Reklama

Porady

Z Bożej apteki

Niezwykłe właściwości kwiatu głogu

Maj zachwyca nas pięknem kwitnących łąk i drzew. Wśród nich wyróżnia się głóg.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto nie tylko podziwiać jego piękne białe kwiaty, lecz także wybrać się na spacer, aby nazbierać ich trochę do domowej apteczki, gdyż mają one niezwykłe właściwości zdrowotne.

Głóg jest drzewem, które ma długie kolce, dlatego zanim zdecydujemy się pozyskać jego kwiaty, najpierw zaopatrzmy się w rękawice ochronne. Do celów leczniczych zrywajmy kwiaty wraz z liśćmi, kiedy są jeszcze słabo rozwinięte. Ususzmy je w przewiewnym i zaciemnionym miejscu; kiedy będą już wysuszone, przełóżmy je do słoików lub papierowych torebek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Głóg ma pozytywny wpływ na układ sercowonaczyniowy, dlatego powinny się nim wspomagać osoby, które zmagają się z: dusznicą bolesną, niemiarowością serca, chorobą wieńcową, nadciśnieniem, miażdżycą, zaburzeniami krążenia obwodowego i mózgowego. Wykazano także, że głóg powoduje obniżenie stężenia złego cholesterolu.

Jak zatem możemy wykorzystać kwiat głogu dla poprawy naszego zdrowia? Najprostszym sposobem jest przyrządzenie naparu. W tym celu jedną łyżkę rozdrobnionych kwiatów i liści zalewamy szklanką ciepłej wody; trzymamy pod przykryciem przez ok. 15 min, a następnie przecedzamy. Pijemy 2 razy dziennie po szklance odwaru przygotowanego bezpośrednio przed spożyciem. Napar jest szczególnie zalecany osobom zmagającym się z nadciśnieniem i miażdżycą. Sprawdza się także w zwalczaniu bólów reumatycznych, stawowych i mięśniowych.

Skuteczna jest również nalewka z kwiatów głogu – rozszerza naczynia krwionośne i chroni przed atakami dusznicy bolesnej. Możemy sporządzić ją sami. W tym celu zalewamy 50 dag kwiatu głogu wraz z liśćmi szklanką spirytusu lub wódki. Po tygodniu odcedzamy i przechowujemy w ciemnym miejscu. Zażywamy po 30 kropli 2-3 razy dziennie z odrobiną wody.

Ci, którzy nie mogą spożywać preparatów z alkoholem, mogą zmielić wysuszone kwiaty głogu na proszek i połączyć je z miodem. Należy przyjmować go po łyżeczce, 3 razy dziennie, pół godziny przed posiłkiem. W ten sam sposób można też przyjmować zmielone na proszek liście i kwiaty, popijając je wodą.

2022-05-24 12:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tu spotykam człowieka

Niedziela łódzka 30/2018, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

ziołolecznictwo

Archiwum prywatne

Prof. E. Kowalczk z synem i Prezydentem RP podczas uroczystości odebrania aktu nominacyjnego

Prof. E. Kowalczk z synem i Prezydentem RP podczas uroczystości odebrania aktu nominacyjnego

Z prof. dr hab. Edwardem Kowalczykiem, który kilka tygodni temu z rąk prezydenta Andrzeja Dudy odebrał profesorski akt nominacyjny, jedynym profesorem pracującym w bonifraterskim ziołolecznictwie, rozmawia Anna Skopińska

Anna Skopińska: – Co profesor robi w poradni ziołoleczniczej? I czy Pan Profesor wierzy w zioła?
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Warto zrobić coś dla siebie i innych

2025-09-24 11:27

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Sołectwo Kruszyna

Gmina Sulechów

Wieniec dożynkowy

Archiwum KGW Kruszyna

Członkowie Koła Gospodyń Wiejskich Kruszyna, gm. Sulechów

Członkowie Koła Gospodyń Wiejskich Kruszyna, gm. Sulechów

Uczestniczymy w konkursach dożynkowych aby pokazać, że pomimo obecnego nowoczesnego trybu życia, nic nie stoi na przeszkodzie, aby pielęgnować polskie tradycje i zwyczaje – mówi Laura Vossen z Koła Gospodyń Wiejskich Sołectwa Kruszyna.

Kamil Krasowski: .. Wieniec przygotowany przez członków z KGW Kruszyna odniósł w tym roku wielki sukces.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję