Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WOJNA Z GANGSTERAMI
Odsiecz dla Haiti

Reklama

Rada Bezpieczeństwa ONZ zdecydowała o wysłaniu na Haiti sił międzynarodowych w celu wsparcia miejscowej policji w walce z przestępczymi gangami, które pustoszą ten kraj. Od jesieni ub.r. dopuściły się one prawie 3 tys. zabójstw. Siłami wyznaczonymi do walki z bandami będą kierować dowódcy z Kenii, która – na razie jako jedyny kraj – zadeklarowała gotowość wysłania na Haiti kontyngentu złożonego z tysiąca żołnierzy doświadczonych w wykonywaniu tego rodzaju zadań. Administracja państwowa, służba zdrowia i gospodarka tego 11-milionowego karaibskiego kraju, najuboższego na półkuli zachodniej, są dziś w ruinie. Zbrojne bandy kontrolują dużą część stolicy – Port-au-Prince i jej przedmieścia. Minister spraw zagranicznych Haiti Jean Victor Geneus uznał decyzję Rady Bezpieczeństwa (od głosu wstrzymały się Rosja i Chiny) za budzącą nadzieję Haitańczyków na ratunek dla ich kraju. Geneus, wraz z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem, od ub.r. bezskutecznie zabiegał o międzynarodową pomoc. Według Rady Bezpieczeństwa, pomoc powinna mieć charakter „wielonarodowej misji wsparcia operacyjnego dla haitańskiej policji w jej walce z bandami, w celu zapewnienia bezpieczeństwa szkołom, portom, szpitalom i lotniskom”. Operację zaplanowano na 12 miesięcy, po 9 miesiącach zostanie oceniona jej skuteczność. Misja wojskowo-policyjna wysłana na Haiti ma liczyć 2 tys. ludzi, ale nie wiadomo jeszcze, które kraj bądź kraje wzmocnią kenijski kontyngent.
w.d.

IZRAEL
Ziemia Święta w ogniu

Nad ranem 7 października Izrael został zaatakowany przez palestyński Hamas, do którego przyłączyła się palestyńska grupa zbrojna Islamski Dżihad. Do ostrzału moździerzowego terytorium Izraela doszło również ze strony libańskiego Hezbollahu. Bezprecedensowy, największy od 50 lat atak, który przez dowódcę Hamasu – Mohammeda Deifa został nazwany operacją „Nawałnica Al-Aksa”, rozpoczął się ok. godz. 5.30 czasu polskiego. Bojownicy drogą powietrzną, morską i lądową przeniknęli do wielu miast i kibuców, które graniczą ze Strefą Gazy. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. Pociski dotarły nawet do centrum kraju, w tym do Tel Awiwu, a do starć i zamieszek doszło również m.in. w Jerozolimie i w obozie dla palestyńskich uchodźców w Szuafat. Ze względu na skalę ataków można się spodziewać katastrofalnych wiadomości dotyczących ofiar. Jak poinformowały izraelskie media, wieczorem 8 października liczba ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków przekroczyła 700 i stale rośnie. Do niewoli w charakterze zakładników trafiło wielu cywilów i żołnierzy, w tym oficerów. Natomiast władze palestyńskie tego samego dnia podały, że po ich stronie jak dotąd zginęło co najmniej 413 osób, a 2,3 tys. zostało rannych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wśród zabitych są także obywatele innych państw, na szczęście nie ma informacji, by ucierpiał jakikolwiek obywatel Polski. W chwili, gdy zamykamy numer, trwa ewakuacja Polaków, którym biura podróży nie zdążyły zapewnić opuszczenia Izraela. Z lotniska w Tel Awiwie podejmują samoloty wojskowe – dwa C-130 Hercules i boeing.

– Mamy do czynienia z wojną na pełną skalę – podkreśla David Sharp, izraelski ekspert wojskowy, i dodaje, że tragedia, która się wydarzyła, jest największą porażką izraelskich służb wywiadowczych, bo Siły Obronne Izraela (IDF) na atak były zupełnie nieprzygotowane.

– Jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy. Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał – z całą stanowczością zaznaczył premier Izraela Benjamin Netanjahu. 8 października rzecznik IDF poinformował, że w odpowiedzi na atak Izrael trafił w 800 obiektów Hamasu w Strefie Gazy. Zabito setki bojowników, kilkudziesięciu wzięto do niewoli, w atakach ginie jednak – podobnie jak po stronie izraelskiej – ludność cywilna.
m.k.

AZJA CENTRALNA
Szlaban na wjazd

Reklama

Cudzoziemcy, którzy publicznie wypowiadają się nieprzychylnie o Kazachstanie, trafiają na listę osób niepożądanych w tym kraju i nie będą do niego wpuszczani – poinformowała kazachstańska agencja telegraficzna KazTag, cytując rzecznika resortu dyplomacji Ajbeka Smadiarowa. Dla niektórych to żadna sensacja. Kraj jest rządzony autorytarnie, a zapowiedzi prezydenta Kasyma-Żomarta Tokajewa o demokratyzacji można włożyć między bajki. W ostatnich miesiącach zrobił on sporo, żeby wzmocnić swoją władzę. Szef państwa „stara się grać na wielu fortepianach”. Wzrosło znaczenie Kazachstanu jako partnera handlowego Rosji i Chin, a także – paradoksalnie – UE i USA, choć przez Kazachstan przebiega szlak, dzięki któremu Rosja obchodzi zachodnie restrykcje.
j.k.

EKSTRADYCJA
Pirat z bmw zatrzymany

Reklama

Niewyraźną minę musiał mieć Sebastian M., gdy zatrzymała go policja w Dubaju. W połowie września, pędząc autostradą A1 podrasowanym bmw ponad 250 km/h, w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego zepchnął z drogi kię, którą podróżowała trzyosobowa rodzina. Samochód stanął w płomieniach. Spłonęli w nim 5-letni chłopiec i jego rodzice. Sebastian M., 32-letni biznesmen z Łodzi, wykorzystał to, że prokuratura i policja przed postawieniem mu zarzutów musiały dokonać różnych ustaleń. Szybko zniknął, korzystając z tego – jak nieoficjalnie wiadomo – że posiada niemiecki paszport, a sprawa stała się głośna. Za kierowcą bmw wydano list gończy, ujawnione zostały jego wizerunek i pełne dane. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. Zatrzymany w Dubaju przez miejscową policję, wspieraną przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą, Sebastian M. najpewniej zostanie wydany Polsce. Prokuratura wystąpiła o jego ekstradycję. – To pierwszy wniosek Polski o ekstradycję ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na podstawie nowej umowy – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pytany o dalsze losy kierowcy bmw. Podkreślił, że polecił też wszcząć osobne postępowanie, którego celem jest dokładne zbadanie, czy wcześniejszy przebieg tej sprawy był prawidłowy, pojawiły się bowiem zarzuty opieszałości ze strony policji i prokuratury, która pozwoliła Sebastianowi M. na wyjazd z Polski. – Jeśli będą nieprawidłowości, zostaną wyciągnięte konsekwencje – dodał minister.
w.d.

UWAGA NA AI
Media społecznościowe degradują

Reklama

Media społecznościowe zdegradowały zdolności intelektualne całego pokolenia. Bez podjęcia radykalnych działań nie sposób będzie tego procesu powstrzymać – stwierdził prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta RP. Wtóruje mu wielu innych naukowców. Zdaniem prof. Zybertowicza, media społecznościowe destrukcyjnie wpływają na potencjał poznawczy ludzkości, ponieważ są zarządzane przez algorytmy sztucznej inteligencji (AI), wskazujące sprymitywizowane narracje i uzależniające od ciągłego strumienia informacji, które łącznie nie układają się w żadną sensowną wiedzę o świecie. Profesor Zybertowicz przytoczył wyniki badań opublikowanych w prestiżowym Nature, które pokazują, że w ostatnich 50 latach, w okresie rewolucji cyfrowej, regularnie spada liczba ważnych, przełomowych odkryć naukowych. Wydaje się, że to właśnie rewolucja cyfrowa spowolniła proces dokonywania kluczowych odkryć. Pytany o to, czy istnieją rozwiązania, które mogłyby powstrzymać degradację intelektualną ludzkości, np. wprowadzone na poziomie edukacji, prof. Zybertowicz wyjaśnił, że najpewniej nadal jest możliwe ich wypracowanie, ale na poziomie osobistym każdy z nas musi stosować higienę cyfrową i co dzień walczyć w nierównym starciu ze smartfonami. Firmy zarabiające na procederze potrafią jednak przez lobbing i propagandę powstrzymywać działania regulacyjne w zakresie nowych technologii, które stara się wprowadzać choćby Unia Europejska – podkreślił.
j.k.

POD OCHRONĄ
Bronią Warszawy

– Uczestniczymy w historycznym i przełomowym wydarzeniu. Oto po raz pierwszy Warszawa otrzymuje tego typu obronę. Przywróciłem obronę przeciwlotniczą po długoletniej przerwie, ale obrona przeciwrakietowa jest po raz pierwszy w historii, i to z wykorzystaniem najnowocześniejszego sprzętu na świecie – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że włączenie systemu Patriot w obronę powietrzną Polski nastąpiło w wyjątkowo krótkim czasie. Dyżury bojowe na elementach tego systemu rozpoczęli żołnierze grupy bojowej z 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. MIM-104 Patriot to system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy ziemia-powietrze, przeznaczony do zwalczania samolotów, taktycznych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących.
w.d.

LAURY ZA KRATAMI
Nobel dla więźniarki

Przebywająca w więzieniu obrończyni praw kobiet w Iranie – Narges Mohammadi została laureatką Pokojowej Nagrody Nobla 2023 za – jak to określiła przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego Berit Reiss-Andersen – walkę z uciskiem w Iranie i walkę na rzecz praw człowieka. Przypomniała, że Mohammadi od dawna walczy m.in. o zniesienie rygorystycznych zasad zasłaniania ciała oraz wzywa do zniesienia kary śmierci i wprowadzenia demokratycznych reform. Reiss-Andersen wyraziła również nadzieję, że noblistka zostanie zwolniona z więzienia i będzie mogła przybyć 10 grudnia do Oslo na ceremonię wręczenia nagrody. Władze Iranu nie chcą jednak o tym słyszeć.
w.d.

2023-10-10 14:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

PRZESŁANIEPo raz pierwszy przywódcy Kościoła katolickiego, prawosławnego oraz anglikańskiego wspólnie ostrzegli o niebezpieczeństwach zagrażających Ziemi. W przesłaniu o ochronie stworzenia papież Franciszek, patriarcha Bartłomiej i arcybiskup Canterbury Justin Welby zauważyli pilną potrzebę zachowania równowagi ekologicznej oraz podkreślili jej wpływ na poziom światowego ubóstwa. „Wzywamy wszystkich, aby słuchali wołania Ziemi i ludzi ubogich, zwracali uwagę na swoje postępowanie i nie uciekali przed poświęceniami dla dobra planety, którą dał nam Bóg” – czytamy w przesłaniu. Wezwali wszystkich ludzi dobrej woli do wyboru stylu życia, który będzie przyjazny środowisku naturalnemu. Przywódcy przypomnieli, że utrata różnorodności biologicznej, degradacja środowiska i zmiany klimatyczne są nieuniknionymi konsekwencjami naszych działań, ponieważ korzystamy z zasobów Ziemi w sposób niszczycielski. Dzieje się także wielka niesprawiedliwość wobec najsłabszych. Ludzie, którzy ponoszą najpoważniejsze konsekwencje nadużyć, to najbiedniejsi członkowie naszych społeczności, w najmniejszym stopniu odpowiedzialni za spowodowanie tej katastrofy.j.k.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Kard. Farrell: osoby starsze to szansa Kościoła i dar Boga

2025-10-02 15:36

[ TEMATY ]

osoby starsze

szansa Kościoła

dar Boga

Adobe Stock

Rosnąca liczba osób starszych na świecie nie jest nagłym problemem do rozwiązania, ale nową szansą i wzbogaceniem wspólnoty - powiedział kard. Kevin Farrell podczas otwarcia II Międzynarodowego Kongresu Osób Starszych w Rzymie.

Kard. Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia powitał zgromadzonych na Kongresie przypominając, duszpasterstwo skierowane do osób starszych odpowiada rosnącym potrzebom dzisiejszych wspólnot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję