Reklama

Wiara

Homilia

Mądrość Boga

Niejednokrotnie z trudem przychodzi nam się pogodzić z wolą Bożą. Często bowiem nasze modlitwy uważamy za wysłuchane, kiedy dzieje się nie wola Boga, ale nasza. Dopóki wszystko toczy się „po naszej myśli”, relacja z Panem Bogiem układa się dobrze. Ale kiedy nasza wola nie jest wolą Bożą i Bóg, delikatnie mówiąc, zaczyna mieszać w naszym życiu, pojawia się bunt, a niejednokrotnie nawet odchodzimy od Boga, twierdząc, że nas nie wysłuchał lub że po prostu Go nie ma albo że nie ma On wpływu na nasze życie. Oczywiście, nic bardziej błędnego. Dzisiejsze pierwsze czytanie z Księgi Mądrości jasno pokazuje, jak znikome jest nasze poznanie bez mądrości Boga. Nasze ziemskie postrzeganie rzeczywistości jest zdeterminowane przez to, co cielesne. Jesteśmy jak zamknięci w namiocie, nie możemy się przebić, by poznać to, co jest poza nim. Jak zatem poznać ten świat znajdujący się poza namiotem, a tym bardziej spojrzeć w niebo? Nic nie zrozumiemy, niczego nie pojmiemy, jeżeli nie otrzymamy światła Ducha Świętego. Każda epoka, każdy czas ma swoje trudne wydarzenia, każdy przeżywa trudne chwile i doświadczenia. Chcemy, aby na ziemi Bóg dał nam rajskie życie. Nie tak jest jednak w Bożym planie. Ścieżki naszego życia będą się układać poprawnie, kiedy zrozumiemy ich cel i znaczenie, a tego wymaga rozeznanie – mądrość płynąca od samego Boga. Z takim rozeznaniem Bożego słowa wchodzimy w teksty dzisiejszej Ewangelii. I łatwiej jest nam zrozumieć trudne słowa Jezusa o nienawiści do najbliższych, rozumianej jako właściwe podejście do życia w relacji z innymi, gdzie na pierwszym miejscu musi być Bóg. Jeżeli tak nie jest, nie możemy nazywać się uczniami Chrystusa. Jak mawiał św. Augustyn: „Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu”. Nasza relacja z innymi musi wypływać z relacji z Bogiem. I żeby łatwiej było nam to pojąć, Chrystus podaje przykład z życia: chcesz wybudować dom, wieżę? Musi cię być na to stać. Chcesz być uczniem Pana – już wiesz, decyduj. Nie zaczynaj relacji z Bogiem, jeżeli nie jesteś gotowy na związane z tym wyrzeczenia. Przychodzą nam tutaj na myśl słowa św. Piotra, który dopytywał Chrystusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?”. Chrystus nie pozbawił Apostołów niczego z tego, co posiadali, ale oni, zostawiając wszystko, otrzymali stokroć więcej, a nade wszystko życie wieczne. W naszej relacji z Jezusem potrzebne jest głębokie zaufanie. Wraz z zaufaniem przyjdzie też pokój, za którym tak tęsknimy. Wzięcie na swoje barki codziennego krzyża jest wiarą w to, że Bóg się wszystkim zajmie. Będą na drodze twojego życia i Matka, i Weronika, a nawet płaczące niewiasty, by przetrzymać zdrady, upadki i obnażenie z szat, a nawet przybicie do krzyża. I w momencie twego ukrzyżowania ani samotność czy opuszczenie, ani nawet golgota nie przysłonią ci radości poranka zmartwychwstania.

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 16

Stock.Adobe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2022-08-30 12:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję