W Eucharystii udział wzięli parlamentarzyści, władze wojewódzkie, samorządowe i miejskie, przedstawiciele służb mundurowych, kombatanci, a także liczna grupa Orląt i młodzieży strzeleckiej z Jednostki Strzeleckiej 2021 im. płk. Leopolda Lisa-Kuli Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego w Rzeszowie.
Na początku uroczystości ks. Tomasz Nowak, proboszcz parafii Świętego Krzyża, powitał zebranych w świątyni. Homilię wygłosił ks. Jakub Nagi, dyrektor Katolickiego Radia VIA. Kaznodzieja nawiązał m.in. do bohaterskiej postaci płk. Leopolda Lisa-Kuli. – To ten młody bohater, dzisiaj, po 105 latach od swojej śmierci, świeci nam przykładem patriotyzmu, odwagi, poświęcenia, determinacji, pracowitości, aktywności społecznej, uczciwości, a także wierności słowu i składanej przysiędze – powiedział ks. Nagi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypominając słowa roty przysięgi składanej przez Orlęta i Strzelców, dyrektor Radia VIA podkreślił: – Za moment nasi młodzi przyjaciele, Orlęta, złożą przyrzeczenie, a po Eucharystii ich starsi koledzy złożą przyrzeczenie strzeleckie. Treścią waszego życia staną się słowa Prawa Orląt i Prawa Strzeleckiego. Wypowiecie uroczyście: „Przysięgam służyć Najjaśniejszej Rzeczypospolitej do ostatniego tchu, bronić jej do ostatniej kropli krwi” oraz „Być godnymi tych Orląt, które przelaną swą krwią serdeczną wskazały nam, jak kochać ziemię ojczystą”. To są poważne słowa, to są moce słowa. Drodzy Orlęta i Strzelcy, patrząc na przykład płk. Leopolda Lisa-Kuli, bądźcie wierni tym słowom, bądźcie stróżami tych słów, które uroczyście przed Bogiem i wobec nas wypowiecie, bądźcie odważni, by je wypełnić do końca i pamiętajcie, i my wszyscy pamiętajmy, by nie rzucać słów na wiatr.
Podczas Liturgii nastąpiło złożenie przyrzeczenia Orląt Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego. Przyrzeczenie przyjęła Kinga Hałacińska, wnuczka Andrzeja Hałacińskiego, autora słów pieśni My, Pierwsza Brygada. Druga część uroczystości odbyła się na Placu Farnym w Rzeszowie przy pomniku płk. Leopolda Lisa-Kuli.