Reklama

Niedziela Podlaska

Promotorki wspólnej modlitwy

W praktyce rolę pierwszoplanową w chrześcijańskim wychowaniu w rodzinie spełnia kobieta. Ona pierwsza modli się z dziećmi, później niejednokrotnie z wnukami. To kobietę widać częściej z dzieckiem na nabożeństwach.

Niedziela podlaska 10/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

Zembrów

Archiwum autora

Uczestniczki Wielkopostego Dnia Skupienia dla Kobiet w Zembrowie

Uczestniczki Wielkopostego Dnia Skupienia dla Kobiet w Zembrowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenia ostatnich lat i miesięcy pokazują, że ludzkość doszła do groźnych zakrętów dziejowych. Potęguje się kryzys moralno-duchowy, ekologizm staję coraz silniejszą „religią”, współczesna kultura liberalno-genderowa odrywa młodzież od utwierdzonych i sprawdzonych wartości, a widmo wielkoskalowej wojny wisi nad światem. Dlatego wielu wrażliwych ludzi stawia pytania: dokąd zmierza ten świat? Co należy czynić?

Bóg prawdziwym lekarstwem

Lekarstwem na istniejące zło jest powrót do Boga, który jest źródłem prawdy i miłości. Albowiem w Bogu jest plan odkupienia i wolności. Przed wiekami do tego planu została włączona najdzielniejsza niewiasta świata – Maryja, Dziewica z Nazaretu. Jej wiara, miłość i zaufanie Bogu są najlepszym wzorem dla nas dzisiaj, jest Ona bowiem najkrótszą i najbezpieczniejszą drogą do Boga. O co prosi nas dzisiaj Matka Pana? O to samo, o co prosiła w Gietrzwałdzie czy Fatimie – o pokutę i modlitwę. To naprawdę się sprawdza. Do tej misji są zaproszone także dzisiejsze niewiasty, którym częściej, niż mężczyznom „jest po drodze do Boga”, które mogą ofiarnie i religijnie wychowywać młode pokolenia, a przez to samo ratować świat. One mogą się modlić i prowadzić głębokie życie duchowe, mogą duchowo walczyć o pokój. W naszych czasach, nazywanych także czasami ostatecznymi, trzeba dużo się modlić i pokutować. Wymaga bowiem tego obfitość istniejącego zła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrą biblijną ilustracją duchowej walki ze złem jest ewangelijny opis spotkania Pana Jezusa z kobietą kananejską. Spotkali się podczas wędrówki na pogańskim terytorium Tyru i Sydonu. Kananejka prosi o uwolnienie swej córki od ducha nieczystego. Jest śmiała i wytrwała, pada do Jego nóg, z przekonaniem, że na tak trudny przypadek poradzić może tylko Jezus. Właśnie tak należy czynić i dziś – paść na kolana przed Jezusem, gdy zły duch odrywa od Boga i rozsądnego życia całe tłumy dzieci i młodzieży. Potrzeba więc rodzinnej modlitwy matek, adoracji, Różańca i wiary w Eucharystię. Ewangelia ukazująca kobietę kananejską przedstawia ją jako natarczywą osobę w prośbie do Chrystusa. Apostołowie prosili Pana, by ją odprawił, gdyż krzyczała za nimi. A Pan Jezus nie od razu wysłuchał jej prośby, a nawet użył twardych słów: „niedobrze jest zabrać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom”. Kobieta jednak nie zraziła się, mimo że przyrównana została do psa. Jakże wielka była jej ufność i miłość do córki, że nie przestała prosić o jej uzdrowienie. Tak naprawdę, pozornie negatywna odpowiedź Jezusa oczyściła jej wiarę i ufność, nie obraziła się na nieprzychylne słowa. Ostatecznie Jezus pochwalił jej głęboką wiarę i miłość, mówiąc do niej: „Niewiasto! Wielka jest twoja wiara”. Podobnie i współczesne kobiety nie powinny zniechęcać w obliczu różnych niepowodzeń, ale modlić się wytrwale.

Reklama

Kobieta kananejska w obliczu nieszczęścia ukochanego dziecka pragnęła dla niego uzdrowienia i pokoju serca. Miała ona głęboką pokorę i potrafiła nazwać Jezusa Panem, a więc dostrzegła w Nim miłosierdzie i boskość. Każda kobieta, której z natury łatwiej wejść w relację z Bogiem, żyjąc we wspólnocie małżeńskiej i rodzinnej, może również dla swoich bliskich wyprosić uzdrowieńcze łaski. Podobnie jak Kananejka, przez swą wytrwałość i żarliwość może błagać Boga o uratowanie przed niewiarą i bezbożnością członków swojej rodziny. Tak jak przez Niepokalane Serce Maryi przychodzi ratunek dla świata, tak przez wierne i czyste serca współczesnych kobiet może przyjść ratunek w naszych czasach. Rodzi się więc wołanie o taką postawę wiary w każdym domu, który dzięki obecnym tam kobietom, stanie się sanktuarium wiary i miłości. Odnowa świata, odnowa naszej Ojczyzny to właśnie żywa wiara każdej kobiety. Na wzór Kananejki, padając do stóp Jezusa, żony i matki, dziewczęta i babcie, mogą błagać Go o potrzebne łaski, gdyż pogańskie krainy wciąż istnieją, a ludzi gnębią złe duchy i grzeszny świat.

Reklama

Jak stworzyć domowe sanktuarium wiary i miłości?

Z zasady za takie tworzenie i funkcjonowanie są odpowiedzialni mężowie i ojcowie, jako głowa rodziny. I jest to oddzielna kwestia do omówienia. Jednak w praktyce rolę pierwszoplanową spełnia kobieta. Ona pierwsza modli się z dziećmi, później niejednokrotnie z wnukami. To kobietę widać częściej z dzieckiem na różnych nabożeństwach. To kobiet kilkakrotnie jest więcej na różnych pielgrzymkach itd. Pierwszą zasadniczą kwestią dla siły rodziny jest kondycja moralno-duchowa każdego małżeństwa. Albowiem małżonkowie będąc komunią pierwszą i fundamentalną gwarantują życie wiarą całej rodziny. Kolejną istotną sprawą w rodzinie jest wspólna modlitwa. Tak mało rodzin modli się dzisiaj razem. I to jest ich słabością. Bowiem „rodzina zjednoczona modlitwą, zjednoczoną pozostaje”. Wszystko co robi się wspólnie – to zbliża ludzi do siebie. A najbardziej może uczynić to właśnie modlitwa. Ponadto wspólna modlitwa rodzinna rozwiązuje samo przez się wielość rodzinnych problemów. Oprócz tego, dzieci mają prawo widzieć modlących się rodziców i dziadków, mają prawo do takiego świadectwa. Dlatego więc niech serca kobiece będą wyczulone na obecność wspólnej modlitwy w domu rodzinnym, niech będą najważniejszymi jej promotorkami. Do duchowego rytmu rodziny, obok wspólnotowej modlitwy, należy również zaliczyć wspólne przeżywanie Mszy św. niedzielnej i świątecznej. Dzisiaj da się zauważyć taką zależność – że młodzi ludzie praktykują z tych domów, gdzie praktykują rodzice. W domach praktykujących nie ma tzw. „rozstania się z Kościołem po bierzmowaniu”.

Świadectwo św. Teresy z Avila

Budowanie duchowości w sercu kobiety jest inwestycją trwałą i dalekosiężną. Wyraźnym tego świadectwem jest między innymi życie św. Teresy z Avila, szesnastowiecznej mistyczki. Pewnego razu Pan Jezus udzielił jej wizji piekła. Święta mogła doświadczyć strasznych obrazów, mąk i wszelkiej beznadziei jaka towarzyszyła duszom potępionym. Po tym wydarzeniu wyznała, jak wielką łaską była ta wizyta w piekle, gdyż zniszczyła strach przed kłopotami i przeciwnościami świata. Ponadto uczyniła św. Teresę tak silną, aby stawić czoła i chwalić naszego Pana, który jest jedynym Wybawicielem z piekła. Od tego czasu wszystko dla świętej było do zniesienia. Także i dzisiaj, gdyby wszystkie niewiasty żyły w takiej relacji z Bogiem i Maryją, zostałyby wyzwolone z lęku przed złem i byłyby zdeterminowane by walczyć o Boże życie w sercach najbliższych. Zdaje się jednak, że niejednokrotnie serca współczesnych kobiet zostały niejako rozbrojone. Duchowość katolicka nie stanowi dla wielu fundamentu życia i punktu odniesienia w codziennych wyborach. A można śmiało rzec, że bez odnowy duchowo-moralnej nie zmieni się ani Kościół, ani rodziny, ani Polska.

2024-03-06 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Siejba Słowa na Peryferiach. Głos prawdy w erze dezinformacji

2024-04-29 08:46

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

siejba słowa na peryferiach

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Siejba słowa na peryferiach

Siejba słowa na peryferiach

"Życzę, aby Czytelnicy tych codziennych sentencji znaleźli coś dla siebie, co ich przybliży do Pana Boga i drugiego człowieka" – napisał bp Ignacy Dec w siódmym tomiku Siejby Słowa na Peryferiach.

W najnowszej publikacji bp Ignacy Dec zbiera swoje refleksje i myśli, które regularnie publikuje w przestrzeni medialnej, głównie na popularnej Platformie X, dawniej znanej jako Twitter. Siódmy już tom serii prezentuje Twitty z roku 2023, ukazujące się w postaci cyfrowej, a teraz zebrane i opublikowane w wersji papierowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję