W pierwszych dniach lipca w dusznickim kurorcie miała miejsce konferencja naukowa poświęcona wielkiej filozof i mistyczce XX wieku.
Ogniwo łączności
Gościem specjalnym był o. dr hab.Szczepan Praśkiewicz, karmelita bosy, teolog i publicysta, a od 2020 r. relator Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, zajmującej się badaniem przebiegu życia kandydatów na ołtarze. Ojciec Praśkiewicz 1 lipca wygłosił konferencję zatytułowaną „Patronka na nasze czasy”, podkreślając, że Edyta Stein będąca jednocześnie córą narodu izraelskiego i córą zakonu karmelitańskiego, jawi się jako ogniwo łączności między chrześcijaństwem a starszymi braćmi w wierze w jedynego Boga Jahwe.
Bliski współpracownik papieża Franciszka nie tylko wygłosił okolicznościowy wykład, ale także następnego dnia przewodniczył specjalnej Eucharystii, podczas której przekazał ks. kan. Zbigniewowi Wichrowiczowi, proboszczowi dusznickiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, relikwie św. Teresy Benedykty. Karmelita bosy przypomniał w homilii, że wyznawcy Chrystusa od początku oddawali spontanicznie cześć tym, którzy żyjąc pośród nich, wyróżniali się nadzwyczajnym sposobem praktykowania cnót chrześcijańskich lub ponieśli śmierć męczeńską, zadaną im przez nieprzyjaciół z nienawiści do wiary. – Aby jednak doczesne szczątki jakiejś osoby można było nazywać relikwiami, potrzebna jest interwencja Kościoła w formie zatwierdzenia kultu danej osoby lub jej beatyfikacji czy kanonizacji – powiedział, przypominając, że pojęcie relikwii zdefiniował obszernie Sobór Trydencki w pierwszej i drugiej połowie XVI wieku.
Odnosząc się do męczeńskiej śmierci Edyty Stein, która została zagazowana, a następnie spalona w obozowym krematorium w KL Auschwitz-Birkenau karmelita, przypomniał, że brak doczesnych szczątków kandydatów na ołtarze nie stanowi conditio sine qua non – warunku koniecznego w procesach beatyfikacyjnych. – Bowiem istotą dokumentowania świętości jest heroiczne świadectwo życia lub męczeństwa, a najlepszym wyrazem kultu jest naśladowanie błogosławionych i świętych – powiedział, wyjaśniając, dlaczego w prezentowanym relikwiarzu znajduje się fragment materiału z habitu świętej karmelitanki.
Wydarzenia towarzyszące
Podczas dwudniowej konferencji 1 i 2 lipca jej uczestnicy mogli także obejrzeć film Edyta Stein. Patronka Europy, a następnie spotkać się z jego reżyserką Bogusławą Stanowską-Cichoń. Chętni mogli wziąć także udział w spacerze historycznym – śladami Edyty Stein, który poprowadził Dariusz Giemza, lokalny pasjonat historii, a także inicjator i pomysłodawca zarówno obchodów Roku Edyty Stein w Dusznikach-Zdroju i lipcowej konferencji.
Przypomnijmy, że Edyta jako 21-letnia dziewczyna, wraz ze swoimi rodzonymi siostrami odwiedziła dusznicki kurort, który na długo zapadł jej w pamięci. W autobiografii później zaznaczyła, że właśnie w Dusznikach – Zdroju po raz pierwszy ujrzała prawdziwe góry.
Trwa Rok Edyty Stein. To świetna okazja, aby poznać miejsca w stolicy Dolnego Śląska związane z patronką Europy.
Wramach spotkań formacyjnych wspólnota Ruch Rodzin Nazaretańskich z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu – Nowym Dworze, postanowiła wyruszyć na spacer śladami św. Teresy Benedykty od Krzyża, Edyty Stein. Była to świetna okazja, aby poznać historię jej życia, trudności, z którymi się zmagała, a także jej drogę do świętości. – Decyzja o odwiedzeniu miejsc związanych z Edytą Stein była spontaniczna. Jedna z członkiń naszej wspólnoty, pani Maria, jest emerytowaną przewodniczką, dlatego też chcieliśmy skorzystać z jej wiedzy i lepiej poznać historię życia świętej, która wychowywała się w naszym mieście – mówi ks. Kamil Szybowski, wikariusz oraz opiekun wspólnoty.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
W sobotę ponownie otwarta zostanie stołeczna klubokawiarnia bez cennika i alkoholu – powiedział PAP ks. Rafał Główczyński prowadzący na YouTube kanał „Ksiądz z osiedla”. Klientów obsługiwać będzie młodzież, która zarobione pieniądze przeznaczy na wyjazd na Jubileusz Młodych w Rzymie.
Klubokawiarnia Cyrk Motyli została otwarta w lipcu 2024 r. na stołecznych Bulwarach Wiślanych i zawiesiła działalność w okresie jesienno-zimowym. Ks. Główczyński zapowiedział, że lokal zostanie ponownie otwarty w najbliższą sobotę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.