Reklama

Wiadomości

Marek Jurek: Andrzej Duda stanie na wysokości zadania

[ TEMATY ]

wywiad

polityka

Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska dziś potrzebuje rządu prawicy. Potrzebuje kreatywnego przywództwa, które potrafi przeciwstawić się kryzysowioraz sformułować i zrealizować oczekiwania Polski w zmieniającym się świecie - mówi portalowi wPolityce.pl europoseł Marek Jurek (Prawica RP).

wPolityce.pl : Prawica Rzeczypospolitej udzieliła poparcia Andrzejowi Dudzie. Czy oznacza to budowę szerokiego obozu politycznego wokół prezydenta elekta?

Marek Jurek (poseł do Parlamentu Europejskiego, Prawica Rzeczypospolitej):Andrzej Duda był kandydatem całej politycznej prawicy, a jego prezydentura to wielka szansa na wzmocnienie tej konsolidacji. O tym, że objęcie urzędUprezydenta Rzeczypospolitej przez Andrzeja Dudę „znakomicie zwiększy prawdopodobieństwo prawicowej większości parlamentarnej” pisaliśmy jeszcze w lutym z Jarosławem Gowinem w tekście dla „Rzeczpospolitej”. Zanim jednak dojdzie do kolejnych wyborów - samo objęcie urzędu przez prezydenta Dudę umożliwi przywrócenie zasad racji stanu w polskiej polityce, bo w polityce zagranicznej prezydent ma szeroki zakres bezpośrednich uprawnień i możliwości. Będzie to szczególnie ważne w momencie wstrząsów i nieuchronnych zmian w Europie. Brytyjczycy podjęli decyzję o przeprowadzeniu referendum na temat dalszego udziału w Unii. Same żądania reform w UE będą popierane przez wszystkie angielskie partie, nawet te, które Unii bronią. Wynik referendum jest więc niepewny. Wyjście Grecji z strefy euro może mieć również daleko idące konsekwencje polityczne. Komisja Europejska atakuje Węgry z powodu ich konserwatywnych reform politycznych i ustrojowych. W sytuacji zmian w Europie musimy mieć jasną agendę oczekiwań i warunków brzegowych. Andrzej Duda mówił o nich w kampanii . Równoprawność polskiego rolnictwa czy interesy górnictwa węglowego były poważnie naruszane w okresie „nierobienia polityki” przez prezydenta Komorowskiego i rząd PO.

Obok strategii zewnętrznej są kwestie zasad podstawowych. W Europie w tej dziedzinie doszło do uskrajnienia polityki po przyjęciu traktatu lizbońskiego z jego zasadą „niedyskryminacji” każdej samoproklamującej się „mniejszości”. Ostatnie uznanie przez Parlament Europejski tzw. aborcji czy małżeństw homoseksualnych za prawa człowieka to najnowsza konsekwencja tego trendu. W Polsce władza uruchomiła już politykę „adaptacyjną”. Przez osiem ostatnich lat bardzo mocno podważyła kluczową zasadę szacunku dla życia i polskie prawodawstwo w tym zakresie. We wszystkich sytuacjach (tzw. sprawie Agaty, sprawie pani Tysiąc, w kwestii in vitro) konsekwentnie kierowali się anty-zasadą in dubio contra vitae, zawsze przyjmując założenie, że najwłaściwiej interpretują przepisy o ochronie życia ich przeciwnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W żadnej z tych spraw nie odwołali się do polskiego prawa, by życie chronić. W tej dziedzinie, definiującej cały porządek społeczny, Polska musi odzyskać inicjatywę w planie wewnętrznym i głos w planie zewnętrznym.

Reklama

Dobrze, że sprawy w swoje ręce weźmie człowiek energiczny i młody. Chociaż sama sytuacja tworzyła koniunkturę dla zwycięstwa prawicy w tych wyborach, to biorąc pod uwagę starcie z urzędującym prezydentem, korzystającym z bardzo szerokiego poparcia większości mediów - bez energii i talentów, jakie pokazał w kampanii Andrzej Duda zwycięstwa by nie było.

wPolityce.pl : Co zrobić, aby uniknąć sytuacji z lat 2005-2010, gdy określone środowiska polityczne i medialne uruchomiły przeciwko urzędującemu prezydentowi istną machinę pogardy? Czy ten scenariusz może się powtórzyć?

Oczywiście, uruchamianie niechęci wobec prezydenta Dudy już się zaczęło, mimo, że urząd obejmie dopiero za dwa i pół miesiąca. Tak wygląda ten nasz szczególny „pluralizm”. Wystarczy zobaczyć kto choćby dziś był rano z wywiadami w mediach: w Polskim Radiu Aleksander Kwaśniewski, Małgorzata Kidawa-Błońska i Ryszard Petru, wTOK FM Hanna Gronkiewicz-Waltz, w Radiu Zet Janusz Piechociński, w RMF FM Tomasz Siemoniak. To zwykły dzień polskich mediów, nic szczególnego. Dlatego ważne jest odwołanie się do opinii publicznej, bezpośredni kontakt z całym społeczeństwem, nie tylko przez telewizję i nie tylko z trybuny - współpraca ze środowiskami i ludźmi, którzy przynoszą poparcie prezydentowi. Andrzej Duda zapowiadał takie wykonywanie urzędu po pierwszej turze wyborów. Warto zwrócić uwagę na ten zmieniony język - tam nie było mowy „o zabieraniu głosów” czy „dzieleniu elektoratu”, ale o uznaniu dla ludzi, którzy zdecydowali się reprezentować jakąś część społeczeństwa. A mówiąc do Pawła Kukiza - Prezydent mówił nie tylko o uznaniu dla jego patriotyzmu, ale o oczekiwaniach jego wyborców, których głosu nie wolno ignorować. Idąc tą drogą Prezydent może utrwalić klimat, który towarzyszy jego wyborowi. A to będzie tworzyć zarówno przeciwwagę dla ataków w mediach, jak i będzie po prostu na nie oddziaływać.

wPolityce.pl : Jest Pan optymistą, jeśli chodzi o przyszłość polskiej prawicy?

Polska dziś potrzebuje rządu prawicy. Potrzebuje kreatywnego przywództwa, które potrafi przeciwstawić się kryzysowi oraz sformułować i zrealizować oczekiwania Polski w zmieniającym się świecie. Wybory wygrał polityk, który potrafił stanąć na wysokości tego wyzwania. Teraz trzeba budować większość, która będzie skutecznie go wspierać. Wybory na jesieni będą kluczowe. To będzie trzecia, decydująca tura. Ale zawsze powinniśmy pamiętać, że prawdziwym sprawdzianem naszej polityki nie będą kolejne wybory, ale to czy po czterech-pięciu latach Polska będzie silniejsza demograficznie, cywilizacja życia i prawa rodziny mocniej utrwalone, interesy kraju wzmocnione dobrze ukierunkowaną współpracą międzynarodową. Zmiany będą trwałe jeżeli przebudzimy głęboką zmianę w samym społeczeństwie. Bez tego, gdy przyjdą trudności, a przychodzą zawsze, wszystko może wywiać medialny wiatr.

2015-05-29 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sieroty ekonomiczne

Termin „eurosieroty”, używany na określenie sieroctwa społecznego, wszedł na stałe do polskiej terminologii po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej.
Oznacza dłuższy brak w wychowaniu dziecka jednego lub dwojga rodziców.
Jakie skutki społeczne i psychiczne wywołuje takie sieroctwo?

Wyjazdy na saksy do krajów Zachodu zawsze były popularne w Polsce. Standardy życia u nas i w rozwiniętych krajach Europy oraz Stanów Zjednoczonych różniły się zasadniczo. Furtką do lepszego życia był wyjazd z Polski i praca umożliwiająca godziwe zarobki, które były skrupulatnie odkładane na inne życie w Polsce. Wyjazdy te były jednak obwarowywane murem przepisów często niemożliwych do pokonania. Dla wielu paszport do raju ekonomicznego pozostawał w strefie marzeń. Sytuacja zmieniła się z chwilą wstąpienia Polski do Unii Europejskiej i otwarcia granic. Rozpoczęła się masowa emigracja Polaków za chlebem. Ponad 2 mln rodaków znalazło się na obczyźnie. Niektóre emigracje są tymczasowe, ale wielu Polaków zbudowało swój nowy dom poza granicami ojczyzny. Prof. Krystyna Iglicka-Okólska, rektor Uczelni Łazarskiego, przewiduje, że w ciągu pięciu lat z kraju wyjedzie kolejne 500-800 tys. osób. Gus-owskie dane wykazują, że ponad rok przebywa za granicą ok.1,6 mln Polaków. Jesteśmy w czołówce euroimigrantów. Coraz częściej mamy do czynienia z eurosieroctwem. MEN zdefiniował to zjawisko jako dekonstrukcję głównych zadań rodziny, a składa się na to: przekazywanie wartości kulturowych, wspieranie emocjonalne, nauka życia w społeczeństwie. Za kluczowy okres budowania pierwotnej więzi z rodzicami uważa się pierwsze trzy lata życia dziecka. To wówczas powstaje bezpieczeństwo emocjonalne oparte na miłości i bliskości rodzica. A jest to podstawa prawidłowych więzi społecznych w przyszłych latach życia dziecka, a później – dorosłego człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Metafora ziarnka gorczycy jest bardzo podobna do koncepcji efektu motyla. Wspólnie ilustrują one, jak małe działania mogą prowadzić do dużych i często nieprzewidywalnych skutków. W tej perspektywie zauważmy wartość nawet najdrobniejszych aktów wiary, odwagi i determinacji, które mogą przekształcić się w coś wielkiego i wpływowego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję