Reklama

Kościół

Co się zdarzyło w Różańcu?

Bóg przemawia do nas na różne sposoby, także dziś. By się o tym przekonać, wystarczy np. pilnie obserwować naturę, szczególnie zwierzęta.

Niedziela Ogólnopolska 34/2022, str. 25

[ TEMATY ]

wiara

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różaniec to niewielka wieś na skraju Roztocza. W ubiegłym roku miejscowy proboszcz zakupił działkę przylegającą do placu kościelnego. Z okazji 100. rocznicy poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i 40-lecia swoich święceń kapłańskich zbudował wyniosły postument i ustawił na nim złocistą figurę Serca Jezusowego, naturalnych rozmiarów. Pięknie wpisała się ona w tutejszy krajobraz, ubogacając otoczenie kościoła św. Antoniego. Nie sposób jej nie zauważyć. Przyciąga w to miejsce miejscowych, a przejeżdżający się zatrzymują, czynią znak krzyża i się modlą.

W tym roku po raz pierwszy bociany, po przylocie i zadomowieniu się na pobliskim gnieździe, dochowały się trójki młodych, którymi wspólnie się opiekują. A jeden z nich codziennie przylatuje i odprawia wokół tej figury swój rytuał. Nigdy nie siada na niej ani u jej stóp, tylko u dołu cokołu. Codziennie spędza tu ponad godzinę, o różnych porach dnia. Zawsze majestatycznie podchodzi do figury, zatacza kręgi wokół jej postumentu, chodzi raz w jedną, raz w drugą stronę, obstukuje dziobem postument, to kłania się, to rozpościera skrzydła, innym razem klekocze. Jeśli jest przy figurze, nie przeszkadzają mu przejeżdżające pojazdy, hałas. Często kilka minut stoi w bezruchu – raz na jednej nodze, innym razem na obu. Dziś jestem pod jeszcze większym wrażeniem: bocian nieruchomo klęczy w swój charakterystyczny sposób...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nic więc dziwnego, że również przez tego bociana figura jest w centrum uwagi i stanowi temat rozmów. Ludzie pytają: co to znaczy? Co bocian chce nam przekazać? Nie wiem. Szukam podpowiedzi w Piśmie Świętym. W Księdze Jeremiasza czytamy: „Nawet bocian w przestworzach zna swoją porę; synogarlica, jaskółka i żuraw zachowują czas swego przylotu. Naród mój jednak nie zna Prawa Pańskiego”(8, 7). Psalmista idzie dalej: „Wszystkie stworzenia oddają Ci cześć, Panie...”. Natura oddaje cześć swemu Stwórcy: „Natura uwielbia Ciebie, Panie”. A może trzeba powiedzieć o tym, jak to św. Antoni w Rimini nad brzegiem morza posłużył się rybami, aby ludzie chcieli wysłuchać kazania? I jak w Tuluzie przez osła udowodnił, że w Eucharystii przez wieki jest żywy i prawdziwy Jezus Chrystus...

Mówimy: „zwierzę bezrozumne”. Może tak jest, jednakże zwierzę ma instynkt. Po swojemu postrzega otoczenie, orientuje się w przestworzach, rozpoznaje ludzi, zaskakuje swoim zachowaniem...

Podczas wakacji wielu z nas odkrywa nieznane zakątki w Polsce i poza jej granicami. Warto podpatrywać przyrodę, a szczególnie zachowanie zwierząt. Być może w innych miejscach można dostrzec podobne interesujące zjawiska. Warto odnotowywać takie zdarzenia, po chrześcijańsku zinterpretować znaki czasu. W moim przekonaniu, Bóg na różne sposoby przemawia do nas i dziś.

2022-08-16 12:29

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konsekwencje wiary w Boga

Wiara w życiu każdego wierzącego jest nie tylko zbiorem prawd, ale ma też wpływ na codzienne życie. Z wiary w Boga i miłowania Go wynikają ogromne konsekwencje dla naszego życia osobistego. Poza tym wiara kształtuje życie wspólnotowe i społeczne. Możemy np. zaobserwować, jaki wpływ ma wiara lub jej brak na życie małżeństw i rodzin, jak kształtuje nasze zaangażowanie w pomoc drugiemu człowiekowi. Bardzo często wolontariusze, którzy idą z pomocą do osób samotnych i cierpiących, podkreślają, że czynią to ze względu na wiarę w Boga. To wiara połączona z miłością jest dla rodziców fundamentem w ich trosce o właściwe wychowanie dzieci.

Katechizm Kościoła Katolickiego, nauczając o konsekwencjach wiary w Boga, podkreśla, że katolik dzięki wierze poznaje wielkość i majestat Boga. Wtedy w życiu liczy się służba Bogu. Konsekwencją wiary jest to, że Bóg w naszym życiu jest na pierwszym miejscu, a także to, że jest On punktem odniesienia w podejmowaniu wielu ważnych decyzji. Wiara w Boga sprawia również, że nasze życie jest życiem w stałym dziękczynieniu. Wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy, pochodzi od Boga (por. 223-227). Tej prawdy uczy nas św. Paweł Apostoł, który napisał: „Cóż masz, czego byś nie otrzymał?” (1 Kor 4, 7). A św. Teresa od Dzieciątka Jezus wyznała: „Wszystko jest łaską”. Człowiek wiary zawsze ma przed oczyma wielką godność każdego człowieka. Wierzy, że wszyscy ludzie zostali stworzeni „na obraz i podobieństwo Boże” (por. Rdz 1, 26). Jedną z konsekwencji wiary jest również zaufanie Bogu we wszystkich okolicznościach życia, także w przeciwnościach. Święta Teresa od Dzieciątka Jezus pisała w swoich Dziejach duszy o duchowości ufności. Z kolei św. Teresa z Ávila modliła się słowami: „Niech nic cię nie niepokoi,/ niech nic cię nie przeraża. Wszystko mija,/ Bóg się nie zmienia. Cierpliwość osiąga wszystko./ Temu, kto ma Boga, nie brakuje niczego./ Jedyny Bóg wystarcza”.
CZYTAJ DALEJ

Donald Tusk odwołał dotychczasowego szefa PSP. Już jest jego zastępca

2025-02-26 17:14

[ TEMATY ]

strażacy

Pixabay/AndrzejRembowski

Premier Donald Tusk na wniosek szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka odwołał ze stanowiska komendanta głównego PSP nadbryg. Mariusza Feltynowskiego i powołał na to stanowisko nadbryg. Wojciecha Kruczka, dotychczasowego śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP - poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

O odwołaniu Feltynowskiego Dobrzyński poinformował na platformie X. "Premier Donald Tusk na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasza Siemoniaka odwołał ze stanowiska Komendanta Głównego KGPSP nadbrygadiera Mariusza Feltynowskiego i powołał na stanowisko Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadiera Wojciecha Kruczka, dotychczasowego Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP" - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Zaczęło się od św. Franciszka z Asyżu

2025-02-27 09:56

Archiwum prywatne Jana Lekszyckiego

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Jan Lekszycki wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu

Pielgrzymowanie i dobroczynność to dwa ważne elementy chrześcijaństwa. Jan Lekszycki, jeden z twórców Fundacji “Ofiaruję” pomaga w realizacji tych dzieł.

Wszystko zaczęło się od fascynacji św. Franciszkiem z Asyżu i odbytej pielgrzymce, a historia pana Jana wskazuje, że to sam święty wskazał mu drogę: - Dużą zasługę w tym dziele ma moja żona Aleksandra. Po ślubie okazało się, że naszą parafią będzie parafia św. Antoniego Padewskiego na wrocławskich Karłowicach prowadzona przez ojców franciszkanów. Jeden z nich, zachęcił nas do wstąpienia do Franciszkańskiej Wspólnoty Rodzin. Początkowo było to dla mnie “cringowe” [cringe - wstyd, coś krępującego - przyp. red]. Wtedy jeszcze byłem na drodze poznawania Pana Boga. Chodziłem, co niedzielę na Mszę, ale nie było w tym mojego zaangażowania - wspomina Jan Lekszycki, dodając: - Formacja w FWR sprawiła, że nasze rodziny zaczęły się przyjaźnić, spotykać, wspólnie działać, a opieka duchowa pozwoliła na mój duchowy wzrost.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję