Reklama

Czy zwycięży rozsądek?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swoje stanowisko w sprawie zmiany przebiegu międzynarodowej trasy szybkiego ruchu Via Baltica i poprowadzenia jej nie przez Łomżę, jak przewidywał pierwotny plan, a przez Białystok, wyraziło już wiele osób nie tylko z organizacji ekologicznych. Także Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, po zasięgnięciu opinii wielu specjalistów z dziedziny ochrony środowiska, wypracowało swoje stanowisko, które nie koncentruje się na określeniu kierunku przebiegu trasy Via Baltica, ale podważa dotychczasowe opracowania nad wtórnym przebiegiem tej trasy sporządzone pod naciskiem lobby białostockiego, które zdaniem TPZŁ zawiera wiele błędów. Pierwotny plan, który zakładał przebieg Via Baltica trasą 61, uległ zmianie. Podjęto decyzję o poprowadzeniu międzynarodowej trasy szybkiego ruchu przez Białystok, bez jakichkolwiek badań, pomiarów szkodliwego wpływu wzmożonego natężenia ruchu na obszar "Zielonych Płuc Polski". Zdaniem TPZŁ, pogwałcono Dyrektywy 2001/42/EC Parlamentu Europejskiego i Rady z 27 czerwca 2001 r. w sprawie oceny planów i programów, zignorowano przepisy polskiego i unijnego prawa, do którego przecież polski rząd tak bardzo w innych dziedzinach stara się dostosować.
Puszcza Knyszyńska i Augustowska, jak również Biebrzański Park Narodowy noszący miano "Polskiej Amazonii" - tereny największych w Europie bagien z bogatą florą i fauną teraz z powodu nieprzemyślanej decyzji władz, stoją przed widmem zagłady. Są zagrożone występujące na tych obszarach rzadkie gatunki zwierząt, które w wielu innych miejscach Europy po prostu wyginęły (m.in.: wilk, głuszec, ryś, orlik krzykliwy). Skierowanie międzynarodowego korytarza transportowego przez te najcenniejsze obszary nie tylko dla województwa podlaskiego, ale całego kraju, grozi katastrofą ekologiczną.
TPZŁ, które jest wyrazicielem większości społeczeństwa ziemi łomżyńskiej,apeluje o poparcie w tej sprawie. Swoje stanowisko kieruje do Rządu RP, by ten dał gwarancję bezpieczeństwa dla flory i fauny obchodzącego w tym roku swoje 10-lecie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Domaga się, by ważne strategiczne decyzje w tej dziedzinie podejmowano po analizie niezależnych ekspertów, którzy rozpatrzą zagrożenia, koszty, a także rozważą względy ekonomiczne, potrzeby gospodarcze, względy bezpieczeństwa komunikacyjnego. W uzasadnieniu swojego zdania przedstawiciele mieszkańców Łomży podają, że poprowadzenie Via Baltica przez Białystok nie odciąży drogi nr 61. W Stanowisku TPZŁ podaje: "prasowe stwierdzenie dyrektora białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad o tym, że ciężki ruch tranzytowy został już wyprowadzony z tej drogi, należy uznać jako kłamliwe i niekompetentne. Jako dodatkowy argument nadania drodze 61 strategicznej rangi jest jej niedostosowanie do wymogów bezpieczeństwa ruchu drogowego". Na korzyść ich stwierdzenia przemawia liczba wypadków drogowych - o których tragicznym finale świadczy ponad 60 krzyży, którymi jest znaczona trasa z Grajewa do Łomży. W całej sprawie powinno się też brać pod uwagę głosy przewoźników, którzy i tak wybierają krótszą trasę - czyli przez Łomżę, niszcząc łatane co roku nawierzchnie lokalnych dróg. Innym, nie mniej istotnym argumentem TPZŁ są koszty budowy proponowanej autostrady, w której kilometr kosztuje ok. 3 mln zł, co w przeliczeniu na dodatkowe 42 km w przypadku poprowadzenia jej przez Białystok daje kwotę 126 mln zł. Kto za tę kosztowną decyzję zapłaci?
Protesty przeciwko białostockiej wersji Via Baltica wyraziło już ponad 6 tys. internautów, adresując swoje stanowisko do Premiera RP i rządu z nadzieją, że zostanie ponownie rozpatrzony problem od strony merytorycznej. Im więcej niezależnych opinii w tej sprawie, im więcej racjonalnych głosów, tym większa szansa na rozwiązanie problemu trasy Via Baltica i ludzi w jej okolicy żyjących. Ale czy w tej kwestii zwycięży zdrowy rozsądek?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fundament, bezpieczeństwo, prawda – o roli lekcji religii w systemie edukacji

2025-09-30 07:45

[ TEMATY ]

religia w szkole

Bożena Sztajner/Niedziela

Sytuacja, w której jesteśmy, generuje wiele pytań o to, jaką rolę ma odgrywać katecheza szkolna, jaki jest cel jej obecności w szkole - wskazał w rozmowie z Polskifr.fr ks. kanonik Marcin Klotz, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży Archidiecezji Warszawskiej. W dniach 26-28 września w Rzymie odbył się Jubileusz Katechetów, co szczególnie skłania do podejmowania kolejnych refleksji.

Archidiecezja Warszawska, mimo trudności, stara się odpowiadać na wyzwania stojące przed nauczaniem lekcji religii. Niektórzy katecheci zdecydowali się podjąć nauczania edukacji seksualnej, co ks. Marcin Klotz ocenił jako szansę dla tego przedmiotu, choć jest to wielka odpowiedzialność i trudny temat.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz papieskich liturgii na ostatnie miesiące Roku Świętego

2025-09-30 12:46

[ TEMATY ]

Leon XIV

papieskie liturgie

Vatican Media

Znamy już kalendarz papieskich liturgii na ostatnie miesiące Roku Świętego, a dokładniej aż do Niedzieli Chrztu Pańskiego, 9 stycznia, kiedy to Leon XIV odprawi Mszę i ochrzci dzieci w Kaplicy Sykstyńskiej. Trzy dni wcześniej uroczyście zamknie Drzwi Święte, kończąc tym samym obchody Roku Jubileuszowego 2025.

Ojciec Święty będzie przewodniczył Eucharystii na następujących, przypadających w tym czasie jubileuszach: 1 listopada – oświaty, 16 listopada – ubogich, 23 listopada – chórzystów, 14 grudnia – więźniów. Potwierdzono, że 1 listopada podczas Jubileuszu Oświaty Papież ogłosi św. Jana Henryka Newmana doktorem Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do alumnów: ludzie nie potrzebują zeświecczonych kapłanów

2025-09-30 15:05

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

- Jezus przyszedł na ten świat, ale nie był z tego świata. I to jest może dla was, którzy przyszliście ze świata, bardzo ważna decyzja: jak ten świat zostawić, żeby nie być zsekularyzowanym, zeświecczonym klerykiem, zeświecczonym księdzem - mówił abp Andrzej Przybylski podczas Mszy św. na rozpoczęcie nowego roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym w Katowicach.

Mszą św. w seminaryjnej kaplicy rozpoczął się oficjalnie nowy rok formacyjny w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym. - Pamiętamy, że seminarium to nie budynek, ale społeczność ludzi. Dynamiczna i żywa. Seminarium to wspólnota drogi, w której kształtuje się powołanie i wynikające z niego przyszłe posłanie - powiedział ks. dr Krzysztof Matuszewski, rektor WŚSD.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję