W niedzielę 11 lutego po raz 32. przeżywaliśmy Światowy Dzień Chorego. Centrum tego dnia zgromadziło wiernych archidiecezji przemyskiej na wspólnej modlitwie w Wysokiej koło Łańcuta.
Uroczystej Eucharystii w kościele św. Małgorzaty w Wysokiej przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, który razem z Caritas Archidiecezji Przemyskiej i Duszpasterstwem Chorych Archidiecezji Przemyskiej zaprosił do wspólnego przeżywania Światowego Dnia Chorego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas homilii nawiązując do orędzia papieża Franciszka, abp Adam Szal mówił, że każdy człowiek, także ten chory, jest stworzony do życia we wspólnocie. – Dzisiejszy człowiek, mimo że jest tak wiele środków przekazu i okazji do spotkań, bywa bardzo samotny. Doświadczamy tej samotności w różny sposób, nie tylko w czasie choroby i cierpienia, ale też wtedy, gdy brakuje nam poczucia bezpieczeństwa – mówił metropolita przemyski.
Zwracając się do wiernych, abp Szal zaznaczył, że potrzeba nam wdzięczności Boga za wspólnotę, za bliskość drugiego człowieka. Zwrócił też uwagę na tych wszystkich, którzy opiekują się osobami chorymi, nie pozostawiając ich samych sobie. – Mam na myśli Caritas Archidiecezji Przemyskiej, pracowników i wolontariuszy hospicjów, zakładów opieki leczniczej. Troska o tych, którzy cierpią, są samotni i odrzuceni, powinna być naszą wspólną troską – mówił hierarcha.
Swoją wdzięczność metropolita przemyski wyraził też w kierunku kapłanów, którzy niosą chorym sakrament Eucharystii oraz sakrament namaszczenia chorych, które umacniają ich w cierpieniu i samotności, i dają okazje zobaczyć nadzieję, znaleźć swoje miejsce we wspólnocie Kościoła.
Podczas Mszy św. w kościele parafialnym w Wysokiej wierni odmówili litanię oraz mieli okazję przyjąć sakrament namaszczenia chorych. W tym roku Światowy Dzień Chorego przeżywany był w myśl słów: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam. Leczyć chorego poprzez leczenie relacji”.