Reklama

Niedziela Przemyska

W trosce o człowieka

Bardzo często, kiedy koncentrujemy się na swoich sprawach, na karierze, to zapominamy, że są wokół nas ludzie, którzy wymagają pomocy – zaznaczył dr hab. inż. Ryszard Pukała.

Niedziela przemyska 4/2024, str. I

[ TEMATY ]

caritas archidiecezji przemyskiej

Archiwum Caritas AP

Jesteśmy z potrzeby czynienia dobra

Jesteśmy z potrzeby czynienia dobra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolontariat w trosce o człowieka” to tytuł konferencji naukowej, którą zorganizowali: Caritas Archidiecezji Przemyskiej i Podkarpackie Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie Oddział w Przemyślu. Wydarzenie odbyło się 17 stycznia w Jarosławiu, a następnego dnia w Sanoku.

– Pomoc drugiemu człowiekowi, to z jednej strony szlachetne, ale z drugiej strony bardzo trudne. Często nie zdajemy sobie sprawy, ile osób, które wymagają pomocy, znajduje się w naszym otoczeniu. Bardzo często, kiedy koncentrujemy się na swoich sprawach, na karierze, na własnych priorytetach, to zapominamy, że są wokół nas ludzie, którzy wymagają pomocy. Którzy często są niezdolni do tego, żeby móc normalnie funkcjonować nie tylko w społeczeństwie, ale we własnym życiu. Konferencja ta chce zwrócić uwagę na te problemy, które się pojawią, ale także, by zaangażować młodzież, która wchodzi na dorosłą drogę życiową i angażuje się w przedsięwzięcia związane z wolontariatem – mówił podczas otwarcia konferencji prof. ucz. dr hab. inż. Ryszard Pukała, prorektor ds. studenckich Państwowej Akademii Nauk Stosowanych im. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W konferencji wzięła udział także Dorota Nowak-Manuchnik, p.o. Podkarpackiego Kuratora Oświaty, która życzyła uczestnikom wydarzenia, aby ten rok był rokiem wolontariatu i pomocy. – Nie wyobrażam sobie, żeby nie wykorzystać potencjału, jaki jest w młodych ludziach, żeby nieść pomoc innym. Zawsze w oświacie dbaliśmy o to, żeby kształcić młodego człowieka, żeby czuł potrzebę pomagania. Ale tego nie trzeba za bardzo kształcić, bo każdy młody człowiek ma wewnętrzną potrzebę pomagania. Każdy z nich uważa, że może zdobywać świat i jednocześnie pomagać innym. Nie byłoby tego, gdyby nie wspaniali nauczyciele, którzy angażują się, żeby kształtować młodych ludzi. Konferencje takie są bardzo ważne, ale są tylko wynikiem tego, co i tak państwo robicie – powiedziała Nowak-Manuchnik.

Reklama

Z kolei Magdalena Kmieciak-Pobuta, pełnomocnik przemyskiej Caritas ds. Wolontariatu podkreślała, że konferencja jest okazją do spotkania i konstruktywnej rozmowy, wymiany doświadczeń. – Chcemy pokazać dobre praktyki już istniejących kół wolontariatu i zachęcić wszystkich do tego, aby wzięli udział w warsztatach, które planujemy w tym roku zorganizować dla opiekunów Szkolnych Kół Caritas, ale nie tylko, bo także dla innych kół wolontariackich – mówiła pełnomocnik przemyskiej Caritas. Natomiast Krystyna Wróblewska, dyrektor Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie, podkreśliła, że wolontariat to przede wszystkim otwartość na drugiego człowieka. – Dla mnie wolontariat to otwarte serce. Jestem przekonana, że wszyscy obecni na tej sali przyszli tutaj dlatego, żeby coś więcej dowiedzieć się o wolontariacie. W każdej szkole wolontariat jest obecny w różnej formie. Mamy Szkolne Koła Caritas, organizowane są akcje, zbiórki, działają różne organizacje. Ale tak naprawdę ważne jest to, żebyśmy mieli świadomość pomagania, tego otwartego serca – zachęcała pani dyrektor.

Ponieważ konferencja odbyła się w dwóch miejscach – w Jarosławiu i w Sanoku, pozwoliło to na dotarcie do większej liczby zainteresowanych działalnością charytatywną i zaangażowaniem w wolontariat.

2024-01-23 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowy czas radości

Niedziela przemyska 3/2024, str. VI

[ TEMATY ]

caritas archidiecezji przemyskiej

Archiwum Caritas AP

W spotkaniach wzięło udział blisko 600 osób

W spotkaniach wzięło udział blisko 600 osób

W Birczy i w Niebocku odbyły się spotkania świąteczno-noworoczne dla osób starszych, chorych i samotnych.

Wprogramie nie zabrakło montażu słowno-muzycznego wykonanego przez dzieci z miejscowych szkół, wspólnej modlitwy, łamania się opłatkiem, śpiewu kolęd i kosztowania świątecznych potraw. W Birczy modlitwom przewodniczył abp Adam Szal, a w Niebocku bp Krzysztof Chudzio. Punktem kulminacyjnym spotkań był koncert zespołu Kordian, w czasie którego wykonano kolędy, pastorałki oraz piosenki góralskie. W spotkaniach wzięło udział blisko 600 osób.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję