Reklama

Skorynowie i ich fabryka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na terenie Cmentarza Kamionkowskiego znajduje się dziś jedynie kilkanaście nagrobków. Zachowały się m.in. przedstawione na fotografii pomniki rodziny Skorynów.

Skorynowie herbu Sielawa wywodzą się z terenów dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, z powiatu rzeczyckiego województwa mińskiego. Trzech przedstawicieli tej rodziny podpisało w roku 1697 z tym województwem elekcję Augusta II: Jerzy miecznik rzeczycki, Mikołaj horodniczy rzeczycki oraz Stefan wojski czerniechowski i podstarości rzeczycki. Aleksander Władysław Skoryna, podstoli rzeczycki, posłował ze swego powiatu w roku 1733 na sejm konwokacyjny po śmierci Augusta II i podpisał konfederację generalną, a następnie wziął udział w elekji Stanisława Leszczyńskiego. Natomiast wśród elektorów Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764) spotykamy Jerzego Skorynę, posła rzeczyckiego, który później został skarbnikiem rzeczyckim. Innym przedstawicielem tej rodziny czynnym w okresie stanisławowskim był Michał, sędzia ziemski rzeczycki.

Na Pradze osiadł (nastąpiło to najpóźniej w ostatnich latach Rzeczypospolitej Obojga Narodów) Jakub Skoryna, syn wspomnianego Jerzego, elektora Stanisława Augusta. W roku 1794 założył on przy ul. Brukowej nr hip. 409 (obecnie wschodni narożnik ulic Okrzei i Panieńskiej) fabrykę kamieni młyńskich. Miał on trzech synów: Michała Nikodema, Krystiana Walentego (1805-1851) i Józefata Władysława ( 1806-1869), którzy w latach 1837 i 1839 wylegitymowali się ze szlachectwa w Królestwie Polskim, Krystian przejął zakład po ojcu, natomiast pozostali bracia służyli w armii rosyjskiej (Józefat doszedł do stopnia kapitana marynarki). Zachowały się portrety Krystiana Skoryny i jego drugiej żony Klary z Rajmundów (Reymondów) (1819-1877), które znajdują się obecnie w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy, zakupione w roku 1965 od Heleny Skoryny.

Krystian Skoryna pozostawił z dwóch małżeństw ośmiu synów i jedną córkę. Pomnik na Cmentarzu Kamionkowskim, z przedstawieniem herbu Sielawa i napisem "Obywatel Przedmieścia Pragi" wystawiła mu żona, która po jego śmierci prowadziła na wyżej wymienionej posesji przy ul. Brukowej (obecnie Stefana Okrzei) szynk i zajazd. Na wspomnianym cmentarzu znajdują się jeszcze cztery nagrobki Skorynów: Józefata Władysława, Ludwika Radomiła (1839-1865), syna Krystiana i Klary oraz Jakuba (+1897), zapewne syna Józefata.

Fabrykę kamieni młyńskich przejął czwarty z synów Krystiana - Cezary (Cezariusz) Franciszek Feliks (1840-1903), postać niezwykle zasłużona dla Pragi. Oprócz kamieni i przyborów młyńskich wytwarzał on również, jako jeden z pierwszych w Królestwie Polskim, maszyny młynarskie różnego rodzaju, a również i motory parowe i wodne, zaś od roku 1890 także turbiny wodne systemu Francisa, przystosowane do napędu średnich i dużych młynów przemysłowych. Skoryna sprowadził ze Śląska kamieniarza Henryka Hartwiga, który we Francji opanował sztukę wytwarzania kamieni młyńskich z krzemienia. Na Pragę sprowadzano z miejscowości Laferte pod Nancy zwietrzały krzemień, który posiadał szczególne właściwości: ostre brzegi żaren doskonale ścierały ziarno, natomiast wewnętrzne pory zawierały powietrze, które ochładzało mielony materiał. Kamienie te były znane i cenione w całej Polsce i niektóre z nich przetrwały jeszcze w starych wiatrakach.

Firma budowała również kompletne młyny, opracowywała plany i kosztorysy oraz prowadziła sprzedaż zagranicznych wyrobów młyńskich. Cezary Skoryna intensywnie rozwijał zakład, wprowadzając do produkcji własne wynalazki. Dbał również o reklamę - publikował ilustrowane prospekty. W roku 1885 firma liczyła 100 pracowników i osiągała 500 tys. rubli rocznego dochodu. Skoryna założył filie m.in. w Petersburgu i Czelabińsku, a jego wyroby uzyskały liczne nagrody na wystawach przemysłowych. Około roku 1890 Fabryka Maszyn i Kamieni Młyńskich C. Skoryna i Spółka przeniosła się do nowych zabudowań przy ul. Olszowej 14.

Cezary Skoryna działał również na polu społecznym. Opiekował się biednymi na Pradze, udzielał taniego kredytu drobnym handlarzom i przekupniom, działał również na polu charytatywnym jako członek Archikonfraterni Literackiej przy katedrze św. Jana Chrzciciela. Był przewodniczącym komisji, która zajmowała się poszukiwaniem miejsca na nowy cmentarz na Pradze, a następnie wyznaczała jego teren - chodzi tu o Cmentarz Bródzieński (Bródnowski).

Działał również w komisji, która opiekowała się praskimi terenami zielonymi i doprowadziła do powstania kilku parków i zieleńców. Wchodził ponadto w skład komisji poborowej, delegowany tam przez obywateli miasta Warszawy. Oprócz wspomnianych terenów fabrycznych posiadał także kilka domów na Pradze (m.in. Panieńska 6 i 8).

Cezary Skoryna zmarł w kwietniu 1903 r. w Nałęczowie, pochowany został na Cmentarzu Bródnowskim. Fabryka maszyn i kamieni młyńskich była prowadzona przez jego rodzinę do roku 1914, kiedy to sprzedano ją Emilowi Rauerowi i P. Kozłowskiemu. Ten najstarszy praski zakład przemysłowy został zlikwidowany w roku 1918 i obecnie nie ma po nim już śladu. Myślę, że należałoby jakoś upamiętnić na Pradze zasługi rodziny Skorynów, np. poprzez nazwę ulicy lub tablicę pamiątkową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Na dniach odbędzie się jego beatyfikacja. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.

CZYTAJ DALEJ

Bóg objawił się w Auschwitz

14 sierpnia 1941 r., w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w bunkrze głodowym obozu Auschwitz odszedł do Pana więzień o numerze 16 670, przyszły święty – o. Maksymilian Maria Kolbe.

W czasie pogłębiającego się sporu o wartość ludzkiego życia, którego kontekstem jest nasilająca się fala cywilizacji śmierci, ofiara św. Maksymiliana zyskuje nowy, ważny wymiar. Jest dla całego świata wielkim wołaniem z dna piekła śmierci o poszanowanie wartości życia w każdych warunkach, niezależnie od jego jakości i kondycji człowieka. Jest wyzwaniem, wobec którego nie można pozostać obojętnym, jeśli nadal chcemy być ludźmi, a człowieczeństwo ma dla nas jakąś wartość.

CZYTAJ DALEJ

Matko z Loreto spod Kamieńczyka, módl się za nami...

2024-05-28 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Historia powstania kaplicy w Loretto sięga drugiej połowy XX wieku. Po licznych perypetiach i utrudnieniach ze strony władz, kaplica stanęła wreszcie w stanie surowym w roku 1959. Już 19 marca 1960 roku została odprawiona pierwsza Msza św.

Rozważanie 29

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję