii i codziennej modlitwy słowem Bożym?

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. 28-29

[ TEMATY ]

modlitwa

porady

Ilona Góralczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólna modlitwa od początku w naszym małżeństwie była ważna. Kiedy pojawiały się na świecie dzieci, wprowadzaliśmy je naturalnie w naszą rozmowę z Bogiem. W ciągu lat wypracowaliśmy pewne praktyki, które świetnie się u nas sprawdzają. Przede wszystkim zależy nam na tym, żeby modlitwa nie była dla naszych dzieci czymś abstrakcyjnym, kierowanym do jakiejś kosmicznej siły niezainteresowanej naszym życiem, ale by zdawały sobie sprawę z tego, że kierują ją do kochającego Taty, który jest z nami na co dzień i troszczy się o nasze wszystkie sprawy. Dlatego modlimy się zawsze, odnosząc się do naszego życia. Staramy się, aby modlitwa była regularna, codzienna, a jej czas dostosowany był do wieku i możliwości dzieci. Niekiedy jest ona krótka, co wynika ze zmęczenia, planu dnia; nie wszyscy domownicy mogą w niej uczestniczyć, ale ważne jest, żeby z niej nie rezygnować. Chodzi o to, by dziecko w nią wrastało, by modlitwa stawała się dla niego czymś naturalnym – jak kolacja czy założenie piżamy przed spaniem. Dzieci są wrażliwe na rytualność. Powtarzanie wielokrotnie tych samych czynności daje im poczucie bezpieczeństwa.

Jak modlić się z dzieckiem?

Reklama

Staramy się łączyć modlitwę spontaniczną – w której dzieci uczą się rozmawiać z Bogiem po swojemu, wyrażać swoje uczucia – z modlitwą, której uczy nas Kościół. Przeważa u nas modlitwa dziękczynna – to według nas bardzo ważne, aby uczyć dzieci postawy wdzięczności – za dar życia, za to, co się wydarzyło w ciągu dnia... Taka modlitwa pokazuje nam, że nawet w najtrudniejszym dla nas dniu jest za co Bogu dziękować. Wspólna modlitwa to również czas krótkiego rachunku sumienia, przeproszenia Boga i siebie nawzajem, co niezwykle cementuje i oczyszcza nasze relacje, szczególnie jeśli na przeproszenie trudno było się zdobyć w ciągu dnia. To czas, kiedy sobie przebaczamy, możemy się przed spaniem uściskać. Dzieci uczą się od nas przepraszania, widząc, że jako rodzice popełniamy różne błędy, ale przyznajemy się do nich głośno i przepraszamy nasze pociechy za nie. Do rodzinnej modlitwy z dziećmi dołączamy też wszystkie intencje, które są dla nas ważne. Często dzieci nas zachwycają, gdy modlą się o pokój, o zdrowie dla naszych chorych znajomych, kiedy modlą się jedno za drugie, co pokazuje, jak przeżywają wzajemnie swoje sprawy. To one wymadlały z nami kolejne rodzeństwo. Ta modlitwa uczy empatii i troski o drugiego. Tłumaczymy dzieciom, że każda modlitwa jest wysłuchana przez Boga, tylko nie zawsze rozumiemy, w przeciwieństwie do Boga, co na teraz jest dla nas najlepsze i że z trudnych doświadczeń Bóg potrafi wyprowadzić jeszcze większe dobro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W zależności od okresu liturgicznego w nasze wspólne rozmowy z Bogiem wplatamy inne formy modlitwy, takie jak Różaniec czy piosenki religijne z przedszkola. Dzieci mają swoje role: np. jednego dnia 9-letnia Marysia zapala świece, 5-letnia Hania gasi je lub przygotowuje rysunek Maryi, przed którym się modlimy, czy stacje drogi krzyżowej. Pojawiają się instrumenty – pianino, cymbałki. Dwuletni Jaś też zazwyczaj ma swoje zadanie, np. uderza z tatą w bęben podczas śpiewu. Staramy się być twórczy i oddawać w dużym stopniu dzieciom stery prowadzenia modlitwy. Z jednej strony uczą się one różnych formuł modlitwy, a z drugiej – modlitwa nie jest nudna, ale jest kreatywna! W ciągu dnia dzieci same pilnują modlitwy przed posiłkami, pojawiają się spontanicznie akty strzeliste, takie jak: „Dzięki Ci, Boże, za to słońce czy dobrą ocenę” lub – gdy np. mijamy na drodze miejsce wypadku: „Miej w swojej opiece tę osobę, jej rodzinę, lekarzy”. Pokazujemy wówczas dzieciom, że modlitwa jest rozmową z Bogiem, że ważna jest zarówno ta, do której się przygotujemy, wydzielamy specjalny czas, zapalamy świecę, jak i zwyczajne: „Dzięki, Ci, Boże”, gdy np. wygramy konkurs czy spotkamy przyjaciela.

W jaki sposób zainteresować dzieci Biblią?

Reklama

Jest bardzo wiele pięknie opracowanych Biblii dla dzieci w różnym wieku zarówno w formie drukowanej, np. komiksów, jak i audiobooków, w których dobór historii i język są świetnie dostosowane do młodego odbiorcy. Piękne ilustracje czy dźwięki współpracują z wyobraźnią dzieci. Historie tam opowiadane same nasuwają dzieciom refleksje i pytania. Historia stworzenia świata, arki Noego, wieży Babel, Józefa sprzedanego w niewolę, Mojżesza, Dawida i wiele, wiele innych są historiami arcyciekawymi i dzieci słuchają ich z wielkim zainteresowaniem.

Dla rodziców najtrudniejsze mogą być pytania pociech, które niekiedy zadają po wysłuchaniu tych historii. Czasem są to pytania, na które albo trudno jest rodzicom odpowiedzieć w prosty sposób (jak wyjaśnić dziecku np. tajemnicę Trójcy Świętej?), albo okazuje się, że sami rodzice muszą się nieco dokształcić, bo po prostu nie znają odpowiedzi na nie. To są wspaniałe chwile, warto wtedy pochwalić spostrzegawczość, przenikliwość i dociekliwość naszych dzieci, a jednocześnie szczerze powiedzieć im, że musimy sami zgłębić ten temat, bo dotychczas nigdy nad nim głębiej się nie zastanawialiśmy... Oczywiście zawsze w takiej sytuacji powinniśmy wrócić niedługo do dziecka i podjąć temat w rozmowie. To świetny sposób na budowanie więzi między nami i dzieckiem.

Co z codzienną modlitwą słowem Bożym?

Wielu rodziców zastanawia się, czy dzieci są w stanie ją przyswoić i przełożyć na codzienne życie, i od jakiego wieku... Już w wieku przedszkolnym warto wprowadzać dzieci w treści przypowieści i opowiadań biblijnych. Dzieci uwielbiają opowieści, ponieważ występuje w nich ten sam język, którego używają w wyobraźni, przez co nie są biernymi słuchaczami, ale wchodzą w nie bezpośrednio, biorą w nich udział, okazują swoje emocje, przeżywają. Należy jednak uważać, żeby nie przekształcić biblijnych opowieści w baśni.

Okres szkoły podstawowej, a szczególnie pierwszych klas, kiedy dzieci przygotowują się do Pierwszej Komunii św., jest natomiast idealnym czasem do tego, by sięgnąć z dzieckiem do treści codziennej Ewangelii, szczególnie jeśli my, rodzice, czytamy ją z dziećmi wspólnie. Najlepiej, gdy to dziecko czyta na głos fragment Ewangelii – u nas robi to najstarsza córka, która już niedługo po raz pierwszy przyjmie Pana Jezusa do swojego serca – następnie tekst ten jest skomentowany przez rodzica lub wspólnie rodzinnie odsłuchany jest komentarz adresowany do dzieci. I nie chodzi tu o egzegetyczne podejście do Ewangelii – to należy zostawić specjalistom – lecz o dawanie prostego i jasnego wytłumaczenia tekstu, które przedstawi jego przesłanie. Zazwyczaj jeden fragment Ewangelii jest źródłem wielu wskazówek. Nie potrzeba wyjaśniać wszystkich naraz, bo dla dzieci byłoby to za dużo. Ważne, żeby z danego dnia wyłuskać jeden cenny przekaz i na nim się skupić. Właśnie w tym celu powstała „Droga do Jezusa” (drogadojezusa.com), czyli 3-, 4-minutowe wideokomentarze do codziennej Ewangelii skierowane do dzieci w wieku szkolnym, nagrywane w języku przystępnym dla młodego odbiorcy, a – co ważne – pokazujące, jak przełożyć codzienne słowo Boże na dziecięce sytuacje w szkole, domu, z rówieśnikami, rodziną – te piękne, ale też te bolesne i trudne (wyśmiewanie, hejt, choroba czy niesprawiedliwość w szkole). Komentarze te poza tym, że objaśniają Ewangelię z dnia i pomagają stosować ją w praktyce, inspirują też do pięknych postaw i działań, które mają wypływać z refleksji nad słowem. Bardzo ważne jest budowanie dobrych nawyków u dzieci, dlatego zachęcamy, aby fragment Ewangelii przygotowany na dany dzień oraz odpowiedni komentarz stały się nieodzowną częścią naszego planu dnia. Może to być część naszej modlitwy rodzinnej lub element drogi do lub ze szkoły samochodem. Z czasem stanie się to piękną tradycją, i to dzieci będą przypominać nam o przeczytaniu Słowa.

2022-04-26 11:37

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, naucz nas modlić się

Niedziela świdnicka 30/2019, str. 8

[ TEMATY ]

modlitwa

Bóg

Ks. Zbigniew Chromy

Ziemia Święta. Galilea – Góra Błogosławieństw

Ziemia Święta. Galilea – Góra Błogosławieństw

W rozmyślaniu o początkach ludzkości każdy badacz natrafia na pewien powtarzający się we wszystkich starożytnych kulturach schemat ludzkiego działania, który potwierdza także archeologia. Człowiek od zarania swych dziejów poszukuje Boga

Prawda ta obecna jest nie tylko na kartach Pisma Świętego, ale również we wszystkich śladach życia ludzkiego, do jakich dostęp daje nam nauka. Tam, gdzie mamy do czynienia z gatunkiem homo sapiens, spotykamy się także z różnymi formami wierzeń obecnymi np. w sposobie grzebania zmarłych. Według Pisma Świętego, przez stworzenie Bóg powołuje wszelki byt z nicości do istnienia, wpisując w człowieka pragnienie szukania Boga. Trafnie ujął tę prawdę św. Augustyn, pisząc w swych słynnych „Wyznaniach”: „Stworzyłeś nas, Panie, dla siebie i niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Tobie”. Katechizm przedstawia to w następujący sposób: „Człowiek (…) jest zdolny, tak jak aniołowie, uznać, jak przedziwne jest imię (Pana) po wszystkiej ziemi (Ps 8,2). Nawet po utracie podobieństwa do Boga na skutek popełnionego grzechu człowiek pozostaje obrazem swego Stwórcy. Zachowuje pragnienie Boga, który powołuje go do istnienia. Wszystkie religie świadczą o tym poszukiwaniu właściwym dla ludzi” (KKK 2566).
CZYTAJ DALEJ

Papież na koncercie kolęd w szkole: Kto kocha, śpiewa

2025-12-16 20:20

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vaican Media

Ten, kto kocha, śpiewa, ponieważ jego serce naprawdę wie, co jest ważne – mówił Papież Leon XIV do uczniów Papieskiej Szkoły Pawła VI w Castel Gandolfo. Mówiąc to cytował św. Augustyna i dziękował uczniom za zaproszenie na koncert kolęd. „Przynieśliście dziś wieczorem miłość nam wszystkim” – powiedział szkolnym chórom Ojciec Święty.

Wizyta Leona XIV w szkole podczas koncertu kolęd w wykonaniu kilkuset uczniów w różnym wieku odbyła się na specjalne zaproszenie
CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: zbieram materiały do beatyfikacji Benedykta XVI

2025-12-17 13:46

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

„Już od pewnego czasu otrzymuję wiele e-maili i listów zawierających świadectwa cudownych wydarzeń, które miały miejsce po modlitwie i przyzywaniu wstawiennictwa papieża Benedykta. Świadectwa te docierają do mnie z całego świata, są bardzo szczegółowe i dokładne. Zbieram je w miarę ich napływania” - wyznał w wywiadzie dla dziennika Il Tempo były sekretarz zmarłego papieża, a obecnie nuncjusz apostolski na Litwie, w Łotwie i Estonii, abp Georg Gänswein. Rozmawiał z nim Francesco Capozza.

Il Tempo: Ekscelencjo, czy to prawda, jak ktoś napisał, że przed śmiercią papieża Franciszka doszło między wami do pojednania?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję