Reklama

Niedziela Łódzka

Nigdy nie jest za późno

O codzienności, relacjach i trudnościach seminarzystów z Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń w Łodzi mówi ks. dr hab. Sławomir Szczyrba w rozmowie z kl. Michałem Wodzickim.

Niedziela łódzka 45/2022, str. I

[ TEMATY ]

Wyższe Seminarium Duchowne

Ks. Paweł Kłys

Ks. dr hab. Sławomir Szczyrba

Ks. dr hab. Sławomir Szczyrba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kl. Michał Wodzicki: Minęły 3 lata, odkąd Ogólnopolskie Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń pojawiło się w Łodzi. Jakby Ksiądz Rektor podsumował ten czas?

Ks. dr hab. Sławomir Szczyrba: Obfitował on w wiele wydarzeń, bo to nie tylko przeprowadzka z Krakowa do Łodzi i adaptacja do nowych warunków. Uczestniczyliśmy w obchodach 100-lecia powołania diecezji łódzkiej czy corocznym święcie Eucharystii. Nie ominęły naszej wspólnoty takie doświadczenia jak pandemia COVID-19, kiedy kilku kleryków posługiwało w domu księży seniorów, a wszyscy uczyliśmy się miłości bliźniego, pomagając sobie wzajemnie w chorobie. Alumni są też pomocni w ramach akcji „Zupa na Pietrynie”, czy Orszaku Trzech Króli. Najważniejsze jednak dzieje się w sercach każdego z przygotowujących się do kapłaństwa, którzy codziennie są kształtowani przez Jezusa Dobrego Pasterza.

Reklama

Jakie elementy w programie formacji uznałby Ksiądz Rektor za charakterystyczne dla wspólnoty Seminarium 35+?

Wskazałbym na praktykę codziennej Liturgii Godzin, która rano łączy się z Eucharystią, a wieczorem niejako podsumowuje przed Bogiem mijający dzień. Ponadto w poniedziałki przeżywamy „szkołę wspólnoty”, przybierającą postać medytacji biblijnej, bądź pracy nad konkretną lekturą, np. w ubiegłym roku była to książka ks. J. Carrona Czy jest nadzieja?. Stałym elementem są konferencje ojca duchownego i adoracja Najświętszego Sakramentu. Alumni są również odpowiedzialni za wystrój kaplicy, za przygotowywanie liturgii i śpiewu. Co budujące, wiele inicjatywy przejawiają sami klerycy, proponując rozmaite aktywności duchowe także poza seminarium. Kilku alumnów odbywa także co miesięczną praktykę pastoralną w łódzkich parafiach, angażując się w spotkania zespołów parafialnych czy dyżurując w kancelarii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak starsi kandydaci do kapłaństwa odnajdują się wśród młodszych kleryków z seminarium diecezjalnego?

Przede wszystkim oba seminaria znajdują się w jednym budynku, a alumni razem uczestniczą w wykładach oraz stanowią wspólne grupy liturgiczne oraz robocze. W czwartki i niedzielę spotykamy się wspólnie na Mszy św. oraz modlitwie. Razem świętujemy jubileusze łódzkiego Kościoła, ale też choćby imieniny. Młodsi mają okazję zaczerpnąć z doświadczenia nieco starszych kolegów, a dojrzalsi wiekiem klerycy rozpalić na nowo płomień gorliwości.

Reklama

Codzienność alumna to modlitwa, nauka i praca. Proszę opowiedzieć Czytelnikom, jak wygląda dzień seminarzysty.

Każdy dzień jest dość szczelnie wypełniony od wczesnego poranka do późnego wieczora. Pierwszym punktem dnia jest rozmyślanie oraz Eucharystia połączona z Jutrznią. Po śniadaniu rozpoczynają się wykłady, które trwają do południa. Przed obiadem i po nim gromadzimy się w kaplicy na modlitwie. Czas popołudniowy to możliwość wyjścia na spacer, ubogacenia się ciekawą lekturą, indywidualną modlitwą, czy przygotowania do kolejnego dnia zajęć. Wieczorem spotykamy się w kaplicy na Nieszporach, a kilka razy w tygodniu trwamy przed Panem na adoracji Najświętszego Sakramentu. Po kolacji mamy czas na budowanie wspólnoty, któremu towarzyszy wiele radości. Nieco inaczej wygląda niedziela czy okres rekolekcji. Każdy dzień kończymy uwielbieniem Pana Boga za otrzymane łaski.

Nowe Ratio institutionis wzmacnia przygotowanie praktyczne do posługi kapłańskiej. Jakie wyzwania – zdaniem Księdza Rektora – stoją przed współczesnym kapłanem?

Z pewnością musimy bardziej uwzględniać potrzeby ludzi, co mocno pokazały diecezjalne syntezy w ramach toczącego się w Kościele powszechnego synodu. Kapłan powinien być blisko swoich wiernych, znać ich problemy i bolączki, towarzyszyć w radościach i trudach życia. Kolejnym wyzwaniem jest szukanie odpowiedzi o sens cierpienia, życia i śmierci. Ludzie potrzebują pomocy w mierzeniu się z tymi fundamentalnymi sprawami. Coraz więcej osób poszukuje Boga i nosi w sobie wiele zasadniczych pytań, a zadaniem księdza jest wskazywać na źródło prawdy, jakim jest Bóg, który objawił się w swoim Synu Jezusie Chrystusie i nieustannie działa w mocy Ducha. Kapłan musi wyjść do ludzi, szukać człowieka i tak jak Jezus, który dołączył do uczniów w drodze do Emaus, iść razem z nimi. Klerycy mają możliwość praktyki w parafiach, gdzie stykają się z różnymi problemami, jakimi żyją wierni. To czas na budowanie relacji, poznawanie poszczególnych wspólnot i angażowanie się choćby w prowadzenie rekolekcji.

Jak wielu kleryków pojawi się w nowym roku akademickim 2022/23? Czy mniejsza liczba kandydatów do służby Bożej dotyka także Seminarium 35+?

Nasza wspólnota gromadzi kandydatów z całej Polski. Obecnie tworzy ją 18 alumnów, pochodzących m.in. z archidiecezji katowickiej, krakowskiej i warszawsko-praskiej. W bieżącym roku akademickim formację rozpoczęło 10 kleryków. Wśród tego grona większość to osoby z wyższym wykształceniem, kilku z nich ma stopień doktorski, bądź ukończyło dwa fakultety. Staram się, aby mogli rozwijać swoje intelektualne pasje w ramach teologii, stąd wielu podąża indywidualną ścieżką studiów. Każdy z kleryków wnosi doświadczenie swojego lokalnego Kościoła z jego zwyczajami i tradycjami, a także własną duchowość. Wszystko to sprawia, że wspólnota seminaryjna jest dynamiczna i pełna zapału, by nieść z odwagą Chrystusa wszędzie tam, gdzie poszczególni alumni zostaną posłani.

Ks. dr hab. Sławomir Szczyrba, rektor Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń w Łodzi oraz wykładowca antropologii filozoficznej i teorii poznania

2022-10-28 20:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dom, do którego się wraca

Niedziela warszawska 2/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Wyższe Seminarium Duchowne

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Obecnie na wszystkich rocznikach w WMSD w Warszawie jest około 70 alumnów

Obecnie na wszystkich rocznikach w WMSD w Warszawie jest około 70 alumnów

Nazywane sercem diecezji jest najstarszą instytucją kształcenia w Warszawie. Wydało Kościołowi w Polsce sześciu błogosławionych. Wyższe Seminarium Duchowne w Warszawie zostało powołane 340 lat temu.

Oficjalne początki seminarium warszawskiego wiążą się z datą 12 stycznia 1684 r., kiedy biskup poznański Stefan Wierzbowski wydał dekret erekcyjny dla seminarium św. Jana w Warszawie. Jego korzenie sięgają XVI w. i okresu Soboru Trydenckiego. W jednym ze swoich dokumentów określił on nowe zasady kształcenia księży na potrzeby diecezji, które od tego momentu miało się odbywać w specjalnie do tego przystosowanych instytucjach, zwanych seminariami.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję