Reklama

Kraków

Czy wiecie, gdzie…

Niedziela Plus 14/2024, str. I

Archiwum ojców bernardynów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...znajduje się polska La Verna?

Reklama

Początki Alwerni (arch. krakowska) sięgają 1616 r., gdy na wzgórzu pośród bukowych lasów stanęły najpierw krzyż, a następnie prosty, drewniany kościółek i mały drewniany klasztor, w którym zamieszkali bernardyni. Klasztor powstał z inicjatywy kasztelana wojnickiego i starosty gniewkowskiego, właściciela pobliskich wsi – Krzysztofa Korycińskiego. Podczas pielgrzymki do Włoch śladami św. Franciszka z Asyżu szczególnie poruszyły go miejscowość Chiusi della Verna oraz góra, na której św. Franciszek często spędzał czas na modlitwie i poście i gdzie w 1224 r. otrzymał stygmaty – znamiona męki Pańskiej. Koryciński od razu dostrzegł bliźniacze podobieństwo ukształtowania toskańskiego terenu do wzgórza Podskale, którego był właścicielem. W latach 1630-60 wybudowany tu został nowy, murowany kościół, do którego później dobudowano małą kaplicę, w której w 1686 r. umieszczono słynący łaskami obraz Pana Jezusa Ecce Homo, czczony jako ikona Miłosierdzia Bożego. Miejsce to stało się celem całorocznych licznych pielgrzymek z ziemi śląskiej, krakowskiej, a nawet ze Słowacji i z Czech, zwłaszcza na odpust w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Przed cudownym wizerunkiem Pana Jezusa Cierpiącego modlili się także królowie Jan III Sobieski i Stanisław August Poniatowski. Klasztor szczęśliwie przetrwał obie wojny światowe i rozbiory. W 2011 r. pożar strawił częściowo dach kościoła i klasztoru, ale dzięki przyjaciołom zakonników i środkom państwowym udało się przywrócić temu miejscu dawne piękno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W roku jubileuszu 800. rocznicy stygmatów św. Franciszka z Asyżu Stolica Apostolska udzieliła bernardyńskiemu kościołowi w Alwerni łaski odpustu zupełnego. Mogą go uzyskać wszyscy, którzy od Wielkiego Piątku do 31 grudnia br. nawiedzą kościół np. w formie pielgrzymki, będą tam uczestniczyć w obrzędach jubileuszowych lub przez stosowny czas oddadzą się pobożnym rozmyślaniom przed krzyżem i odmówią Modlitwę Pańską, Wyznanie wiary oraz wezwania do Pana Jezusa Ukrzyżowanego, Najświętszej Maryi Panny Bolesnej i św. Franciszka z Asyżu.

Ojcowie bernardyni zapraszają do duchowych przygotowań do uroczystości jubileuszowych, które zaplanowano na 15 września br. Każdego 17. dnia miesiąca trwać będzie adoracja Najświętszego Sakramentu w kaplicy Pana Jezusa Miłosiernego, zakończona nabożeństwem. 25 maja zakonnicy zapraszają na sesję naukową o teologii stygmatów i historii klasztoru w Alwerni. /i.c.

2024-03-29 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz Bernard Brien

2025-08-08 11:49

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Ksiądz Bernard Brien

Katarzyna Soborak

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

To po jego modlitwie nad umierającym François Audelanem w szpitalu w podparyskim Créteil w 2012 roku doszło do nagłego wyzdrowienia pacjenta. Ten – domniemany - cud jest obecnie badany w procesie kanonizacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki.

Jeszcze tydzień temu ks. Brien rozpisywał harmonogram działań związanych z propagowaniem we Francji kultu bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Jezus może wszystko!

2025-07-12 11:38

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Vatican Media

Rozważania do Ewangelii Mt 17, 22-27.

Poniedziałek, 11 sierpnia. Wspomnienie św. Klary, dziewicy
CZYTAJ DALEJ

Był wzorem życzliwości

2025-08-11 08:49

Marek Kamiński

Ś.p. Marek Henryk Sobczyk

Ś.p. Marek Henryk Sobczyk

2 sierpnia 2025 r. w 70 roku życia zmarł Marek Henryk Sobczyk. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w kaplicy na cmentarzu rzymsko – katolickim pw. św. Anny przy ul. Lodowej, którym przewodniczył ks. Adam Grałek z parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego.

W imieniu rodziny zmarłego pożegnał wnuczek Adam – Dziadek był człowiekiem, który przez całe swoje życie nie przechodził obojętnie obok drugiego człowieka. Był społecznikiem z prawdziwego powołania. Zawsze tam, gdzie był potrzebny to starał się pomóc. Dziadek zawsze był na posterunku, nie dla zaszczytów, ale robił to w co wierzył, że tak trzeba. W swoim życiu uczył nas, że miarą człowieka nie jest to, co posiada, ale to, co daje innym. I właśnie tym zostawił po sobie największe dziedzictwo – dziedzictwo dobra, uczciwości, bezinteresowności. Dla rodziny był nie tylko mężem, ojcem czy dziadkiem – był wzorem. Pokazał, że warto być życzliwym, że siła tkwi w prostych gestach i cichych działaniach, które zmieniają świat bardziej niż wielkie słowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję