Reklama

Wesoły nam dzień dziś nastał

Tym razem o polskich pieśniach wielkanocnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie wielkanocnym kultura polska daje nam obok najpiękniejszych tekstów liturgicznych wielki duchowy skarb – polskie pieśni wielkanocne. Podczas Rezurekcji wypełniony kościół rozbrzmiewa potężnym śpiewem całego ludu: „Wesoły nam dzień dziś nastał”. Rzeczywiście pole semantyczne radości jest w tych pieśniach najliczniejsze. Wymieńmy kilka tytułów utworów, które stały się znakami polskości: Chrystus z martwych wstał jest – to najstarsza, XIV-wieczna polska pieśń wielkanocna; kolejna to pochodząca z XVII wieku Wesoły nam dzień dziś nastał; dalej – Nie zna śmierci Pan żywota Franciszka Karpińskiego; Zwycięzca śmierci, piekła i szatana; Wesel się, Królowo miła.

Zawartość ideowa ojczystych śpiewów wielkanocnych jest bogata. Są to, po pierwsze, treści teologiczne związane z fundamentalną rangą tych świąt, z największym znaczeniem zmartwychwstania Jezusa. Wielkanocne pieśni głoszą najpierw wobec całego świata radosną wieść o zdarzeniu największym w dziejach człowieka, że Chrystus jako pierwszy pokonał śmierć, a wszyscy ludzie zostali przez Niego odkupieni z niewoli szatana, potęgi śmierci i destrukcji grzechu. Pieśni wprost krzyczą, że jeśli On powstał z martwych, to także będzie to udziałem wszystkich ludzi: „O dniu radosny pełen chwał,/ Dziś Jezus Chrystus z grobu wstał,/ Nam zmartwychwstania przykład dał./ Alleluja, Alleluja!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wtóre – wielkanocne pieśni zdają relację z tego, co się działo w tę największą noc, a także potem, kiedy Jezus zaczął się ukazywać. Mamy kilka pieśni narracyjnych, opowiadających o tych zdarzeniach. Należy tu wyróżnić utwór Wesoły nam dzień dziś nastał – wielką, dostojną pieśń, pochodzącą z XVII wieku, która zawiera aż siedemnaście strof. Jest ona od stuleci śpiewana w czasie procesji rezurekcyjnej, rytm ma powolny, uroczysty, świetnie dostosowany do wolnego tempa procesji. Szczególnie wzruszające, o dyskretnym, stonowanym, ale bardzo intymnym napięciu emocjonalnym są strofy przybliżające spotkanie Maryi z Synem: „Jestem już bardzo wesoła,/ Gdym Cię żywego ujrzała,/ Jakobym się narodziła./ Alleluja! Alleluja!”.

Reklama

Po trzecie – pieśni wielkanocne powtarzają prośbę do Jezusa, który pokonał grzech, aby odpuścił grzechy śpiewających. To wyjątkowa okazja, aby taką prośbę skierować do Tego, który dokonał dzieła odkupienia ludzkości: „Przez Twoje święte z martwych powstanie,/ Boży Synu, odpuść nam nasze zgrzeszenie”.

Wreszcie po czwarte – śpiewy wielkanocne głoszą radość z powodu zmartwychwstania Jezusa. Jest to prawdziwa eksplozja radości, wszystko w tych tekstach dziękuje Bogu za Jego przedziwne dzieło stworzenia, ale jeszcze bardziej za niezwykłe, wychodzące poza każde ludzkie myślenie, dzieło odkupienia człowieka przypieczętowane zmartwychwstaniem Jezusa. Jeśli porównamy radość kolęd i pastorałek z radością wielkanocną, to ta ostatnia – by użyć takiego określenia – jest głębsza, pełniejsza, bo dzieło odkupienia zostało dokonane. Mamy zatem w analizowanych pieśniach leksemy radości: „Alleluja”, „cieszyć się”, „radować się”, „śpiewać”, „weselić się”, „wesele”, „radość”, „wesoły dzień”, „radosny dzień”, „hymn, pieśń radości”.

W wielu pieśniach wielkanocnych występuje wezwanie wspólnoty i pojedynczego człowieka do radości. Ten apel wskazuje na wielką wagę zdarzenia, które jest przyczyną ludzkiej radości: „Bądźmy więc weseli/ Jak w niebie Anieli,/ Czegośmy pożądali,/ Tegośmy doczekali./ Alleluja!”.

Starotestamentalny okrzyk radości: „Alleluja!” – jest świadectwem wielkiej kontynuacji przez chrześcijaństwo żydowskich zachowań rytualnych. Kultura polska przyjęła to słowo za swoje i nadała mu dodatkowy polski sens. Okrzyk „Alleluja” stał się polskim symbolem tych świąt, a życzenia „Wesołego Alleluja!” – najpopularniejszą formułą. Okrzyk ten może rozpoczynać pieśni wielkanocne, ale najczęściej występuje na końcu strofy. To wielki sygnał prawdziwej radości: „Alleluja! Biją dzwony,/ Głosząc w świata wszystkie strony,/ Że zmartwychwstał Pan!/ Alleluja! Alleluja! Alleluja!”.

Podejmijmy to wielkie dziedzictwo naszych ojców. W polskich pieśniach wielkanocnych mamy uwielbienie Boga, relację ze zmartwychwstania Jezusa oraz wezwanie do wielkiej, autentycznej radości. A poza tym możemy się rozkoszować pięknym, niekiedy nieco archaicznym językiem polskim.

2023-04-06 15:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws. artykułu opublikowanego na portalu wiez.pl

2024-05-10 17:42

[ TEMATY ]

oświadczenie

Gdańsk

Kuria Metropolitalna

M.K.

W nawiązaniu do artykułu „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?» Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, opublikowanego na portalu wiez.pl 9 maja 2024 roku, rzecznik archidiecezji gdańskiej wydał oświadczenie, którego tekst w całości publikujemy poniżej.

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję