Francja w szoku: czy puste kościoły będą meczetami?
Jestem przeciwny przekazywaniu muzułmanom opustoszałych kościołów – zapewnił bp Stanislas Lalanne, aktualnie ordynariusz diecezji Pontoise, a wcześniej wieloletni sekretarz generalny i rzecznik episkopatu. Francja jest w szoku po poniedziałkowej propozycji Dalila Boubakeura, rektora Wielkiego Meczetu w Paryżu i przewodniczącego Francuskiej Rady Kultu Muzułmańskiego.
W wywiadzie dla stacji Europe 1 stwierdził on, że puste kościoły katolickie powinny być przekazywane muzułmanom i służyć jako meczety. Jest to w końcu ten sam Bóg, podobne i bratnie obrzędy – dodał islamski duchowny.
Deklaracja muzułmańskiego zwierzchnika wywołała wielkie poruszenie i to nie tyle w Kościele, co we francuskim społeczeństwie. „Choć jest ono w dużej mierze zdechrystianizowane, to jednak pomysł, by muzułmanie zajęli chrześcijańskie kościoły, szokuje, jest odbierany jako agresja” – czytamy na łamach dziennika Le Figaro. Podkreśla się tam również, że choć Francuzi zaglądają do kościołów tylko okazjonalnie, to jednak są do nich przywiązani jako do swego dziedzictwa i chcą, by nadal pozostało ono chrześcijańskie.
Francuscy biskupi podchodzą do całej sprawy bardziej powściągliwie. Nie zajęli jeszcze oficjalnego stanowiska. Jedynie zapytany przez media bp Lalanne zapewnił, że jest przeciwny przeznaczaniu kościołów na meczety. Zastrzegł, że rozumie potrzeby wspólnoty muzułmańskiej we Francji, dodał jednak, że kościół nie jest budynkiem wielorakiego użytku, lecz przestrzenią sakralną. Nie wolno igrać z symbolami. Są to miejsca pamięci, gdzie modliły się całe pokolenia – podkreślił francuski biskup.
Nadużycie duchowe ma miejsce, gdy ktoś, na ogół lider grupy religijnej, świadomie wykorzystuje swoją pozycję, aby przez manipulację osiągnąć psychologiczną i duchową kontrolę nad drugim człowiekiem.
No właśnie, wszystko na ogół zaczyna się od lidera, który... potrafi zachwycić. Ma w sobie coś, co imponuje. Może być ponadprzeciętnie inteligentny, charyzmatyczny, elokwentny. Może twierdzić, że zna sposoby na: lepsze życie, uzdrowienie z chorób, szybkie dorobienie się dużego majątku, kontakt ze światem duchowym czy choćby poszerzenie świadomości. Oczywiście nie każdy mądry człowiek, który ma nam coś dobrego do zaoferowania, jest niebezpieczny – jedynie ten, który wykorzystuje niczego nieświadomych ludzi, aby osiągnąć swoje cele. Guru zawsze chodzi jedynie o niego samego, nigdy o prawdziwe dobro bliźnich. Taki człowiek to albo nadopiekuńczy „zbawiciel”, który wie lepiej, co dla innych jest dobre, albo egocentryk – skupiony wyłącznie na sobie i gromadzący wokół siebie dwór podporządkowanych adoratorów. Niestety, czasami jest to także narcyz karmiący się cierpieniem, które zadaje ludziom. Kim by manipulator nie był, uzurpuje on sobie prawo ingerowania w każdą dziedzinę życia ofiar, łącznie ze sferami najbardziej osobistymi.
Ojciec Święty Leon XIV przyjął dziś rano na audiencji prałata Opus Dei, ks. Fernando Ocáriza, któremu towarzyszył jego wikariusz pomocniczy, ks. Mariano Fazio. Było to krótkie spotkanie, podczas którego Papież wyraził swoją bliskość i życzliwość.
Była to jedna z pierwszych audiencji Ojca Świętego Leona XIV. O spotkaniu poinformowało Opus Dei. Z informacji wynika, że Ojciec Święty zapytał m.in. o aktualne prace nad statutami Prałatury. Leon XIV z dużym zainteresowaniem wysłuchał przedstawionych mu informacji.
Jakie są analogie związanych z przemianami społecznymi, przed którymi stał Leon XIII w XIX wieku, a tymi, z którymi mierzymy się dziś i przed którymi stoi nowy Papież Leon XIV? W kontekście encykliki "Rerum novarum", która została ogłoszona 15 maja 1891 roku historyk dr Donald Prudlo wyjaśnia m.in. motywy przyjęcia imienia Leona XIV przez nowego Papieża.
Podczas spotkania z Kolegium Kardynałów — ich pierwszego formalnego spotkania po jego wyborze — papież Leon XIV wyjaśnił częściowo powód wyboru swojego imienia papieskiego. „Istnieje kilka powodów tej decyzji” — powiedział, po czym dodał, że wybrał imię Leon „przede wszystkim dlatego, że papież Leon XIII w swojej historycznej encyklice Rerum novarum poruszył kwestię społeczną w kontekście pierwszej wielkiej rewolucji przemysłowej.”
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.