Reklama

Konferencja Europa Christi – Wigry

Zasady relacji kościół-państwo

Zasada uznania istnienia społeczeństwa pluralistycznego. cz. I

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relacje między Kościołem i państwem zawsze były i są delikatne oraz skomplikowane. O randze i złożoności tej problematyki świadczy chociażby fakt, że w czasie pogłębiania i rozwijania współczesnej doktryny o Kościele i państwie przez Sobór Watykański II, który pierwotnie nie przewidywał oddzielnego dokumentu regulującego to zagadnienie, w efekcie Komisje soborowe, przygotowując konstytucję duszpasterską o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (7 XII 1965), opracowały aż 17 schematów jej numeru 76, który aktualnie określa stanowisko społeczności kościelnej do państwowej.

Podstawowe zasady relacji Kościół-państwo proklamowane przez Sobór Watykański II są nadal aktualne i głoszone w społecznym nauczaniu papieży posoborowych: Pawła VI, Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podstawy teologiczne i prawne relacji Kościół-państwo znajdują się w Piśmie Świętym. Jezus Chrystus, założyciel Kościoła, stwierdził: „oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 12, 17). Dlatego Kościół od zarania swoich dziejów stał na stanowisku, iż są dwie odrębne, oryginalne i niezależne od siebie społeczności – Kościół i państwo. Obie społeczności, kościelna i państwowa, pochodzą od Boga; pierwsza bezpośrednio, druga zaś pośrednio, jako że jest konsekwencją społecznej natury człowieka (Rz 13, 1-2; 1P 2, 13-17). Obydwie służą człowiekowi; pierwsza prowadzi do celu nadprzyrodzonego, druga umożliwia realizację celów doczesnych. Wspólne pochodzenie od Boga i służba człowiekowi domaga się, aby między tymi społecznościami istniała harmonijna współpraca. Gdyby stała ona w sprzeczności z prawem Bożym, czyli w razie sprzeciwu władzy świeckiej wobec woli Boga, trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi (Dz 5, 29).

historia wzajemnych stosunków między Kościołem i państwem zna różne formy wzajemnego powiązania tych społeczności. Również na temat tych powiązań wyrażano w ciągu wieków wiele poglądów. Pierwszą oficjalną ingerencją państwa w sprawy Kościoła uważa się 380 r., czyli moment ogłoszenia chrześcijaństwa za religię państwową przez cesarza Teodozjusza Wielkiego. Choć uznanie to sprzyjało rozwojowi chrześcijaństwa w granicach Cesarstwa Rzymskiego, zrodziło jednak niebezpieczeństwo cezaropapizmu, według którego władza świecka i kościelna spoczywa w ręku monarchy. System ten przyjął się na Wschodzie. Natomiast na Zachodzie ugruntował się pogląd o ścisłym związku Kościoła z państwem. Chrześcijańskiego cesarza uważano za pomazańca Bożego. Cesarz przez liturgiczną koronację uzyskiwał określone uczestnictwo we władzy duchowej. Z kolei próba narzucenia cezaropapizmu przybrała inne formy. W wyniku walki o inwestyturę za papieża Innocentego III (1161-1216) doszło do papocezaryzmu, czyli skumulowania władzy kościelnej i duchowej w ręku papieża.

Reklama

Doktrynę Kościoła o wzajemnej niezależności porządku kościelnego i państwowego wyłożył w 494 r. papież Galezy I w liście skierowanym do cesarza Anastazego I; natomiast w czasach nowożytnych papież Leon XIII w wielu encyklikach, zwłaszcza Immortale Dei z 1885 r. Idea Kościoła, jako społeczności doskonałej oraz idea państwa katolickiego i jego obowiązku wobec religii, według koncepcji Leona XIII były głoszone do Soboru Watykańskiego II.

Według Kongregacji Doktryny Wiary Sobór Watykański II, zastanawiając się nad swoim stosunkiem do świata i nad swoją działalnością w nim, ani nie zamierzał zmieniać, ani faktycznie nie zmienił tej nauki, jedynie ją rozwinął, pogłębił i obszerniej wyłożył (Responsa ad quaestiones de aliquibus sententiis ad doctrinam de Ecclesia pertinentibus, 29 VI 2007). Kościół pogłębił i odnowił także doktrynę dotyczącą swej misji w świecie. Uczynił to poprzez interpretację charakterystycznego dla kultury chrześcijańskiej dualizmu religijnopolitycznego. Sobór zwrócił uwagę na konieczność rozszerzenia tego dualizmu na relacje zachodzące między dwiema społecznościami odmiennego typu: kościelną i państwową, do których jednocześnie, chociaż z innych racji, należą ci sami ludzie (J. Krukowski, Kościół i państwo. Podstawy relacji prawnych, Lublin 2002, s. 85). Wskazania relacji Kościoła do świata skoncentrowane zostały wokół następujących zasad: 1) uznania istnienia społeczeństwa pluralistycznego; 2) autonomii i niezależności Kościoła i państwa, każdego w swojej dziedzinie; 3) poszanowania wolności sumienia i religii w wymiarze indywidualnym, wspólnotowym i instytucjonalnym; 4) współdziałania między Kościołem i państwem w osiąganiu dobra wspólnego osoby ludzkiej.

W odniesieniu do zasady uznania istnienia społeczeństwa pluralistycznego Ojcowie Soboru Watykańskiego II stwierdzili: „(…) społeczeństwo globalne, w którym istnieje państwo i Kościół, nie jest monolitem wyznaniowym (…)”. Z faktu istnienia społeczeństwa pluralistycznego wynika także obowiązek poszanowania zarówno przez Kościół, jak i przez państwo zjawiska pluralizmu Kościołów, tzn. istnienia w tym samym społeczeństwie globalnym obok Kościoła katolickiego innych Kościołów lub wspólnot religijnych, a w konsekwencji rezygnację w przyszłości przez Kościół z wszelkich przywilejów, jeśli powodowałoby to poczucie dyskryminacji po stronie innych Kościołów lub związków wyznaniowych.

2023-08-29 14:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaka naprawdę jest nasza Europa

Z wielką zadumą patrzyliśmy na sprawę małego Alfiego. Tylu ważnych przedstawicieli świata, w tym lekarzy, opowiadało się za walką o życie tego dziecka. Wszyscy czekaliśmy na to, że brytyjski szpital podejmie krzepiącą decyzję. Wyrok sędziego był decydujący: dziecko pozostało w szpitalu w Anglii. Nie wiemy, jaki byłby wynik pomocy medycznej we Włoszech, ale na pewno liczy się tu postawa, intencja. Sąd i lekarze wydali inny wyrok. Śmierć dzielnego Alfiego oglądał cały świat.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję