Reklama

Niedziela plus

Pelplin

Dobrze jest nam tu być

„Wśród morenowych wzgórz, które meandrami przemierza rzeka Wierzyca, leży małe przeurocze miasteczko” – napisał ks. Janusz Stanisław Pasierb. Kryje ono w sobie niezliczone skarby kultury i sztuki wielu pokoleń.

Niedziela Plus 40/2022, str. IX

[ TEMATY ]

Pelplin

Adobe Stock

Pelplińska katedra

Pelplińska katedra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewielkie miasto Pelplin stanowi prawdziwą skarbnicę zabytków pomorskiej kultury i sztuki. Urzeka pięknem gotyckiej architektury oraz niezliczonymi osobliwościami przyrody. Panuje tu nieco nostalgiczna atmosfera, sprzyjająca wyciszeniu i refleksji. Prawa miejskie nadano Pelplinowi w 1931 r., a 6 lat później przyznano mu herb z mitrą.

Rys historyczny

Reklama

Pelplin na kartach historii pojawił się w 1274 r., w dokumencie wystawionym w Świeciu przez księcia pomorskiego Mściwoja II, wnuka Mieszka Starego, gdy podarował tę wieś cystersom. Tereny w dolinie nad rzeką Wierzycą spełniały wymogi niezbędne do zakładania klasztorów. Konwent cysterski, na czele z opatem Wernerem, przeniósł się więc z Pogódek do Pelplina w 1276 r. Na portalu cysterskiej świątyni można odczytać zdanie, które wypowiedzieli zakonnicy po przybyciu: Bonus es nos hic esse – „Dobrze jest nam tu być”. Zakonnicy wznieśli świątynię, zabudowania klasztorne i gospodarcze. Jan Długosz w Kronice napisał: „Klasztor ten był tak piękny i znakomity ze względu na wzniesione w nim budowle i mury, że łatwo budził u wszystkich śmiertelnych podziw”. Opactwo z biegiem lat rozrastało się, lecz burzliwe losy kraju nie oszczędziły i tego miejsca. Przez Pelplin przetoczyły się liczne wojny – od husyckich i szwedzkich począwszy, na I i II wojnie światowej w XX wieku skończywszy. W 1823 r. król pruski Fryderyk Wilhelm III wydał dekret o kasacie opactwa. Mimo pożarów i rabunków obiekty wzniesione przez szarych mnichów stoją w niezmienionej postaci od 14 stuleci. Pelpliński klasztor jest zaliczany do najlepiej zachowanych obiektów pocysterskich w Polsce i Europie. Drugą istotną dla regionu świątynią jest barokowy kościół Bożego Ciała. W dokumentach opackich kościółek z ok. 1417 r. nazywany był „kaplicą przed murami”. Ta mała świątynia służyła parafianom i licznie przyjeżdżającym do miasteczka kupcom. Legenda opowiada, że przy budowie katedry w Pelplinie każdy robotnik, który szedł na posiłek, zabierał jedną cegłę i tak z tych zabranych cegieł powstał kościół Bożego Ciała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bazylika katedralna

Nad całym kompleksem góruje gotycka świątynia; jest ona drugim co do wielkości ceglanym kościołem na terenie naszego kraju. Papież Pius VII dekretem w 1821 r. zmienił terytorium diecezji chełmińskiej, jej stolicą ustanowił Pelplin, a pocysterski kościół – katedrą Wniebowzięcia NMP i Świętych Benedykta, Bernarda i Stanisława Biskupa Męczennika. Jej wnętrze skrywa aż dwadzieścia trzy ołtarze, a wśród nich najwyższy w Polsce i drugi w Europie drewniany ołtarz – o wysokości 25 m. Barokowe wnętrza świątyni ozdabia niepowtarzalne malarstwo wielkich mistrzów: Hermana Hana, Bartłomieja Strobla i Andrzeja Stecha. Na uwagę zasługują również zespół gotyckich dębowych stalli, barokowa ambona oraz organy.

Seminarium

W 1829 r. do Pelplina przeniesiono Wyższe Seminarium Duchowne założone w 1630 r. w Chełmnie. Dzięki staraniom ówczesnego biskupa Anastazego Sedlaga otwarto w Pelplinie Collegium Marianum, które stało się Niższym Seminarium Duchownym. Była to wtedy jedyna na terytorium zaboru pruskiego polska szkoła średnia. Uczono w niej języka polskiego i historii Polski oraz rozmawiano po polsku. Obie szkoły istnieją po dziś dzień i mają swoje siedziby w pocysterskich zabudowaniach, sąsiadujących z przepiękną gotycką bazyliką katedralną. W bibliotece WSD zgromadzono skarby malarstwa i rzeźby środkowej Europy, które powstały na Pomorzu.

Ora et labora

Reklama

Skryptorium jest rekonstrukcją pelplińskiego warsztatu kaligraficznego cystersów; był on jedną z najlepszych i najznamienitszych pracowni kaligraficznych, które funkcjonowały na terenie Polski w okresie średniowiecza. Na organizowanych warsztatach uczestnicy poznają narzędzia pisarskie, m.in. gęsie pióro, stalówkę. Przede wszystkim jednak zgłębiają tajniki gotyckiej pisowni, które przez 6 wieków towarzyszyły codziennemu życiu zakonników, zgodnie z ich dewizą: Ora et abora – „Módl się i pracuj”. Wszystko to pod okiem kaligrafa, który nabyte umiejętności potwierdza certyfikatem. W Pelplinie od 1860 r. działała drukarnia, w której drukowane były najpierw Rolnik, a w latach 1869 – 1939 – Pielgrzym. Dziś to nie tylko drukarnia, ale także wydawnictwo, które noszą wspólną nazwę „Bernardinum”. Reaktywowane po wojnie w 1989 r. Bernardinum jest jedną z najprężniej działających firm w Pelplinie i okolicach oraz jednym z największych wydawnictw na Pomorzu.

Góra Papieska i ogrody

Pierwszym biskupem pelplińskim 25 marca 1992 r. został ks. prof. dr hab. Jan Bernard Szlaga, a miastu nadano tytuł diecezjalnego. Staraniem biskupa podczas siódmej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski na Wzgórzu Biskupim, w niedalekiej odległości od Pelplina, Ojciec Święty 6 czerwca 1999 r. odprawił Mszę św. dla wiernych diecezji pelplińskiej. Przypominają o tym pamiątkowy, podświetlany krzyż, droga krzyżowa oraz pomnik.

Pałac biskupi powstał w latach 1837-38 na zamówienie biskupa chełmińskiego Jana Stanisława Kutowskiego. Przy pałacu założono barokowe ogrody, z misterną siecią alejek, z kwietnikami, labiryntami bukszpanów i wierzb, a także pergole różane, altanę i mostek. Po rewitalizacji na styl francuski nieodłącznym elementem pozostał zachowany do dziś staw rybny.

Pelplin kulturalnie

Reklama

W bogatej ofercie kulturalnej Pelplina są liczne wydarzenia cykliczne. W każdą środę lipca i sierpnia do bazyliki przybywa elita świata muzyki, a wraz z nią miłośnicy niepowtarzalnego dźwięku pelplińskich organów na Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej. Jarmark Cysterski, w trzeci weekend września, to wspaniale zachowane dziedzictwo kulturowe zakonników oraz niepowtarzalnie wyeksponowana atmosfera średniowiecznych tradycji. W tym roku z okazji 550. rocznicy konsekracji bazyliki miał również miejsce niezwykły koncert „Harfy w katedrze”. Na Dni Pelplina w pierwszy weekend czerwca corocznie przybywa wielu gości z całego Pomorza, podobnie jak na obchodzony w połowie sierpnia Dzień św. Bernarda, patrona miasta. Poznanie i popularyzacja literatury, tradycji i dziedzictwa regionalnego regionu, a w szczególności pielęgnowanie regionalnej mowy – to cel Konkursu Gwary Kociewskiej.

Pelplin przyciąga o każdej porze roku i każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Muzeum Diecezjalne
Pelplińskie muzeum jest bardzo ważnym ośrodkiem kulturalnym regionu oraz jedną z głównych atrakcji turystycznych miasta. Zbiory muzeum obejmują liczne skarby kultury pomorskiej – od średniowiecza do współczesności. Można tam zobaczyć jedną z największych kolekcji rzeźby średniowiecznej w Polsce, bogaty zbiór tkanin z okresu XVII-XIX wieku oraz wyroby ze złota znajdujące się w skarbcu muzealnym. Nie można także zapominać o najcenniejszym eksponacie Muzeum Diecezjalnego, a mianowicie o Biblii Gutenberga. Starodruk z lat 1453-55 jest jednym z czterdziestu ośmiu egzemplarzy zachowanych na świecie i jedynym w Polsce. Wyróżnia się na tle wszystkich pozostałych tym, że na jednej ze stron odbił się znak ruchomej czcionki, która najprawdopodobniej wypadła z ręki zecerowi podczas pracy, oraz oryginalną, skórzaną oprawą Henryka Costera z XV wieku.

2022-09-27 13:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł tańczy zumbę

Niedziela Plus 45/2022, str. XII

[ TEMATY ]

Pelplin

Archiwum szkoły

Katolicka Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Kartuzach wraz z Kartuskim Centrum Kultury po raz kolejny zorganizowały dla najmłodszych Bal Wszystkich Świętych.

Święty Franciszek tańczy z aniołem, a papież z Matką Teresą. Bale Wszystkich Świętych to coraz bardziej popularna alternatywa dla halloween. Od lat w Kartuzach w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych organizowana jest zabawa dla najmłodszych. Każdy z uczestników proszony jest o przyjście w stroju wybranego świętego lub, co niezmiennie cieszy się największą popularnością – aniołka. Sala widowiskowa w stolicy Kaszub również w tym roku wypełniła się aniołkami oraz małymi „świętymi”. Wyjątkowe przebrania przygotowali też dorośli.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję