Tradycyjnie już do Strachociny pielgrzymowali członkowie Akcji Katolickiej ze swoimi duszpasterzami. Przyjechali, by za wstawiennictwem swojego patrona polecać Bogu wszystkie podejmowane inicjatywy. Procesja, w której członkowie AK nieśli biało-czerwone flagi z wizerunkiem św. Andrzeja pokazała, że w swoim życiu niosą ten sam oręż co ich patron.
W homilii abp Adam Szal wskazał zadanie dla każdego członka Akcji Katolickiej – pomnażać chwalę Bożą. – „Ad maiorem Dei gloriam” – taką drogą, drodzy siostry i bracia, winien iść również każdy członek Akcji Katolickiej. Dziś podczas dorocznej Pielgrzymki Akcji Katolickiej do Strachociny możemy zadać sobie pytanie: jak konkretnie mamy postępować w ramach Akcji Katolickiej? Jak mamy postępować, aby być przyjaciółmi, aby być radosnymi przyjaciółmi, aby mieć świadomość, że to co czynimy, czynimy na większą chwałę Bożą. Mamy uświadomić sobie na czym ma polegać nasz udział w drodze, na którą zostaliśmy w jakiś sposób wezwani – pytał hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odnosząc się do osoby bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, metropolita przemyski zarysował tożsamość członka Akcji Katolickiej. – Członkowie Akcji Katolickiej przede wszystkim – według bł. kard. Stefana Wyszyńskiego – identyfikują się z nauczaniem Stolicy Apostolskiej oraz żyją życiem Kościoła katolickiego. Jest to więc, jak mówił, organizacja o charakterze apostolskim, która znajduje pole swojego działania na arenie życia społecznego, ale kieruje się zasadami chrześcijańskimi i nauką Kościoła – powiedział metropolita przemyski.
Na zakończenie abp Szal podziękował wszystkim członkom Akcji Katolickiej w archidiecezji przemyskiej, którzy włączyli się w prace synodalne na etapie diecezjalnym. – Dobrze, że w naszej przemyskiej archidiecezji Akcja Katolicka podejmowała i podejmuje wiele inicjatyw – mówił abp Adam Szal.
Zwieńczeniem uroczystości była Eucharystia sprawowana także przez abp. Adama Szala. Metropolita przemyski cytował słowa papieża Piusa XII z encykliki „Invicti Athletae Christi”, napisanej ku czci św. Andrzeja Boboli: „Wiarę katolicką zachowujcie, wiara niech będzie przepasaniem bioder waszych. Skoro z polskiego narodu wyszedł tak wielki świadek wiary, to Polacy, idąc za jego przykładem, nadal niech bronią ojczystej wiary, usiłując moralność do norm chrześcijańskich dostosować, żeby Polska zawsze była wierna, żeby nadal była przedmurzem chrześcijaństwa”. – Pius XII dodał, że Bóg tę właśnie rolę narodowi polskiemu wyznaczył – zaznaczył abp Szal. Kaznodzieja apelował do wiernych zebranych w Strachocinie, aby ich wiara była żywa i ciągle się rozwijała i pogłębiała. – Niech zwycięsko wychodzi z kryzysów, które przychodzą w życiu niemal każdego człowieka. Niech będzie – jak uczy papież Benedykt XVI – wspinaczką, dzięki której przybliżamy się do Pana Boga – apelował.