Reklama

Aspekty

DDM gromadzi szczególną wspólnotę

To było wielkie święto młodego Kościoła. W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie odbyły się Diecezjalne Dni Młodzieży pod hasłem „Przygarnięci”.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2023, str. I

[ TEMATY ]

Diecezjalne Dni Młodzieży

Maciej Krawcewicz

Młody Kościół jest radosny i gotowy do działania

Młody Kościół jest radosny i gotowy do działania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą odsłoną DDM były warsztaty ALPHA, które rozpoczęły się 9 czerwca. Przyjechali na nie liderzy wspólnot młodzieżowych z różnych stron diecezji. Celem warsztatów było danie młodym ludziom konkretnych narzędzi do tworzenia i animowania grup parafialnych. Ostatnim punktem był wieczór modlitewny. – Z tego spotkania liderów wysuwa się jeden podstawowy wniosek: młodzież potrzebuje wspólnoty – podkreśla ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz młodzieży. – Oni nie są samotnymi wyspami, potrzebują być razem, mieć więzi, spędzać ze sobą czas. Również w perspektywie wiary potrzebują środowiska, w którym znajdą zrozumienie dla swojej duchowości, wrażliwości na Boże tematy. Wciąż potrzeba nowych sposobów, by docierać z Ewangelią do tych, którzy o niej nie słyszeli. To jest ciągły wysiłek, trud, ale nie trzeba się poddawać. Warto się pozmagać nawet o jednego człowieka. Myślę, że te warsztaty dały impuls do tego, by w kreatywny sposób wrócić do swoich środowisk, by coś w nich stworzyć.

Reklama

A co o swoich potrzebach mówią sami młodzi? – Wydaje mi się, że dziś młodym ludziom w Kościele brakuje otwarcia i ciepłego przyjęcia. Bardzo ważna jest akceptacja. Młodzi chcą się czuć przygarnięci z tym, co już mają, z talentami, które często są pochowane, z całym dobrem, które jest w ich sercu, ale też z wadami, które mają. Oni często czują się oceniani w szkole, w domu, dlatego bardzo potrzebują całościowego przygarnięcia – mówi Zuzanna Moręgiel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygarnięcie było nie tylko przewodnim hasłem DDM, ale również odpowiedzią na pragnienia uczestników spotkania. – Chcieliśmy pokazać, że Pan Bóg nas przygarnia. Każdego dnia jest przy nas i otula nas swoją dobrocią, ciepłem, miłością. Jesteśmy Jego dziećmi, a to znaczy, że nie stoimy gdzieś z boku, ale On nas właśnie przygarnia, gromadzi nas w Kościele. Ale nie tylko, bo również my nawzajem możemy siebie przygarniać w tym Kościele. Możemy być dla siebie dobrzy i cały czas siebie wspomagać, bo to bardzo ważne we wspólnocie – wyjaśnia Tamara Murzyńska.

Drugi dzień upłynął na integracji, wspólnej modlitwie i zabawie oraz spotkaniach formacyjnych w grupach. Wieczorny koncert uwielbieniowy poprowadził zespół niemaGOtu. Z młodzieżą modlił się bp Tadeusz Lityński, który przewodniczył Mszy św. – Odczuwam wielką radość i cieszę się, że po okresie pandemicznym powoli życie Kościoła zaczyna wracać do normalności. Młodzież jest wpisana w życie naszej diecezji, a DDM gromadzi szczególną wspólnotę. To nie są ludzie z przypadku, to jest młodzież wymagająca, która coś od siebie daje, ale też oczekuje. Zapatrzeni w Matkę i zasłuchani w Boże słowo jesteśmy tu dziś z młodzieżą, by razem budować Kościół – mówi pasterz diecezji. – Gdy patrzymy na życie Ewangelii, to widzimy, że z Panem Jezusem też byli ludzie młodzi. Trudno sobie wyobrazić życie wspólnoty Kościoła, parafii czy diecezji, bez młodego pokolenia, które bierze coraz większą odpowiedzialność za to, co dzieje się w wymiarze duszpasterskim. Chcemy im za to podziękować i chcemy też się od nich uczyć.

2023-06-14 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚWIADECTWA

Niedziela toruńska 31/2025, str. III

[ TEMATY ]

Diecezjalne Dni Młodzieży

Paulina Gronek

Był to czas budowania bliskich relacji

Był to czas budowania bliskich relacji

Słowa uczestników mówią więcej niż jakiekolwiek opisy. Dla wielu młodych Hartowiec to duchowa przystań – miejsce, w którym można być sobą, porozmawiać o wierze bez oceniania, doświadczyć wspólnoty i odpocząć.

Do Hartowca warto przyjechać, by poznać wartościowych ludzi, otwartych, miłych i szczerych, można porozmawiać o wierze z osobami, które ją zgłębiają. Udział w spotkaniu daje mi nowe znajomości, umocnienie w wierze oraz nowe ciekawe przeżycia, doświadczenia. Emilia, 16 lat, Lidzbark
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Nowy Jork: spotkanie prezydenta RP Karola Nawrockiego i Ronalda Laudera

2025-09-25 20:50

[ TEMATY ]

ONZ

Nowy Jork

Prezydent Karol Nawrocki

Ronald Lauder

PAP/Leszek Szymański

Wizyta prezydenta RP w Stanach Zjednoczonych Ameryki.

Wizyta prezydenta RP w Stanach Zjednoczonych Ameryki.

Podczas nowojorskiej wizyty na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydenta Karola Nawrockiego doszło także do jego spotkania z prezydentem Światowego Kongresu Żydowskiego (WJC) Ronaldem Lauderem. Doszło do niego w przededniu Rosz ha-Szana, żydowskiego Nowego Roku, uznawanego za dzień stworzenia świata i pierwszego człowieka przez Wszechmogącego.

Spotkanie odbyło się bez udziału mediów i wydawania wspólnego komunikatu. W mediach społecznościowych WJC pojawia się krótka informacja: „W obliczu zbliżającego się Rosz ha-Szana spotkaliśmy się z prezydentem Karolem Nawrockim podczas jego wizyty w Nowym Jorku na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Historie narodu polskiego i żydowskiego są ze sobą splecione od wieków. Dziś musimy współpracować, aby zachować nasze tradycje — i stawić czoła rosnącym zagrożeniom ekstremizmu i nienawiści.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję