Reklama

Elementarz biblijny

Ocaleni przez Mądrość

Mędrzec był człowiekiem szczególnie szanowanym przez starożytnych. Ceniono jego rady, które wskazywały, jak postępować w życiu. Wsłuchiwano się w słowa pokazujące reguły, które kierują losami ludzkiego życia. Wiele myśli mędrców zostało zapisanych w formie przysłów, które stały się łatwymi do zapamiętania drogowskazami. Mędrcy stawiali również pytania dotyczące sensu życia człowieka i jego przeznaczenia. Pytali o jego kres. Zastanawiali się nad kwestią odpłaty za ludzkie postępowanie. Mądrość łączono nie tylko z nagromadzoną wiedzą. Za mądrego uznawano tego, kto potrafił dobrze przeżyć swoje życie. Mędrcem był też rzemieślnik biegły w swym zawodzie, człowiek, który potrafił wytwarzać rzeczy piękne i użyteczne.

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 17

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mądrość i ludzi mądrych ceniono także w starożytnym Izraelu. Hebrajczycy w ludzkiej mądrości i w regułach rządzących światem dostrzegali odblask mądrości samego Boga, dlatego traktowali je jako Jego słowa. Sławiąc ludzką mądrość, widzieli jednocześnie jej ograniczenia. Zdawali sobie sprawę z tego, że człowiek sam z siebie nie jest w stanie ogarnąć ogromu dzieła Boga ani nakreślonego przez Niego losu świata i człowieka. Rozum ludzki, choć wielki, jest ograniczony cielesnością człowieka. Nie potrafi więc przeniknąć otaczającego go świata, a co dopiero ogromu Bożej mądrości. To zadanie przerastające jego siły. Ponadto człowiek w swych rozważaniach może popełnić błąd. Jego przewidywania potrafią zawieść. Nierzadko nawet najmędrsi, jak Salomon, ulegają grze pozorów i oddają swe serce złu, marnując czas swego życia. Może się to zdarzyć nawet w jego ostatniej chwili.

Czy zatem mądrość Boża jest niedostępna dla człowieka? Autor Księgi Mądrości wskazuje na możliwość jej zdobycia, a właściwie przyjęcia przez człowieka jako daru Boga. Wiąże ją z Prawem, które Bóg objawił Izraelitom. Sercem owej mądrości są przykazania podane przez Mojżesza i dalsze wskazania Bożego Prawa. One stają się drogowskazami. Ukazują człowiekowi to, co prowadzi do właściwego postępowania. Umożliwiają odnalezienie tego, co prawdziwie podoba się Bogu, a tym samym służy dobru człowieka. Tej mądrości Bóg udzielił przodkom Izraela, by ratować ich życie pośród grożących im niebezpieczeństw. Przez nią dał im moc wiary i towarzyszył na drodze zbawienia. Potwierdzeniem jej mocy są dzieje ludzi przez nią ocalonych. Stanowią one wezwanie do przyjęcia cennego daru Bożej mądrości przez całego Izraela. Dzięki niej ludzie rozumnie przeżywają czas swego życia i są otwarci na sprawy Boże. Jednocześnie jest ona zapowiedzą tej mądrości, której Bóg udzieli w godzinie Zesłania Ducha Świętego uczniom Jezusa, by poznali jej głębię objawioną w Ewangelii i głosili ją po krańce świata dla ocalenia wszystkich ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-30 12:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję