Wysokie bezrobocie, ograniczony dostęp do edukacji, a nawet wody pitnej – to codzienne problemy wielu Kameruńczyków.
– Pracowałem w polu, woziłem pustaki na budowę, radziłem sobie, jak to się mówi w Kamerunie – wspomina Martial. I dodaje, że dopiero dzięki siostrom z Polski, które go przygarnęły i zatrudniły na stałe, znalazł dach nad głową, a jego dzieci nie muszą chodzić w podartych ubraniach. Martial ma nadzieję, że wiele kameruńskich dzieci skorzysta z nauki w szkole, której budowę planują pallotynki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W 2018 r. ponad 3,3 mln dorosłych Kameruńczyków było analfabetami (6% społeczeństwa). Niepiśmienni mają małe szanse na znalezienie pracy i są podatni na manipulacje i kłamstwa nieuczciwych osób. Ludzie zdają sobie z tego sprawę, dlatego nawet za cenę niedojadania są gotowi przeznaczyć swoje oszczędności na edukację dzieci. Widzą to misjonarki, dlatego postanowiły przeciwdziałać zarówno analfabetyzmowi, jak i niedożywieniu.
Pallotynki budują właśnie pierwsze katolickie przedszkole w Nkolbisson, dzielnicy Jaunde. W promieniu 5 km nie ma podobnej placówki. Po zakończeniu budowy przedszkola rozpoczną się prace przy budowie szkoły podstawowej na działce obok.
Reklama
Problemem jest dostęp do wody pitnej. Pomóc ma zainstalowanie trzech cystern, z których każda pomieści 2 tys. l wody deszczowej. Dzięki temu będzie można utrzymać czystość i higienę oraz zmniejszyć ryzyko chorób. Kolejnym wyzwaniem będzie wybudowanie szkoły podstawowej. Obok funkcji edukacyjnej szkoła spełni jeszcze jedno ważne zadanie: pozwoli siostrom dłużej czuwać nad dziećmi i utrzymywać kontakt z ich opiekunami.
Prace budowlane trwają, ale jednocześnie zbierane są środki na ich kontynuację. Jedną trzecią kosztów pokryła już Caritas Polska, część funduszy zapewniło zgromadzenie. Jeśli nie zabraknie wsparcia ze strony darczyńców, jest szansa, że prace zostaną ukończone w terminie.
Caritas Polska wspiera obecnie dwanaście projektów misjonarskich w różnych krajach Afryki, m.in. w Rwandzie, Tanzanii, Zambii i Sudanie Południowym. Pomoc jest odpowiedzią na potrzeby sygnalizowane przez misjonarki i misjonarzy.
– Obecnie zgłaszane projekty to głównie pomoc doraźna, np. dożywianie. W planach mamy jednak wspieranie projektów rozwojowych w głównych obszarach pomocowych, takich jak edukacja i służba zdrowia – wyjaśnia Anna Lasocka z Caritas Polska.
Czasem o kontynuacji ważnego projektu decyduje pozyskanie drobnej kwoty.
– Ksiądz z Madagaskaru prowadzi projekt dożywania dzieci. Jest susza, ceny podskoczyły i za chwilę przekroczy budżet. Okazało się, że chodzi o 780 euro, aby to dożywianie na tym samym poziomie podtrzymać – podaje przykład p. Anna. I dodaje, że misjonarze są blisko ludzi, którym pomagają, dobrze ich znają. To inny charakter działania niż przy dużych projektach, mocno ustrukturyzowanych.
Reklama
– Dlatego warto wspierać dzieła misjonarskie. Pamiętajmy, że w związku z wydarzeniami, które rozgrywają się blisko nas, nie znikły potrzeby w innych częściach świata – przypomina ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
Jak pomóc?
• Dokonując wpłaty na stronie: caritas.pl/misje ;
• wpłacając dowolną kwotę na konto nr 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (tytuł wpłaty: MISJE);
• wysyłając SMS o treści MISJE pod numer 72052 (koszt 2,46 zł).
Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.