Akolita ma wspomagać diakona i usługiwać kapłanowi, zwłaszcza podczas sprawowania Mszy św. Ponadto należy do niego, jako do nadzwyczajnego szafarza, udzielanie Komunii św.
– Powołanie akolity streszcza się w prostych czynnościach: nieść Ciało Chrystusa i Słowo Boże drugiemu człowiekowi. Akolita ma być świadkiem Słowa Bożego i świadkiem Eucharystii – mówił w homilii bp Jacek Kiciński, który przewodniczył uroczystości. – Kościół to biblijna studnia, a Eucharystia to woda życia, która daje życie wieczne. Akolita jest zatem biblijnym czerpakiem Bożej Miłości. A czerpak nie tylko nabiera wodę, ale daje ją też innym. Czerpak ma bezpośredni kontakt z wodą, jest w niej niejako zanurzony. Akolita ma być zanurzony w Słowie Bożym i w ofierze Jezusa Chrystusa po to, aby być darem dla innych. I takich kapłanów, takich powołań dziś Kościół potrzebuje – tłumaczył hierarcha.
Biskup Kiciński podkreślił, że takie właśnie było życie Jana Pawła II, świętego, którego przesłanie i posługę tak bardzo próbuje się dzisiaj podważyć. – Święty Jan Paweł II był człowiekiem Eucharystii, Słowa Bożego, a jego życie złożone w ofierze Bogu stało się darem dla nas wszystkich. Ta świętość jest i zawsze będzie niepodważalna – mówił hierarcha i dodał: – Niedawno wyszliśmy z „niewoli egipskiej” systemu komunistycznego. Tym, który nas wyprowadzał z niewoli był Jan Paweł II. To właśnie on prowadził nas ku wolności w mocy Ducha Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu