Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy modlitwa wystarczy za pokutę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Czy modlitwa wystarczy za pokutę?

Za każdym razem, kiedy jestem u spowiedzi, kapłan zadaje mi za pokutę odmówienie modlitwy i najczęściej jest to litania. Czy modlitwa jest wystarczającą formą pokuty? – zapytała mnie jedna z naszych czytelniczek. Sakramentalna pokuta może mieć formę modlitwy, warto jednak pamiętać, że chrześcijaństwo zna różne formy pokutne, które gładzą nasze grzechy. Do najbardziej zalecanych należą: modlitwa, post, jałmużna i czyny miłosierdzia. Piękną formą są modlitwy pokutne, np. psalmy. W Biblii, w Księdze Psalmów, jest siedem psalmów pokutnych: 6, 32, 38, 51, 102, 130 i 143. Święty Augustyn po swoim nawróceniu codziennie je odmawiał. Ponadto Posydiusz, uczeń św. Augustyna, zostawił świadectwo, że biskup Hippony przed swoją śmiercią nieustannie powtarzał, ze łzami w oczach, psalmy pokutne, które tyle razy odmawiał wraz z ludem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sakramentalna pokuta może mieć również formę dobrego uczynku albo wprost wynagrodzenia za wyrządzoną krzywdę. Pokuta w sakramencie spowiedzi łączy się z zadośćuczynieniem i postanowieniem poprawy. Pokuta w sakramencie pojednania i zadośćuczynienie to trochę inne rzeczy. Gdy przystępuję do sakramentu pojednania, muszę mieć świadomość tego, że pokuta to nie tylko formalność, lecz również doświadczenie cudu przebaczenia i wydobycia z izolacji, w którą wpycha nas grzech. Zadośćuczynienie i postanowienie poprawy to konkretny wysiłek duchowy. Wiemy, że łatwiej jest odmówić modlitwę, niż powiedzieć drugiemu człowiekowi „przepraszam”. Dlatego pokuta powinna nas zbliżać do Boga, ale również do naszych bliźnich. Przecież grzech kładzie się cieniem na naszych relacjach, prowadzi do stawiania murów między nami, a pokuta jest tym, co otwiera nas na innych.

Reklama

Bardzo ważnym warunkiem spowiedzi jest postanowienie poprawy, które jest uzupełnieniem żalu za grzechy. Postanowienie poprawy nie jest jedynie chwilowym wydarzeniem, ale odnosi się do przyszłości, do nadchodzących dni, sytuacji, zdarzeń. Dlatego po spowiedzi należy nie tylko odprawić pokutę, ale też zadośćuczynić za wyrządzoną krzywdę. Święty Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej o pojednaniu i pokucie (Reconciliatio et paenitentia) przypomina, że „zadośćuczynienie nie powinno sprowadzać się tylko do odmówienia pewnych modlitw, ale winno ono obejmować akty czci Bożej, uczynki miłości, miłosierdzia i wynagrodzenia” (nr 31).

Pokuta to również przywrócenie sprawiedliwości. Jeśli kogoś obrażałem, oczerniałem, obmawiałem, to nie wystarczy modlitwa, mojemu bliźniemu należą się przeprosiny, a w przypadku kradzieży – oddanie skradzionej rzeczy lub jakaś rekompensata. Oczywiście, musimy pamiętać, że sakrament pokuty przede wszystkim jest sakramentem pojednania, pogodzenia się z Bogiem. Tym niemniej konieczność poprawy jest oczywista, a zadośćuczynienie nie powinno się ograniczać jedynie do odmówienia modlitwy, którą kapłan zadał nam w konfesjonale. Odpowiedzią na konkretne zło powinno być konkretne dobro.

2023-09-26 14:21

Ocena: +19 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy pokój

Pytanie czytelnika:
Wierzymy, że od Ducha Świętego pochodzi siedem darów; są też owoce Ducha Świętego. Co znaczy stwierdzenie, że pokój jest owocem Ducha Świętego?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję