„Również i wszechświat jest powołany do uczestniczenia, w sposób tajemniczy, lecz realny, w tym nowym życiu, polegającym na budowaniu powszechnego pokoju na drodze sprawiedliwości i miłości. Jak poucza apostoł Paweł: «Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności – nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał – w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych»” – powiedział papież Polak podczas audiencji generalnej w 1998 r.
W tym kontekście niektórzy teologowie zauważają, że po grzechu Adama i Ewy stworzenie także poniosło jego konsekwencje. Teraz jednak żyje ono w nadziei, że nie tylko „zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia”, ale też „będzie uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To pokazuje niesamowitą więź między człowiekiem i stworzeniem. „(...) świat stworzony nabiera swego prawdziwego znaczenia w człowieku i dla człowieka. Oczywiście, nie może on rozporządzać według swojego upodobania kosmosem, w którym żyje, lecz powinien wykorzystać swą inteligencję i wolę, by dopełnić dzieła Stwórcy” – podkreślił wówczas św. Jan Paweł II.
Bardzo mocno zaznaczył ten aspekt papież Franciszek, m.in. w encyklice Laudato si’, w której pisze o „odpowiedzialnej wzajemności między człowiekiem a naturą”. „Nie jesteśmy Bogiem. Ziemia istniała wcześniej niż my i została nam dana. (...) Choć to prawda, że czasami chrześcijanie błędnie interpretowali Pismo Święte, to musimy dziś stanowczo stwierdzić, iż z faktu bycia stworzonymi na Boży obraz i nakazu czynienia sobie ziemi poddaną nie można wywnioskować absolutnego panowania nad innymi stworzeniami, (...) Każda wspólnota może wziąć z dóbr ziemi to, czego potrzebuje dla przeżycia, ale ma również obowiązek chronienia jej i zapewnienia, by nadal była ona płodna dla przyszłych pokoleń” – czytamy w punkcie 67. encykliki.
„«Całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha oczekując objawienia się synów Bożych. I my również, mający pierwociny Ducha, wzdychamy oczekując odkupienia naszego ciała» (por. Rz 8, 19. 22-23). Te słowa św. Pawła z Listu do Rzymian zasługują na to, abyśmy je często rozpamiętywali (...). Mówią one o działaniu Ducha Świętego w kosmosie za pośrednictwem człowieka. Za pośrednictwem człowieka, przez jego odnowę wewnętrzną, przez serce ludzkie idzie odnowa kosmosu. Taka jest myśl św. Pawła. Życzę wam wszystkim, młodym i starszym, abyście uczestniczyli w tym działaniu Ducha Świętego w kosmosie” – te słowa skierował św. Jan Paweł II do Polaków podczas wspomnianej wyżej audiencji generalnej.