Reklama

Niedziela Wrocławska

Relikwie i kapsuła czasu

Nie zamykajcie jego relikwii w szafie, nie chowajcie ich przed ludźmi. Na dzisiejsze czasy ten patron jest nam potrzebny – powiedział podczas uroczystości metropolita lwowski.

Niedziela wrocławska 45/2022, str. I

[ TEMATY ]

bł. Jakub Strzemię

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Relikwie bł. Jakuba Strzemię dotarły do Obornik ze Lwowa

Relikwie bł. Jakuba Strzemię dotarły do Obornik ze Lwowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Judy Tadeusza i Antoniego Padewskiego w Obornikach Śląskich świętowała zakończenie roku jubileuszowego 20-lecia parafii i wprowadzenie relikwii bł. Jakuba Strzemię.

Instalacji relikwii dokonał abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski. – Błogosławiony Jakub Strzemię to święty szczególnie czczony w Polsce i na Ukrainie, łączący nasze narody. Jego relikwie wzmocnią więź parafian z terenami Kresów Wschodnich, z których pochodzi wielu mieszkańców Obornik. Dziękujemy arcybiskupowi za ten dar i za wsparcie na co dzień naszych współbraci salwatorianów, którzy pracują na Ukrainie – mówił salwatorianin ks. Rafał Chwałkowski, proboszcz i kustosz obornickiego sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Świętość jest do osiągnięcia dla wszystkich – przekonywał w homilii abp Mokrzycki. – Trzeba zacząć ją budować już teraz, aby mieć szansę na życie w innym, lepszym świecie. Tego uczą nas święci, których nazywamy sprawiedliwymi, prawymi, pobożnymi. To oni nigdy nie zaparli się wiary w Boga i zatroszczyli się o jej przekazanie z pokolenia na pokolenie, nie zwracając uwagi na przeszkody, jakie postawił im drugi człowiek.

Reklama

Metropolita lwowski przybliżając postać bł. Jakuba Strzemię podkreślał, że był człowiekiem bardzo skromnym, pokornym i głęboko wierzącym. W życiu codziennym, także jako biskup, odznaczał się prostotą i franciszkańskim ubóstwem, a wszelkie dobra przekazywał na wsparcie chorych i ubogich. Nadano mu tytuł: „przyjaciel dzieci” oraz „wierny syn Kościoła”. Był prekursorem publicznych adoracji Najświętszego Sakramentu i procesji eucharystycznych. – Nie zamykajcie jego relikwii w szafie, nie chowajcie ich przed ludźmi. Na dzisiejsze czasy ten patron jest nam potrzebny, aby dzieci uczyły się wiary, młodzież dojrzewała do odpowiedzialności, chorzy szukali uleczenia, rodziny żyły w zgodzie i pokoju, a skłóceni dochodzili do pojednania i przebaczenia. Jest nam potrzebny, aby był obrońcą naszej wolności i chronił przed wojną. Przekazując wam jego relikwie proszę, byście pamiętali o ziemi przodków i wypraszali pokój dla Ukrainy – prosił hierarcha.

Arcybiskup Mokrzycki otrzymał specjalną księgę ze spisanymi wspomnieniami oborniczan, a dla archidiecezji lwowskiej kielich mszalny, dwa ornaty i ofiarę materialną od parafian. – Dziękuję za waszą modlitwę i wsparcie – mówił ze wzruszeniem. – Niestety wojna dalej trwa, Ukraina doznała ogromnych zniszczeń i nadal nie widać końca cierpień. Bardzo potrzebujemy, abyście nie ustawali w modlitwie i w niesieniu pomocy.

Na zakończenie uroczystości podpisano preambułę i zapieczętowano kapsułę czasu, w której znalazły się m.in. pamiątki parafialne, współczesne gazety i medal od abp. Józefa Kupnego. Kapsuła została zamurowana w wieży kościoła.

2022-10-28 20:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki apostoł Jakub Strepa w Łodzi

Niedziela łódzka 11/2019, str. VI

[ TEMATY ]

bł. Jakub Strzemię

Archiwum ks. Grzegorza Klimkiewicza

Święte szczątki błogosławionego

Święte szczątki błogosławionego

– To nie ja znalazłem Jakuba, to on znalazł mnie – mówi ks. Grzegorz Klimkiewicz, proboszcz łódzkiej parafii pw. Najświętszego Zbawiciela, do której właśnie trafiły relikwie bł. Jakuba Strzemię

Relikwie zupełnie nieznanego u nas świętego franciszkanina określanego mianem orędownika od bólów głowy. To była szybka akcja. Rozegrała się w ciągu ostatnich trzech miesięcy. – Dzięki osobistemu wstawiennictwu abp. Grzegorza Rysia dwa tygodnie temu odebrałem relikwie z rąk Metropolity Lwowskiego – opowiada. I pokazuje zdjęcia z uroczystości, wspomina serdeczność abp. Mieczysława Mokrzyckiego i całe to prowadzenie bł. Jakuba.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja katowicka: księża przechodzący na emeryturę

2025-05-27 10:49

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

W poniedziałek 26 maja bp Marek Szkudło wręczył dekrety księżom, którzy przechodzą na emeryturę. Sześciu z nich pełniło urząd proboszcza, trzech – funkcję tymczasowego administratora parafii. Jeden z nich był wikariuszem.

Dziękując za wieloletnią posługę pełnioną w parafiach administrator archidiecezji katowickiej prosił, by w miarę możliwości, księża nadal angażowali swoje siły dla dobra Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję