Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Czas wyznaczany miłością

Wolontariusze Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty w Cieszynie opiekują się w domach pacjentami, w terminalnych stanach choroby nowotworowej. Niosą im pomoc medyczną, materialną, duchową, psychologiczną. Sami też otrzymują pomoc od ludzi dobrej woli.

Niedziela bielsko-żywiecka 27/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

hospicjum

wolontariusze

Cieszyn

Mariusz Jaszczurowski

Koncert Walentynkowy w hospicjim w Cieszynie

Koncert Walentynkowy w hospicjim w Cieszynie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koncert Walentynkowy, który społeczność II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Cieszynie organizuje na rzecz hospicjum, jest już wieloletnią tradycją. Dzięki niej można rokrocznie wesprzeć działalność Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty, które działa charytatywnie od sierpnia 1998 r. Powstało z inicjatywy ówczesnego kapelana Szpitala Śląskiego ks. Mirosława Szewieczka, dr. Tadeusza Niwińskiego oraz teolog ewangelickiej – Janiny Bruellowej.

Historia miłością pisana

Dyrektor „Kopernika” Regina Rakowska wspomina, że jeszcze w lutym 2020 r. udało się zagrać koncert i nikt wtedy nawet nie myślał, że wkrótce nastąpi lockdown. W 2021 r. nie było takiej możliwości, a w lutym br. też się nie udało, ponieważ wiele osób było na kwarantannie, ludzie bali się iść do teatru, trwały obostrzenia. Postanowili więc, że spróbują w czerwcu. Tym razem się udało. 24. koncertowi nadano tytuł: „Czas to miłość, a miłość to czas”. – Rodzice, uczniowie, nauczyciele, absolwenci, sympatycy naszej szkoły i hospicjum, sponsorzy wspierają nas cały czas. Nasi uczniowie mogą tutaj pokazać swoje zdolności i talenty – mówi pani dyrektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zebranych w Teatrze im. Adama Mickiewicza przywitała nowa prezes hospicjum Joanna Piotrowska-Cieślar, która zastąpiła posługującą na tym stanowisku przez 9 lat Dorotę Kanię. – W hospicjum służę już 22 lata. Przez ten czas nazbierało się sporo przeżyć: doświadczenia smutku, ale i radości. Każdy człowiek z osobna tworzy swoją historię. Nasze hospicjum przez 24 lata też stworzyło swoją historię. Jest to spuścizna, na której możemy budować i z której możemy czerpać – zauważa Joanna Piotrowska-Cieślar. Zaznacza, że tę historię tworzą założyciele, pacjenci oraz ich rodziny. Częścią historii są również żywiołowe i poparte umiejętnościami Koncerty Walentynkowe, organizowane w dobrym celu. – W hospicjum czas dla drugiego człowieka wyznaczany jest miłością. A miłość – to czas jemu poświęcony. Nic więcej poza łóżkiem chorego i niebem się nie liczy. To miłość sprawia, że mimo upływu lat niezmiennie trwamy, wciąż odnajdując chęci, siły, inspiracje w tym niełatwym świecie. Jak powiedział bł. Stefan Wyszyński: „Ludzie mówią: czas to pieniądz. Ja mówię inaczej – czas to miłość”. To motto współgra z tytułem tegorocznego koncertu – dopowiada pani prezes.

Nadzieja dla chorych

W czerwcu hospicjum rozstrzygnęło konkurs plastyczno-techniczny pt. „Maskotka dla chorego”. Skierowany był on do dzieci w wieku przedszkolnym i młodzieży szkolnej z placówek biorących udział w tegorocznej 10. kampanii Pola Nadziei, której symbolem jest żonkil. Mieli oni za zadanie narysować bądź wykonać ręcznie maskotkę dla chorego i nadać jej imię. – Żonkil niesie przesłanie o nadziei dla ludzi terminalnie chorych, jaką jest idea godnego umierania, na którą składają się: zapewnienie dobrej opieki, zmniejszenie bólu i towarzyszenie choremu aż do końca. Jes to niełatwy czas dla nas wszystkich, jednak mamy ze sobą nadzieję, że dzięki ludzkiej solidarności zdołamy przetrwać wszystkie trudności, a hospicjum nadal będzie mogło nieść pomoc nieuleczalnie chorym, jak to czyni już od 24 lat – mówią wolontariuszki Joanna Sobieska-Skoneczny i Iwona Sroczyńska.

Hospicjum organizuje szkolenia dla wolontariuszy. Niedawne poprowadził Filip Fluder, przekazując m.in. wiedzę z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Hospicjum dysponuje również dwoma magazynami bezpłatnego wypożyczania sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego. Z magazynu przy ul. Katowickiej korzystają chorzy na nowotwory, z drugiego nowego – w budynku Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej „Być Razem” przy ul. Kasztanowej – może nieodpłatnie korzystać każdy w potrzebie z Cieszyna i okolic. Wolontariusze dbają również o sferę duchową, dlatego w każdy drugi czwartek miesiąca spotykają się na Mszy św. o godz. 18 w kościele św. Krzyża u franciszkanów. Po Mszy św. można zgłosić chęć do posługi hospicyjnej.

2022-06-29 06:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak w domu

Niedziela łódzka 47/2022, str. III

[ TEMATY ]

hospicjum

Ks. Paweł Kłys

Nowe miejsce rehabilitacji oraz fizycznego i duchowego wsparcia

Nowe miejsce rehabilitacji oraz fizycznego i duchowego wsparcia

Po 30 latach od powstania Stowarzyszenia Hospicjum im. Jana Pawła II odbyło się uroczyste otwarcie i poświęcenie budynku.

Nasza placówka dysponuje 35 miejscami dla osób chorych terminalnie, z możliwością powiększenia ilości mieszkańców hospicjum. Jest to prawdopodobnie, pod względem powierzchni, jedno z największych, a może największe hospicjum na terenie województwa łódzkiego – zauważa Marian Miśkiewicz, prezes stowarzyszenia. W uroczystym otwarciu hospicjum, obok władz wojewódzkich i miejskich, obecni byli również zaangażowani w działalność hospicjum lekarze, pielęgniarki, opiekunowie i psycholodzy, a także wolontariusze. – Miejsce chorego jest w domu, a my będziemy dokładać wszelkich starań, żeby pacjent mógł mieć jak najlepsze miejsce dla siebie. Jednak jeśli się okaże, że ten dom nie spełnia tych wymagań – nie ma tam ciepła, bliskości albo po prostu bieżącej wody, to wtedy będziemy mieli wspaniałą alternatywę dla takiego pacjenta – czyli nowy dom, który jest tutaj. Będziemy mogli otoczyć go bliskością i dać mu podstawowe wygody życiowe, które też są mu potrzebne – podkreśla lek. Anna Topczewska, kierownik NZOP Stowarzyszenia Hospicjum im. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Kupny: Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami tragedii smoleńskiej

2025-04-14 17:00

Marzena Cyfert

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej

– Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Chrystus był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią – mówił abp Józef Kupny w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu.

Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. We Mszy św. sprawowanej w ceremoniale wojskowym uczestniczyli oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego, kombatanci, Dolnośląska Rodzina Katyńska, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN, Dolnośląski Kurator Oświaty. Obecne były poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta. Msza św. była częścią obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję