Reklama

Kościół

Ksiądz z TikToka: warto dziś ewangelizować w sieci, dzielić się swoim świadectwem!

TikTok to mobilna aplikacja internetowa, której główna funkcja polega na możliwości publikowania krótkich materiałów wideo w założeniu zbliżonych formą do teledysków. Jaki jest więc sens zakładania w takim miejscu profilu ewangelizacyjnego? – pytamy ks. Sebastiana Picura, jednego z najsłynniejszych tiktokerów w Polsce.

Niedziela Ogólnopolska 52/2022, str. 38-39

[ TEMATY ]

TikTok

Archiwum ks. Sebastiana Picura

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Damian Krawczykowski: TikTok to obecnie najszybciej rozwijająca się rozrywkowa platforma społecznościowa. Skąd pomysł, żeby pojawił się tam i profil Księdza?

Ks. Sebastian Picur: Kiedy zacząłem uczyć w II LO w Krośnie, uczniowie tej szkoły namówili mnie do tego. Mówili: proszę księdza, jest taka fajna aplikacja, niech ksiądz sobie założy! Zobaczy ksiądz, spodoba mu się, będzie fajnie. Już wcześniej znałem TikToka, ale jakoś do mnie nie przemawiał. Później znajomy pokazał mi wartościową stronę tej aplikacji, jeden z profilów ewangelizacyjnych. Modliłem się o rozeznanie: Panie Boże, czy tego chcesz? To właśnie na modlitwie przyszło do mnie takie natchnienie: zajmij się tym. Dla mnie ważne jest również to, aby mieć zgodę przełożonych. Dostałem od nich zielone światło i tak to się zaczęło.

Reklama

Gdy zerknie się na profil Księdza, od razu w oczy rzuca się liczba obserwujących, która przekracza pół miliona ludzi. To ogromna liczba.

Na początku nagrywałem rzadko, jeden film na tydzień, później dwa, trzy. Po kilku miesiącach starałem się wrzucać jakiś filmik codziennie. Przyznam, że na początku uczyłem się TikToka, to głównie młodzież pokazywała mi, co nagrywać, w jaki sposób, co może być dla niej interesujące. Po jakimś czasie zacząłem czuć TikToka i odkrywać swój kontent; to, jak najlepiej mogę siebie w tym wyrażać, a przez to być autentycznym i przekazywać w ten sposób wartościowe, ewangelizacyjne treści innym. Swój profil założyłem w grudniu 2020 r. Konto zaczęło się rozwijać stopniowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważyłem, że często porusza Ksiądz także trudne tematy dotykające młodych ludzi. Czy to działa? Ma Ksiądz jakieś głosy od młodych, że te filmiki są im potrzebne? Że znajdują tam odpowiedzi na pytania, które ich nurtują?

Oczywiście, pytania są różne. Te poważne, ale też banalne czy nawet śmieszne. Są to pytania od odbiorców w różnym wieku. Myślę, że każde pytanie jest ważne, ponieważ jest stawiane przez konkretnego człowieka. Wielu młodych może mieć dylematy z kwestiami, które dla dorosłych są banalne. Ważne jest, aby nie bać się wchodzić z nimi w dialog, w dyskusje. To jest bardzo budujące, że przychodzą z takimi pytaniami do księdza. Jeżeli u księdza nie znajdą odpowiedzi, to pójdą gdzieś indziej i niekoniecznie już ta odpowiedź będzie w duchu Ewangelii.

Reklama

W jednej z wypowiedzi wspomniał Ksiądz o autentyczności. Czy uważa Ksiądz, że młodzież szuka autentyczności w Kościele?

Jestem o tym przekonany. Młodzież szuka autentycznych świadków Chrystusa i bardzo szybko potrafi wyczuć, kto i w jakim stopniu jest prawdziwy, gdy mówi o Panu Jezusie, o wierze. Młodzież, niestety, zmaga się też z dość skrzywionym obrazem kapłana, biskupa, który płynie z przekazu mediów głównego nurtu; tam przedstawia się skrajne, pojedyncze, skandaliczne przypadki, a później stosuje narrację, że tacy są wszyscy. Pokazywanie młodym księdza, który jest obecny w internecie – tam, gdzie są i oni – który nie boi się być na TikToku, który zna ich pytania, problemy, stara się być na bieżąco z tym, czym oni żyją – myślę, że to niejako pokazuje im, że ten ksiądz „jest nasz”. Praktycznie codziennie robię na TikToku transmisje live, modlę się z młodymi i tymi starszymi na różańcu, różne osoby piszą komentarze, dołączają do modlitwy. Oni widzą, że jest się dla nich dostępnym niemalże na wyciągnięcie ręki.

Czy uważa Ksiądz, że każdy wikariusz z polskiej parafii powinien mieć konto na TikToku?

Pan Jezus powiedział: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”. W duchu ewangelizacji jesteśmy powołani do tego, żeby w tym celu korzystać też z internetu. Gdy wrzucimy jakiś post, zdjęcie, informacje tutaj, w Polsce, za kilka sekund będą one na wszystkich kontynentach. Owszem, internet w sensie globalnym może przekazywać treści złe, gorszące, ale nie możemy tutaj ustępować w przekazywaniu treści pozytywnych, wartościowych – treści Bożych. Na pewno warto z tego korzystać. Każdy jest przez Pana Boga w różny sposób obdarowany, tak jak napisał św. Paweł, że jest jedno ciało, chociaż składa się z różnych części. Mamy zarówno osoby, które są przeznaczone do takiej formy duszpasterstwa, jak i takie, które są przeznaczone do innej formy ewangelizacji. Uważam, że trzeba to rozeznawać, modlić się w tej intencji. Ale oczywiście, to też trzeba czuć. Myślę, że nie każdy odnajdzie się w ewangelizacji na TikToku. Trzeba tu zostawić kapłanowi wolność, bo gdy będzie coś robił z przymusu, to nie przyniesie to korzystnego owocu. Czy zatem każdy wikariusz powinien mieć konto na TikToku? Wydaje mi się, że każdy, kto chce i w wolności rozeznaje, iż Pan Bóg go do tego powołuje.

Na profilu Księdza możemy spotkać także znane osoby, które występują z Księdzem w filmikach, m.in. Roksanę Węgiel, która trzyma różaniec. Czy łatwo było ją namówić na wspólny film?

Jeżeli chodzi o stworzenie wspólnego filmiku, to mieliśmy okazję spotkać się przy okazji jej koncertu w okolicach Krosna. Bardzo chętnie ten filmik promujący Różaniec nagrała. Myślę, że warto korzystać ze świadectwa osób, które są bardziej rozpoznawalne, które też mają wpływ na innych i nie wstydzą się mówić o swoich wartościach.

Na koniec krótkie słowo do nas, świeckich, a szczególnie młodych: czy warto dziś ewangelizować w sieci, dzielić się swoim świadectwem?

Oczywiście, że warto w ten sposób ewangelizować! Mocą chrztu św., na mocy sakramentu bierzmowania jesteśmy wezwani do tego, aby być uczniami Chrystusa i żeby też inne osoby czynić Jego uczniami. Trzeba cały czas to grono ewangelizatorów powiększać. Dlatego cieszę się, że na TikToku są osoby, które tworzą profile ewangelizacyjne, katolickie, które tę naukę Ewangelii, naukę Kościoła katolickiego pragną przekazywać młodym właśnie w takiej formie. Ważne, aby te dobre pragnienia ewangelizowania w internecie przez osoby świeckie były oparte na Biblii, Katechizmie Kościoła Katolickiego i innych dokumentach Kościoła, a nie tylko na subiektywnych odczuciach. Warto takie treści konsultować np. z księdzem, siostrą zakonną, katechetą. Niech każdy z nas będzie uczniem Jezusa, który niesie Dobrą Nowinę w różne strefy naszego życia.

2022-12-19 16:48

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mama bł. Carla Acutisa do młodych: nie bądźcie marionetkami Tiktoka

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

TikTok

mama

Vatican News

Każda mijająca minuta, jak mawiał Carlo, to minuta mniej, którą mamy na uświęcenie się - mówi Antonia Acutis. Mama błogosławionego Carla Acutisa w rozmowie z National Catholic Register mówi o duchowym dziedzictwie swojego syna, który mimo młodego wieku stał się światłem dla rówieśników i prorokiem ery cyfrowej.

„Carlo był dziełem Boga - w tym sensie, że przez niego Pan wzywa wielu młodych ludzi” - powiedziała Antonia Acutis. Jak podkreśliła, ważne jest to, by młodzi ludzie zrozumieli, że są wezwani do świętości. Mama błogosławionego nastolatka, zwanego „świętym od Internetu”, zaznaczyła, że Carlo, w swej codzienności i prostocie, potrafił zmienić życie w coś nadzwyczajnego. „Gdy Chrystus jest w centrum, wszystko staje się nadzwyczajne. Życie zostaje przemienione” - tłumaczyła Antonia Acutis.
CZYTAJ DALEJ

Nie ‘z buta’, tylko z sercem – Ksiądz z Osiedla o ewangelizacji w sieci

2025-07-28 19:34

[ TEMATY ]

Ksiądz z osiedla

©don Marek Weresa

Trzeba tam po prostu być, trochę posłuchać ludzi. To jest jak ewangelizowanie nowego kontynentu – mówi o swej aktywności w mediach społecznościowych ks. Rafał Główczyński, salwatorianin, znany w Internecie jako Ksiądz z Osiedla. Jest on obecny na Jubileuszu Młodzieży w Rzymie, podczas którego jest także Jubileuszu Influencerów.

Wyznaje, że papież Franciszek „genialnie zauważył, że Internet to jest faktycznie inny świat, w takim znaczeniu, że tam się rzeczywiście ludzie komunikują trendami, jakimiś formami”. Dodaje, że jak ktoś nie zna tego języka i „próbuje tak po prostu wejść ‘z buta’, to trochę tak, jak kiedyś pierwsi misjonarze jechali do Afryki i tam po łacinie próbowali ich nawracać”. Potem dopiero – kontynuuje ks. Główczyński – przychodziła refleksja, że gdyby trochę posłuchali Afrykańczyków i mówili w ich języku to byłoby lepiej.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariat, który przemienia życie

2025-07-29 13:44

Paweł Napora

Wśród wolontariuszy, którzy udali się na placówki misyjne z Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl jest Paweł Napora z wrocławskiego Zakrzowa. Przebywa on obecnie w Tanzanii i pracuje w społeczności Masajów.

Na misję udałem się razem z drugim wolontariuszem - Andrzejem. W drugiej połowie lipca kontynuowaliśmy naszą pracę w ramach wolontariatu misyjnego w Tanzanii, w miejscowości Wasso, w regionie Ngorongoro, zamieszkały przez społeczność Masajów. Zorganizowany przez Pallotyńską Fundację Misyjną Salvatti.pl wyjazd jest nie tylko czasem pracy, ale przede wszystkim lekcją pokory, wdzięczności i odkrywania piękna prostego życia, głęboko zakorzenionego w wierze - zaznacza Paweł Napora.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję