Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Któż jak Bóg!

W parafii św. Michała Archanioła w Soli odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patrona parafii, Wodza Zastępów Niebieskich.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 42/2023, str. IV

[ TEMATY ]

odpust parafialny

Joanna Ferens

W uroczystości wzięły udział rodziny

W uroczystości wzięły udział rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości trwały dwa dni i rozpoczęły się dzień wcześniej Mszą św. na cmentarzu parafialnym, a w niedzielę, na uroczystej sumie odpustowej wierni zgromadzili się w świątyni, aby uczcić swojego wyjątkowego Patrona i oddać chwałę Bogu. Do zgromadzonych w świątyni parafian i gości, na początku Eucharystii zwrócił się proboszcz, ks. Krzysztof Jankowski. – Dzisiaj obchodzimy imieniny naszej parafii, czyli doroczny odpust ku czci św. Michała Archanioła. Jest to czas modlitwy i czas spotkania z Bogiem, a każda niedziela to szczególny czas przeznaczony dla Pana Boga. Po trudach całego tygodnia przychodzimy tutaj właśnie, aby oddać Panu Bogu chwałę i zaczerpnąć sił do codziennego życia. Bardzo serdecznie witam wszystkich zgromadzonych na naszej uroczystości odpustowej, witam poczet sztandarowy naszej solskiej Ochotniczej Straży Pożarnej i wszystkich strażaków. Niech Bóg będzie uwielbiony w tej dzisiejszej uroczystości przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła – powiedział.

Uroczysty moment

Reklama

Chcemy dziś w szczególny sposób podziękować patronowi naszej parafii za wstawiennictwo i opiekę nad nami – dodał ks. Krzysztof Jankowski. – Czas odpustu to dla naszej wspólnoty parafialnej najbardziej uroczysty moment w ciągu roku. Jest on wyrazem naszej lokalnej tożsamości, pokazuje, że wszyscy razem jesteśmy zjednoczeni przy św. Michale Archaniele, który każdego dnia, patrząc z głównego ołtarza, wola do nas słowa: Któż jak Bóg! Dlatego właśnie w ten odpustowy dzień chcemy w szczególny sposób podziękować naszemu patronowi, za to że prowadzi nas do Pana Boga i pokazuje, że nie ma większego od Niego. Św. Michał jest naszym wspaniałym opiekunem i właśnie uroczystości odpustowe są szczególną okazja do tego, aby się spotkać przed ołtarzem Jezusa Chrystusa i wyśpiewać radosne uwielbienie Boga. Chcemy głęboko duchowo przeżyć ten czas łaski dany nam przez Boga i prosić patrona naszej parafii, Wodza Wojsk Niebieskich św. Michała Archanioła o opiekę i wstawiennictwo przed Bożym tronem – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prowadzeni przez Boga

Sumę odpustową odprawił i wygłosił okolicznościową homilię proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbe w Dąbrowicy, ks. Krzysztof Maj, który zwrócił szczególną uwagę na hasło św. Michała Archanioła, który woła do nas „Któż jak Bóg?”. – Ku czemu nas dzisiaj prowadzi Bóg? Myślę, że w tym momencie trzeba to sobie jednoznacznie powiedzieć – jeśli Bóg nie ma w moim życiu największego znaczenia, to nie ma znaczenia żadnego. Nie ma takiego Boga „na trochę”. Powtórzę słowa, które kiedyś uderzyły moje serce: „Miłość w życiu bywa większa i największa, a czasem mała, ale nigdy nie ma miłości częściowej, tylko trochę. Można do niej dorastać, może być miłością, której się jeszcze uczymy, natomiast nie ma w programie życia czegoś takiego jak trochę kochania”. Więc moi drodzy, albo Bóg jest takim, który nam w tym kościele zostawia dzisiaj św. Michał Archanioł wołając: „Któż jak Bóg!, albo tego Boga nie ma wcale. Nie ma Boga na trochę”. To zawołanie „Któż jak Bóg” jest wspaniałym okrzykiem zachwytu, to jest jednoznacznie zdefiniowane pojęcie Boga – podkreślił.

Pokora i ufność

Wołając „Któż jak Bóg” bądźmy ludźmi pełnymi pokory i ufności – dodał ks. Krzysztof Maj. – Piękna ludzka pokora wynosi człowieka i jego godność, bo daje mu otwartość na to, co Bóg przynosi. Daje mu tę możliwość wykrzyczenia z całego serca „Któż jak Bóg”. Można powiedzieć, że ten okrzyk to jest wołanie ludzi pokornych i tylko pokorny może tak zawołać. Mądre i prawdziwe życie jest możliwe tylko wtedy, gdy stale będziemy wracać do tej podstawowej prawdy, że tylko Bóg zasługuje na pierwsze miejsce moim i twoim życiu. I tylko wtedy wszystko będzie na swoim miejscu. Któż jak Bóg oznacza, że On jest w centrum naszego życia – tłumaczył kapłan.

Uroczystości odpustowe zakończyła wspólna modlitwa koronką uwielbienia Boga za wstawiennictwem św. Michała Archanioła oraz odśpiewaniu hymnu Te Deum.

2023-10-10 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gogołów. Wdzięczni za świętego patrona i ojczyznę

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Ora

odpust parafialny

Wiry

ks. Andrzej Majka

Gogołów

ks. Mirosław Benedyk

Ks. kan. Andrzej Majka podczas liturgii słowa

Ks. kan. Andrzej Majka podczas liturgii słowa

Mieszkańcy niewielkiej wsi koło Świdnicy, której od wieków patronuje św. Marcin, radość z odpustu połączyli z narodowym świętem niepodległości.

CZYTAJ DALEJ

Do poszukiwanego w kopalni Knurów górnika ratownikom zostało kilkadziesiąt metrów

2025-08-12 19:04

[ TEMATY ]

kopalnia

Karol Porwich/Niedziela

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Jak przekazał PAP Tomasz Siemieniec z zespołu prasowego JSW, około godz. 16.00 ratowników od poszukiwanego dzieliło około 50 metrów (około południa było to około 130 metrów). Wyzwaniem nadal było m.in. zapewnienie odpowiedniej wentylacji w wyrobisku.
CZYTAJ DALEJ

Cud nad Wisłą i modlitwa za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli - zapomniany epizod z 1920 r.

2025-08-13 14:48

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Cud nad Wisłą

modlitwa za wstawiennictwem

zapomniany epizod

Karol Porwich/Niedziela

Św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola

Przed Bitwą Warszawską w lipcu i sierpni 1920 r. w stolicy trwały żarliwe modlitwy za wstawiennictwem jezuickiego męczennika św. Andrzeja Boboli. Jego relikwie, specjalnie przywiezione z Krakowa, były wystawiane na ołtarze i noszone w procesjach, a polscy biskupi zwrócili się z prośbą do papieża o ogłoszenie Boboli patronem kraju. Po zwycięstwie dziękowano mu za orędownictwo. Jednak po II wojnie światowej ten epizod wojny polsko-bolszewickiej został niemal zapomniany. Przypominamy fragment książki Joanny i Włodzimierza Operaczów „Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”.

Bohater wschodniego frontu
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję