Reklama

Aspekty

Dar od Pana Boga

O pasji do liturgii i niecodziennych zainteresowaniach z zielonogórzaninem Dawidem Makowskim rozmawia Kamil Krasowski.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Liturgiczna Służba Ołtarza

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski

Dawid Makowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Od niespełna dwóch lat współtworzysz internetowy serwis, który przybliża wiernym liturgię Kościoła. Co to za projekt?

Dawid Makowski: Jest to ogólnopolski projekt liturgiczny Z pasji do liturgii, który stworzyłem wraz z moimi znajomymi w 2020 r. W skład projektu wchodzą teolodzy, doktor liturgiki i prawa kanonicznego oraz kilku pasjonatów liturgii. Są wśród nich zarówno świeccy, jak i duchowni z różnych regionów Polski. Na łamach naszej strony czytelnik znajdzie zarówno praktyczne pomoce liturgiczne (np. zasady doboru formularza mszalnego czy przepisy poszczególnych Mszy św.), jak i artykuły, które ukazują jakiś aspekt prawa, duchowości lub obrzędów liturgicznych. Ponadto prowadzimy działalność na Facebooku, gdzie można przeczytać myśli różnych liturgistów (również z zagranicy) oraz poznać ciekawostki o liturgii (zwłaszcza mszalnej). Natomiast na kanale na YouTubie znajduje się kilka konferencji tematycznych. Zamieszczamy tam również śpiewy mszalne, prawidłowe wykonanie poszczególnych gestów liturgicznych oraz filmy instruktażowe, które dotyczą szczególnych Mszy św.

Niedawno przełożyłeś na współczesną polszczyznę XVII-wieczną książkę na temat Ofiary Mszy św. O czym jest ta publikacja?

Tak, zajęło mi to prawie rok, ale było warto! Ta publikacja jest prawdopodobnie pierwszym w historii napisanym po polsku wykładem obrzędów Mszy św. Autorem dzieła jest ks. kan. Hieronim Powodowski, archiprezbiter, kapłan krakowski, który przez pryzmat historii Polski, wedle polecenia soboru trydenckiego, w 1604 r. pouczył wiernych o wartości i znaczeniu Najświętszej Ofiary, broniąc jej jednocześnie przed nawałą błędów heretyckich. Książka posiada też wiele wskazań praktycznych, które ciągle są aktualne. Sądzę, że lektura tych treści może ożywić wiele dusz do bardziej owocnego uczestnictwa w tych świętych tajemnicach. Wielu bowiem nie rozumie, czym jest liturgia. Ma na to wpływ wiele czynników, ale w sposób szczególny łamanie przepisów liturgicznych i celebrowanie wspólnoty, a nie Boga. Ksiądz Powodowski gani takie zachowanie i wskazuje, że prowadzi ono na manowce i obraża Tego, którego przecież w liturgii mamy adorować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak narodziła się w Tobie pasja do świętych obrzędów i co daje Ci to, niecodzienne jak na młodego człowieka, zainteresowanie? Z jaką reakcją spotykasz się ze strony rówieśników?

To zainteresowanie narodziło się dzięki ludziom, których Pan Bóg postawił na mojej drodze. Oni zmotywowali mnie do zgłębiania wiedzy, czytania książek czy pisania różnych publikacji. Było to swoiste ,,zarażenie” mnie pasją do liturgii. Dzięki niej odkryłem w sobie wrażliwość i pewne wyczucie liturgiczne, które daje szerszy kąt patrzenia na tę transcendentną rzeczywistość. Niestety nie wszyscy je posiadają, stąd bardzo często spotykam się z krytyką, kierowaną w moją stronę przez różne osoby. Częstym argumentem jest mój młody wiek, bo młody to przecież głupszy. Gdy słyszę taką opinię, to nawet nie wchodzę w dyskusję. Mam wtedy zawsze w głowie słowa św. Pawła skierowane do Tymoteusza: ,,Niech nikt nie lekceważy twego młodego wieku” (1 Tm 4, 12). Wiem po prostu, że to, co robię, ma sens. Informują mnie o tym co jakiś czas czytelnicy projektu, głównie księża z różnych diecezji, którzy wprowadzają w swoich parafiach to, czego dowiedzą się z naszej strony.

Czy wiążesz z tym swoją przyszłość?

Bardzo bym chciał nadal zgłębiać swoją wiedzę i uzyskać stopnie naukowe w tej dziedzinie nauk. Prace dyplomowe mam już w sumie napisane (śmiech). Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, ale jeśli będzie to tylko możliwe, chcę rozwijać się w tym kierunku. Wiem, że jest to Boży dar, więc chciałbym go pomnożyć i w całości wykorzystać.

2022-08-03 09:55

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi od liturgii

Niedziela bielsko-żywiecka 12/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Liturgiczna Służba Ołtarza

Monika Jaworska/Niedziela

Bp Piotr Greger opowiada lektorom o znakach w liturgii

Bp Piotr Greger opowiada lektorom o znakach w liturgii

Liturgia nie jest rzeczywistością wirtualną. Znaki w niej są dostrzegalne przez zmysły człowieka – mówił bp Piotr Greger do uczestników kursu dla kandydatów na animatorów i ceremoniarzy Liturgicznej Służby Ołtarza.

Łącznie w dwóch turnusach uczestniczyło 142 lektorów z różnych parafii naszej diecezji podzielonych na 2 grupy. Spotykali się przez 4 weekendy w ośrodku rekolekcyjnym przy parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu. Tradycyjnie na kurs złożyły się wykłady z liturgiki, biblistyki, duchowości, metodyki pracy w grupach i warsztaty. Nie brakowało Mszy św. poprzedzonych spowiedzią. – Spędziliśmy wiele czasu w konfesjonale. Mieliśmy dla lektorów czas, bez pośpiechu. To były piękne, głębokie spowiedzi – mówi Niedzieli diecezjalny duszpasterz LSO ks. Przemysław Gawlas. – Cieszymy się, że pojawili się uczestnicy z nowych parafii. Wielu chłopców jest ze szkół ponadpodstawowych. Uczyliśmy ich, żeby stawali się bardziej odpowiedzialni za wspólnotę, żeby budowali wspólnoty, pomagali księżom, np. w przygotowaniu kandydatów, poprowadzeniu spotkania, zbiórki. Żeby tworzyli wspólnoty osób budujących na tych samych wartościach, którzy chcą się razem spotykać – dodaje zastępca diecezjalnego duszpasterza LSO ks. Jakub Kuliński.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję