Reklama

Porady

Psycholog radzi

Trzy typowe konflikty

Złe chwile w związkach się zdarzają i są całkowicie normalne. Jak możemy się zachować w takich sytuacjach, aby unikać konfliktów i je rozwiązywać?

Niedziela Ogólnopolska 7/2024, str. 62

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

rodjulian/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konflikt nr 1: Mieszkanie

Utrzymanie domu jest główną kwestią sporną w wielu małżeństwach, ponieważ niesie ze sobą duży potencjał konfliktowy. On uwielbia porządek w mieszkaniu, ona nie przejmuje się tak ciągłym sprzątaniem. On pozwala swoim skarpetkom leżeć wszędzie, a ona jest zmęczona ciągłym sprzątaniem po nim. Co w takim razie można zrobić? Po pierwsze, partnerzy powinni zrozumieć, że konflikt tak naprawdę nie dotyczy prac domowych. W rzeczywistości chodzi o to, co postrzegany jako nieuczciwy podział robi z partnerami. Kobieta zwykle czuje się poniżona, brakuje jej szacunku i uznania oraz wątpi, czy on traktuje ją poważnie, jak równą sobie. Lub odwrotnie. Konflikt wynika z wywołanych emocji, a nie z kwestii faktycznych. Dopóki małżonkowie kłócą się o rzekome kwestie, nie mogą osiągnąć porozumienia na poziomie emocjonalnym. Kiedy jednak zostanie to ustalone, wszystkie kwestie będą mogły zostać poddane negocjacjom i rozwiązane w sposób łatwy i zadowalający dla obu stron. W praktyce spotykam się z sytuacją, że jeden z partnerów zbyt wcześnie się poddaje. Często wymagana jest tu cierpliwość.

Konflikt nr 2: Dziwactwa

Reklama

Niektórych denerwuje to, że ich partner ciągle słucha głośnej muzyki, innym przeszkadzają głośne rozmowy telefoniczne lub gwizdy partnera. Jest wiele rzeczy, które mogą doprowadzić nas do szaleństwa. Każdy ma swoje dziwactwa i im dłużej i intensywniej z kimś spędzamy czas, tym większe jest prawdopodobieństwo, że je zauważymy. Zwłaszcza w czasach pandemii, kiedy praca z domu i ograniczenia w kontaktach sprawiały, że większość ludzi spędzała ze swoją drugą połówką znacznie więcej czasu niż wcześniej, szybko pojawiały się konflikty. Co możemy zrobić, jeśli pewne zachowanie lub nawyk naszego partnera naprawdę nas denerwują? Jak najlepiej sobie z tym poradzić i jednocześnie go nie zranić? Warto pamiętać, że życzenia i potrzeby małżonków są równe. Konflikty powstają, gdy jeden z partnerów postrzega swoje życzenia jako bardziej uzasadnione. W praktyce wielu parom brakuje również możliwości odosobnienia. Miejsca, w którym naprawdę nikt nie przeszkadza. Każdy, kto ma wrażenie, że nigdzie nie może być taki, jaki chciałby być, szybko czuje się pod presją. Podstawową potrzebą w związku jest bycie akceptowanym i kochanym dokładnie takim, jakim się jest. Jeśli niepokoją cię dziwactwa partnera, zamiast próbować go zmieniać, spróbuj skupić się na innych rzeczach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konflikt nr 3: Niesłuchanie

„Czy ty w ogóle słuchasz? Właśnie ci coś powiedziałem!”. Te zdania są często używane w związkach. Chcesz coś powiedzieć swojemu mężowi, ale wydaje ci się, że jest on mentalnie nieobecny. Może to mieć wiele przyczyn i nie musi oznaczać, że partner nie jest tobą zainteresowany. Przyczyną tego, że czyjeś myśli są gdzie indziej, mogą być np. stres lub zmęczenie. Ale co możemy zrobić, jeśli mamy wrażenie, że nasz partner nas nie słucha? Tak naprawdę zawsze znajdziemy związki, w których osoby inaczej ładują swoją energię. Jedna robi to przez komunikację, druga potrzebuje najpierw czasu dla siebie. Tu nie ma kompromisu, to jeden z 69% nierozwiązywalnych konfliktów we wszystkich parach. Często spotykam się z tym, że pozornie niedostępny partner woli nic nie mówić, bojąc się, że powie coś niewłaściwego i sprowokuje kłótnię. To jednak tylko powoduje, że niesłuchana osoba staje się jeszcze głośniejsza i bardziej nagląca, a skutek jest taki, że druga osoba jeszcze bardziej się wycofuje. Tę dynamikę wycofywania popytu można przełamać tylko wtedy, gdy para nie postrzega siebie nawzajem jako przeciwników, ale raczej tę dynamikę postrzega jako wspólnego „wroga” i współpracuje, aby wypróbowywać i obierać nowe ścieżki, ponieważ stare nigdy nie zadziałają.

Co jeszcze może pomagać w innych sytuacjach konfliktowych? Spróbuj zrozumieć swojego partnera, używaj zwrotów „ja” zamiast komunikatów „ty”, formułuj pytania, a nie stwierdzenia, szukaj wspaniałych wspólnych chwil, ponieważ pozytywne wspomnienia to dobry przepis na życzliwy związek. Na koniec – unikaj walki o władzę i co najważniejsze – nie kłóć się przy innych ludziach. To od was zależy, czy wasz związek będzie się opierać na życzliwości, czy tylko na kłótni.

2024-02-13 13:57

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Syndrom oszusta

Niedziela Ogólnopolska 44/2023, str. 58

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Czy słyszałeś kiedyś o impostor syndrome, czyli syndromie oszusta? Poniżej dowiesz się, na czym polega i jak rozpoznać, czy cię dotyczy.

Z tzw. syndromem oszusta zmagają się przede wszystkim ludzie w życiu zawodowym. Osoby dotknięte nim cierpią z powodu silnego zwątpienia w siebie i często mają poczucie, że nie zasługują na swoje stanowisko, że osiągnęły je tylko dzięki szczęściu. Przyczyny syndromu oszusta mogą się zaczynać już w dzieciństwie. Syndrom ten może zostać wywołany fałszywymi przekazami w wychowaniu, które prowadzą do niewyczerpanego perfekcjonizmu. Na przykład gdy rodzice ciągle mówią dziecku, że jest „bardzo mądre”, w konsekwencji oznacza to, iż własne osiągnięcia nigdy mu nie wystarczą, dziecko utwierdza się w tym, że musi osiągnąć więcej.
CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela legnicka 5/2005

Archiwum parafii

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.

Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za zmarłych biskupów i rządców Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego

2025-02-04 22:04

[ TEMATY ]

modlitwa za zmarlych biskupów

modlitwa za zmarłych rządców

katedra Gorzów

Karolina Krasowska

W tym roku przed procesją błagalną modlitwa będzie zanoszona szczególnie za drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego

W tym roku przed procesją błagalną modlitwa będzie zanoszona szczególnie za drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego

Biskupi, kapłani i wierni 4 lutego zgromadzili się w gorzowskiej katedrze na wspólnej modlitwie za zmarłych Pasterzy Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego. Szczególną modlitwą otoczono drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego.

W gorzowskiej katedrze 4 lutego została odprawiona Msza św. z procesją błagalną do grobów zmarłych biskupów i rządców Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję